Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Skoda Octavia » Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz...
Zgłoś sugestię







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Skoda Octavia
Skoda Octavia
PO
Jeździ: Toyota Avensis, BMW F800ST, BMW K1100LT, Mercedes Klasa A Bączek, Yamaha XJR 1300, Mercedes Klasa E Niuniek
Wcześniej jeździł: Skoda Superb, Mercedes Klasa S, Yamaha X-Max 400, Skoda Octavia, Yamaha Majesty 250 DX, Alfa Romeo GTV, Audi A3, Skoda Octavia, Fiat Cinquecento Cienkusz, Fiat 126p "Maluch", Toyota Camry, FSO Polonez, Mercedes W123, Renault 5, Peugeot 205, Peugeot 205, Peugeot 205, Rover 200 214GSi, Peugeot 605
  • przebieg 86 000 km
  • rocznik 2011
  • silnik 1.8 TSI
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1184 razy
Data wydarzenia: 10.12.2014
Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz...
Kategoria: awaria
I awaria. Kiedy? Ano jak jechałem do szpitala, przywieźć do domu najdroższą. Najpierw zaczął się telepać, potem przestał jechać, potem się zaświeciło CHECK ENGINE a w koncu EPC.
Do domku się dotelepał, a ja raz w taksi i po miłą. Jak to kurcze się składa: skoda się spsuła, C124 w garażu bez akumulatora, audi zabrał młody na weekendowy wypad a A klasa na szpitalnym parkingu...
W poniedziałek odstawiłem octavię do serwisu, gdzie stała do czwartku czekając na swoją kolej. Tyle roboty mieli. Hmm...
W piątek diagnoza i naprawa: cewkie panie szlag trafił a i świczki do wymiany bo w stanie tragicznym. Jak w tragicznym, skoro auto serwisowane jak należy a do następnego przeglądu jakieś 4000 km zostało?? Odpowiedź otrzymałem taką jak sierotka Marysia na pytanie "Echo, gdzie są moje gąski?" A echo tylko wzruszyło ramionami...
Nowe cewki (wszystkie), nowe świece i do następnego razu!
Zobacz cały blog auta Skoda Octavia »
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: he, ostro pojechałeś... No więc moje kombi wozi brykiety i drewno do kominka, kosiarkę, lodówki i pralki też się zdarzały, poza tym niedawno przeprowadziła kolegę na nowe włości. A w Górach Izerskich w niej spałem.
A poza tym to ja jestem kierownikiem tej szatni i proszę nie krzyczeć na pracownika!
Dodano: 10 lat temu
Do werner_beinhart: Każde "kombi" to samo zło niezależnie od marki. Jedyna różnica to taka, że kombi od AR lepiej wyglądają ale praktyczności nie mają za grosz. I takie powinno być auto: nie ważne jak władujesz tam lodówkę tylko ważne jak wygląda gdy jej nie wieziesz. Taxi spod marketu 50PLN kosztuje więc na cholerę kombi kupować żeby przez 3/4 roku powietrze w nim wozić?
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Zgoda, ale chyba nie wymieniasz tych aut jako alternatywy dla Skody Octavii kombi? 👀
Dodano: 10 lat temu
Do niki129:
Można wieżyc jeszcze w wiele innych rzeczy, niestety u nas ludziska głosują chyba kopytami :(
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Jedni wierzą w PO, drudzy w Macierewicza i w zamach smoleński, a jeszcze inni w sfałszowane wybory :P
Dodano: 10 lat temu
Spaliła na panewce sprawa [redhot]
Dodano: 10 lat temu
Do babciaela: Jak i moim i większości z nas.
Dlatego można sobie powzdychać do nich ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: no tak - ale one są poza (moim) zasięgiem [rozpacz]
Dodano: 10 lat temu
Do babciaela: Tu się nie zgodzę, a Toyota Supra, Toyota 2000GT, Nissan GTR, Lexus LFA? Te tylko się ceni, a nie pożąda? Toć to idealne obiekty westchnień ;-)
Dodano: 10 lat temu
Dobrze, że do porodu nie jechałeś .
Zgadzam się, że japończyków trudno pożądać ale cenić - jak najbardziej.
