Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Volkswagen Polo "Mruczuś"
»
Regulacja luzu łożysk koła
Wpis w blogu auta
Volkswagen Polo
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 4107 razy
Data wydarzenia: 14.03.2011
Regulacja luzu łożysk koła
Kategoria: serwis
Wracając wczorajszego wieczoru z przejażdżki przypomniało mi się, iż dosyć dawno nie sprawdzałem ciśnienia w oponach. Po dotarciu do miejsca garażowania, niewiele myśląc podszedłem do tylnego lewego koła Polo, by oprzeć na nim swą nogę. Ku mojemu przerażeniu, pomimo użycia niezbyt dużej siły zaczęło się ono kołysać. Będąc w lekkim szoku poprosiłem tatę o potwierdzenie słuszności mych spostrzeżeń. Niestety okazało się, że mam rację i trzeba szybko coś z tym zrobić.
Nie czekając na dalszy rozwój sytuacji, uzbrojony w fachową wiedzę oraz niezbędne akcesoria, podjąłem się dziś próby usunięcia tej usterki. Gorąco wierząc, iż wystarczy samo dokręcenie odpowiedniej części, zabrałem się za demontaż niezbędnych elementów. Po ich wymontowaniu okazało się, że moje przypuszczenia były prorocze, bo przyczynę całego zamieszania stanowiła poluzowana nakrętka. Zatem nie pozostało mi nic innego, jak obrócić ją kilkukrotnie w prawo i ponowić uprzednio wykonane czynności w odwrotnej kolejności.
Nie wydając na naprawę ani grosza, odzyskałem święty spokój oraz wiarę w bezawaryjność mojego auta.
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2011 18:12:04
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Podobnie było u mnie - był stukot nie mogłem tego zlokalizować a nerwów kupa ! Podjechałem do Teścia mówię co jest grane i po przejechaniu się autem powiedział że poluzowała się nakrętka od amortyzatora. A luz powodował stukanie. Teraz cisza i spokój Co cieszy jeszcze to zaoszczędzona kasa Pozdrawiam
Pozdrawiam.