Wpis w blogu auta
Fiat Punto
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 969 razy
Data wydarzenia: 06.09.2016
Raport po kolejnych 15 tyś
Kategoria: serwis
Pora na podsumowanie kolejnych 15 tyś eksploatacji.
Poprzedni rok w dużym skrócie upłynął na problemach z klimatyzacją i kołami.
Na wiosnę padła klima - pisałem o tym w osobnym wpisie. Okazało się, że wadliwa jest chłodnica, przez którą wyciekł cały czynnik. Naprawa kosztowała 400 zł. Po niecałym miesiącu problem powrócił, ale objawiał się trochę inaczej. Klima raz działała, a raz nie. Powróciłem do tego samego warsztatu i stwierdzili, że przyczyna może być zawór. Po wymianie chodzi i chłodzi do dziś.
Czerwcowy przegląd rejestracyjny wykazał, że amortyzatory nie są w najlepszym stanie (39-42% tłumienia) i nadają się już do wymiany. Natchnienie przyszło w pewien sierpniowy weekend, w którym zająłem się tą naprawą. To wymagało oczywiście ustawienia zbieżności. We Wrocławiu skroili mnie na 140 zł. W Oławie to samo kosztuje 90 zł!
W pewne czerwcowe popołudnie, wracając z pracy, usłyszałem dziwne stukanie. Potwierdziły się przypuszczenia - w oponie siedzi wkręt. Na szczęście znalazłem blisko wulkanizatora, który pracował do 18:00 i koło miałem od razu sprawne. Na jaw wyszło co innego - krzywa felga. Z racji tego, że planowałem wymianę amortyzatorów i podróż do Zakopanego, wolałem koła wyprostować jak najszybciej. Po sprawdzeniu wszystkich okazało się, że równa jest tylko jedna. Koszt: 300 zł. Gdybym nie miał drugiego kompletu kół na zimę, pewnie dowiedziałbym się o tym fakcie przy okazji sezonowej wymiany opon. Co dziwne nie odczuwałem bicia przy szybkich prędkościach. Ale felgi były krzywe, widziałem na własne oczy.
Jakieś dwa miesiące temu zauważyłem, że z tylnego koła schodzi mi lekko powietrze. Na początku musiałem dopompowywać co 2 tygodnie. Później zaczęło się nasilać. Podejrzewałem wentyl lub brudny rant. Żeby nie polegać na mechanikach, zdjąłem koło, włożyłem do pojemnika z deszczówką i co się okazuje? Jest dziura w oponie. Bardzo mała. Myślę sobie - kolejne 30 zł i po kłopocie. Niestety nie tym razem. Na wewnętrznym boku opony zobaczyłem wybrzuszenie. Stało się jasne, że opona idzie do wyrzucenia. Kupiłem taką samą używaną za 167 zł.
Z cyklu drobnostek zauważyłem, że ręczny łapie tylko na jedno koło. Przy okazji wymiany oleju na wiosnę, rozkręciłem tunel centralny, poluzowałem linki i ustawiłem poprawnie na wieloklinie przy kołach. Teraz jest silny jak nigdy. Okazuje się, że mechanicy wymieniając klocki za czasów poprzedniego właściciela, nie chcieli zrobić tego jak należy.
Naprawy i wymiany w warsztatach:
- wymiana chłodnicy klimatyzacji, nabicie klimy: 400 zł
- wymiana zaworu kompresora klimatyzacji: 200 zł
- łatanie opony: 30 zł
- prostowanie 3 felg: 300 zł
- geometria kół: 140 zł
- wymiana opony na używaną: 197 zł
Naprawy i wymiany przeprowadzane samodzielnie:
- wymiana oleju: Castrol Magnatec 5W40 107 zł, filtr 23 zł
- regulacja hamulca ręcznego: 0 zł
- wymiana amortyzatorów (4 szt): 703 zł + łożysko górne (1 szt): 75 zł
Pozostałe wydatki
- ubezpieczenie: 877 zł, przegląd rejestracyjny: 100 zł
- żarówki H4 Osram: 40 zł
- wosk w płynie Turtlewax: 20 zł
- preparat do czyszczenia klimy Autoland: 9 zł
Podsumowując:
- przebyty dystans = 15 267 km
- zużyte paliwo (1008 l) = 4237 zł,
- ubezpieczenie, przegląd = 977 zł
- wymiany i naprawy = 2075 zł
- pozostałe = 69 zł
- średnie spalanie 6,60 l / 100 km
- koszt 1 km = 0,48 zł / 1 km
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 19 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 27 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Bo informqcja na opqkowaniu produktu ze wosk zabezpiecza auto na 12 miesiecy to glupota i wierzą w nia niemadrzy.
Woskowanie to jedna z kilku czynnowci kogos kto dba o auto.
Nie wystarczy umyc i nawoskowac. To tylko pomazanie lakieru a nie pielegnacja.
Powodzenia
a swoja drogą jak wymieniałeś amortyzatory wszystkie i tylko jedno łożysko to moim zdaniem drugie do pary tez trzeba bylo bo zaraz bedziesz to jedno wymieniał