Dodano: 10 lat temu
Do paolomario: he, wiesz że złego słowa na japończyka nie powiem. Raz tylko takowego posiadałem, ale ujeżdżałem Hondy i Toyoty - starego civica "jajko" i jeszcze starszą corollę. Corollę zabiły rdza i Lublin-chłodnia, który nie wyhamował a Honda poszła na żyletki jak na trasie Paryż-Poznań musiałem w niemieckim markecie dokupić 10 litrów oleju silnikowego żeby dojechać. Po każdym 300 km przystanek bo oleju brakło. Ale dojechała, a i nigdy przedtem nie zostawiła nikogo na trasie. I jakbyś tak zapytał wprost czemu nie jeżdżę japończykami to bym się długo w brodę drapał. Doceniam je, ale nie pożądam
Dodano: 10 lat temu
Do paolomario: Dobre [up] Jakie życiowe! Ja mam pierwszego "japończyka" i jak na razie mogę pochwalić się tylko wymianą łożyska i piasty, które sam załatwiłem już pierwszego dnia gdy wracając nabytym autem do domu chciałem je sprawdzić. Pocisnąłem "dwie paczki" na A4 i klasycznie TIR zajechał mi drogę. W czasie mocnego hamowania najechałem na jakąś nierówność i łożysko tak nieszczęśliwie szlag trafił, że się zablokowało i zaczęło obracać się na piaście. Zanim dojechałem do domu to piasta była już spiłowana 2mm na średnicy. Koszt piasty i łożyska z wymianą coś około 200 - 250 PLN, już nie pamiętam dobrze. Stare "japończyki" powyżej 20 lat są super! Nie do zabicia o ile ich rdza nie zeżre ;-)
Dodano: 10 lat temu
Już cewki? Zdecydowanie zbyt szybko...
Dodano: 10 lat temu
Auto jeszcze młode, najechane niewiele, ale nie ma tego złego... Właścicieli VAGa spotykają poważniejsze awarie przy niższych przebiegach.
Dodano: 10 lat temu
Do paolomario: super opowiadanko aż się usmiech pojawił na twarzy. Po przykładzie z rodziny o Passacie B6 i jego usterkach mam podobne podejście do tej marki. Ale fanatycy udają że tego nie wiedzą.

A wracając do mniej usterkowej marki to fakt na 90tys zalecają zmianę świec koszt ok 300zl materiał. Poza tym filtr powietrza i reszta jak zawsze.
Szkoda, że Skoda zawiodła w potrzebie. Życzę bezawaryjności!
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Za każdą urlopową rodzinną biesiadą przy pierwszej wódeczce pada to sakramentalne, dlaczego tak się uczepiłem tych "japońców" i do tego jeszcze w benzynie. Bo przecież tyle Passatów tyle Szkód i jakbym chciał to i na A-czfórkę mógłbym się szarpnąć. A przy drógiej butelce rodzina zaczyna się licytować kto ile włożył w te swoje Das Auta i co im tam w tych dieslach chrupnęło. Ja biedny żuczek to za bardzo wtedy nie mam czym się pochwalić. Przy trzeciej wszyscy się zarzekają, że już nigdy więcej VW. A na kacu przychodzi otrzeźwienie: ale co sąsiad wtedy powie? ;)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Lemingi, wszędzie lemingi... [rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Niektórzy ślepo wierzą pomimo wszystko też w PO, nie wiem co oni jeszcze muszą zrobić aby stracić zaufanie naszych współobywateli i chyba zupełnie tak jest z fanami VW
Dodano: 10 lat temu
Niestety nie ma tak, że coś się psuje planowo i jeszcze akurat przed przeglądem Na dodatek widzę masz pecha, tyle sprzętu i nic do wzięcia
A co do "najdroższa" to albo jesteś młody, albo młody stażem w związku, albo to mówiąc myślałeś o samochodzie )
Dodano: 10 lat temu
Do Barteo: Są tacy, co mimo tych bolączek nadal w VW wierzą i nie widzą świata poza nimi, a żadne argumenty i dowody nie są w stanie ich przekonać, że niezawodność VW jest już tylko mitem i legendą...
Dodano: 10 lat temu
Szybko kurcze
Dodano: 10 lat temu
VAG ma chyba z tym problem bo padające cewki to dosyć powszechna bolączka. W moim Polo po zakończeniu gwarancji cewki leciały trzykrotnie. Auto ma 4 lata. Chyba nic więcej nie muszę dodawać.
Dodano: 10 lat temu
Spieszcie się szybko używać wasze samochody bo tak prędko odchodzą.
Dodano: 10 lat temu
Szybko...
Najnowsze blogi
szrot
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Ford sprzedany
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
regeneracja Regulator zawieszenia tył Citroen...
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
więcej blogów »
Marki społeczności
więcej »
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl