Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Dacia Duster "Eliasz" » Razem od 30 tys. km







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Dacia Duster
  • przebieg 95 903 km
  • rocznik 2011
  • kupione używane w 2020
  • silnik 1.6 16V
Dodano: 7 miesięcy temu
Blog odwiedzono 444 razy
Data wydarzenia: 14.04.2024
Razem od 30 tys. km
Kategoria: inne
Podczas dzisiejszego powrotu z Łodzi tuż przed tankowaniem na jednej z kaliskich stacji benzynowych licznik Dustera wyświetlił przebieg 95 903 km oznaczający, iż niemal dokładnie w 50 miesięcy przebyliśmy 30 000 kilometrów. Z dotąd posiadanych pojazdów Dacia pokonała ten dystans najszybciej!

Duży wpływ na obecny rezultat miało ostatnie 15 tys. km, które przejechałem prawie pół roku wcześniej niż poprzednio. Zgodnie z tradycją druga "piętnastka" okazała się być sumarycznie mniej kosztowna od ubiegłej, ale tym razem tylko o 1644 zł, gdyż swoje piętno wyraźnie odcisnęło paliwo droższe o 0,90 PLN/l. Pomijalne ograniczenie zużycia benzyny (0,1 litra na "setkę") też siłą rzeczy nie zapobiegło zwiększonym o 656 złotych wydatkom na bezołowiówkę! Dodatkowo wzrost średniego dziennego "przelotu" (4,7 kilometra) sprawił, że dobowy nakład na utrzymanie samochodu wydrenował nadprogramowo mój budżet o złotówkę!

Patrząc całościowo, przebycie dotychczasowych tras zajęło mi 1524 dni, a przyjemność ujeżdżania "Eliasza" uszczupliła portfel o 20 231 złotych, czyli jakieś 13,27 zł na dobę. Lwią część tych pieniędzy, bo 14 590 PLN pochłonęły 2503 litry paliwa wartego 5,83 zł/l. W efekcie codziennego przemierzania 19,7 km jego przeciętna konsumpcja wyniosła w przybliżeniu 8,3 litra na "setkę".

Zestawiając te dane ze statystykami Peugeota 207 eksploatowanego na tym samym dystansie w latach 2012-2016 można dostrzec, iż wyniki są dość porównywalne, a przecież "Peżok" był małym autem miejskim użytkowanym w spokojnych czasach bez finansowych następstw szalejącej inflacji, pandemii koronawirusa oraz wojny toczącej się za naszą wschodnią granicą. Konfrontując to z ogólną poprawą stopy życiowej w Polsce staje się oczywistym, że rumuński SUV stanowi bardzo udany zakup niegenerujący nadmiernych kosztów.

P.S. Bacznym obserwatorom moich wyliczeń pragnę wyjaśnić, iż niewielkie rozbieżności z podsumowania okresu 0-15 tys. km zamieszczonego w czerwcu 2022 r. i dzisiaj są pokłosiem braku uprzedniego odnotowania kilku motoryzacyjnych gadżetów. Teraz już wszystko zgadza się co do grosika ze stanem faktycznym!
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal:
O! u mnie to nie idzie tak szybko
Dodano: 7 miesięcy temu
Do mucko1: Przy użytkowaniu jednego auta nastąpiłoby to już w przyszłym roku. [zlosnik]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal:
Szybki jesteś
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal: Od czasu zazdrości o Passata od Niemca - lekarza to taka świecka tradycja [zlosnik]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do mucko1: Niby nic, a jak dumnie brzmi. [rock]

Planuję co najmniej dojechać do 100 tys. km, więc być może za dwa lata osiągnę tę granicę. [cool]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do MarcinGP: Zapomniałeś jeszcze o tych, co kupują auta pod kątem zazdrości sąsiada, mimo że ich nie stać. [zlosnik]
Dodano: 7 miesięcy temu
No i brakuje Ci jeszcze 10 tys, aby było do okoła świata
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal: [up] To też ale pozostaje jeszcze szeroko rozumiana fanaberia tylko to już bardziej tyczy się wyboru typu i rodzaju auta niż samego chcenia jego posiadania. Jeden kupi minivana i jeździ sam wożąc powietrze, bo takie lubi, a drugi mając rodzinę np. 2+1 nabędzie coupe, bo takie woli i zrobi się problem gdy dziecku podrosną nogi ;-) Znam takich.
Dodano: 7 miesięcy temu
Do Marcin1985: Tak samo jak używane. Teraz Duster jest więcej wart niż podczas zakupu w 2020 r.! [chytry]

Niemniej szerokim strumieniem zaczyna napływać import używanych pojazdów z zagranicy, a np. Tesla sukcesywnie obniża cenę swoich aut, więc wkrótce sytuacja powinna zacząć się normalizować. [cfaniak]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do MarcinGP: Tak naprawdę głównym motywatorem posiadania auta jest wygoda i niezależność. [up]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal: od 3 lat prawie nie traca.
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal: Każde auto, które nie zarabia na siebie nie ma ekonomicznego sensu bycia ale istnieją inne argumenty przemawiające za sensem jego posiadania ;-)
Dodano: 7 miesięcy temu
Do Maarten73: Mnie głównie dręczyłaby myśl, że tygodnie lecą, auto wciąż stoi w garażu i nie jeździ, traci na wartości, a ja tylko robię prezent przyszłemu nabywcy. :(
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal: ja kiedyś też nie. Ale gdy kupiłem Thalię 13 lat temu i nie tak dawno Sandero, jestem zadowolony. Zero awarii, nagłych wydatków, serwis groszowy. Przeglądy w ASO co 30tys km nie kosztują fortuny. Z używkami miałem pecha - wiecznie w serwisie, drenaż portfela... oczywiście jeżdżę autami, na które większość zmotoryzowanych patrzy z pogardą, ale... to ich problem. [hihi]

Problem będzie za kilka lat, gdy te się zestarzeją. Obecne ceny nowych (ale i używanych) to jakiś kosmos...
Dodano: 7 miesięcy temu
Do FranzMaurer: To tylko dwa lata krócej niż ja. [guru]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal:
Ja tylko skromnie dodam, że wszystko liczę od 16 lat ;)
Dodano: 7 miesięcy temu
Do Maarten73: Jakoś nigdy nie byłem fanem samochodów salonowych. Nie dość, że są drogie w zakupie, to (zazwyczaj) szybko tracą na wartości i wymagają sporych wydatków na przeglądy gwarancyjne. Wolę tę kasę przeznaczyć na coś innego. ;)
Dodano: 7 miesięcy temu
Do MarcinGP: Z Dusterem pół biedy, gorzej jest z Astrą. Ona de facto nie ma u nas żadnego ekonomicznego sensu bycia. Służy wyłącznie żonie do podnoszenia swoich umiejętności kierowania i unikania korzystania z autobusów w drodze do/z pracy. :(
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal: weź nowego Dustera z salonu. Dacie spokojnie radę. [up]

Auta będą coraz droższe... ale to wie każdy.
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal: Usprawiedliwienia raczej nie trzeba, mus, to mus :-) Wiedza o tym ile tak naprawdę kosztuje auto jest bardzo przydatna i nikt Ci nie ściemni, że wzrost ceny paliwa o 30gr na litrze to nie jest tak dużo.
Dodano: 7 miesięcy temu
Do Egontar: Niestety kolejne przebiegi miesięczne znacząco spadną, bo od października wszystkie nasze wyjazdy dzielimy równo pomiędzy dwa auta. Szacuję, że rocznie Dusterowi będzie przybywać jedynie około 5000 km! [banghead]
Dodano: 7 miesięcy temu
30kkm przez 50 miesięcy to 600km miesięcznie! Tyle robi moja żona Nissanem. Nie są to duże przebiegi ale są! Najważniejsze, żeby w tym czasie jak najmniej usterek w aucie było to i koszty też będą niskie. Swoją drogą nasz Jocker pomimo najmniejszych przebiegów i najniższe koszty ma! [up]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do MarcinGP:
Ba [los]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do MaArek77: Masz rację, ale jakoś nie lubię dwukrotnie wiązać się z tym samym modelem. Skoro każde auto trzymam kilka(naście) lat, to chociaż w ten sposób mogę poeksperymentować z różnorodną motoryzacją! [car]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do MarcinGP: Być może trochę podświadomie to wszystko liczę, by mieć nieco frajdy i usprawiedliwienia dla wydawania tak dużych kwot. [placz]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal: No Duster 2 jest większy i lepszy. I ma silnik 1.3 Turbo. Dzień do nocy
Najnowszy to już w ogóle pozamiatał
Dodano: 7 miesięcy temu
Do giernal: Nabardziej uspokaja "średni dzienny wydatek", reszta straszy ;-)
Dodano: 7 miesięcy temu
Do FranzMaurer: [up] Lubisz to, co? ;-)

Dodano: 7 miesięcy temu
Do MaArek77: Niestety tak przedstawiają się rzeczywiste koszty eksploatacji samochodu, który się nie psuje i jest tani w użytkowaniu! Nic na to nie poradzimy. :(
Dodano: 7 miesięcy temu
Do Maarten73: Coraz częściej przymyka mi przez głowę myśl o szukaniu jego następcy, ale gdzie ja znajdę drugiego tak porządnego SUV-a bez dokładnia wielkich pieniędzy?! [kac]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 23 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl