Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Honda Accord Zielona Smoczyca » Rekord > 17







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Honda Accord
  • przebieg 206 480 km
  • rocznik 1994
  • kupione używane w 2010
  • silnik 2.2 i ES
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1337 razy
Data wydarzenia: 15.02.2012
Rekord > 17
Kategoria: obserwacja
Dzięki uprzejmości pogody - mrozów poniżej -20 stopni - Honda pobiła swój rekord spalania 17.13l / 100 km!!! Związane ono jest także z rozgrzewaniem samochodu na postoju.
Dodano: 12 lat temu
Kiedyś moja nexia z silnikiem 1.5 potrafiła wypić 17/100 ale to w okresie letnim, także nie masz się co martwić :D
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: Piszesz :
1. "Nie wiadomo ..." no to jak nie wiadomo, to póki co nie ma o czym mówić. Ten gość podaje jakieś argumenty, nikt z zawodowców go nie obśmiał (w Internecie), a Ty piszesz tylko, że: "Nie wiadomo...". Trochę mało jak na kogoś kto chce mieć rację.

2. W ostatnim akapicie chyba starasz się postawić tezę, że silnik to jeden z najsłabszych punktów auta, produkowanego na "10 lat", bo w kontekście 10 lat argumentujesz błąd w myśleniu o dogrzewaniu silnika przed jazdą. Otóż mój ojciec, kierowca zawodowy, opowiadał, że norma do kapitalnego remontu silnika (kiedyś) to 100 tys. Udawało się zrobić ze 150 tys, a niektórzy kierowcy robili tylko 70-80. Teraz 200 tys. to pryszcz. A może karoseria teraz szybciej rdzewieje niż w starych Fiatach, Polonezach czy Toyotach? Ile teraz zobaczysz uszkodzonych aut na trasie? A wiesz ile się widywało w latach 70-80?

Nie jest prawdą, że teraz auto starcza na 10 lat. Jest prawdą, że nie potrzebujemy go dłużej, bo jest na tyle tanie, że kupujemy sobie nowsze. Dokładnie tak, jak z telewizorem czy komputerem. Idąc Twoim torem myślenia, to najlepsze były cadillaki z lat 50, bo na Kubie jeżdżą one do dzisiaj.

Oczywiście, jak dla mnie to może być sobie nawet grupa, która zimą, na noc, nie będzie nawet wyłączać silnika bo różnica temperatur szkodzi. Tylko jak to udowodnić?
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: Nie wiadomo kto, ile i jak tego Zbigniewa Weseli, dyrektora Szkoły Jazdy Renault sponsoruje oraz płaci pensję. Nie wiadomo tez co żąda aby mówił/pisał. Z drugiej strony jak Renault ma takich samych specjalistów od jazdy jak konstruktorów aut cywilnych to nie wiadomo co jego zdanie jest warte. Moje Renault jest tak zaprojektowane i wykonane, że myślę sobie czy się u nich nie zatrudnić bo oni tam chyba cały czas imprezę mają.

Z drugiej jednak strony czy specjalista od jazdy musi akurat wiedzieć co jest dobre dla auta pod względem mechaniki? Większość kobiet nie ma o mechanice żadnego pojęcia, a autami jeździ i niektóre całkiem nieźle. Więc nie do końca uważam, że wymieniony pan Zbigniew jest akurat odpowiednim "guru" w tej materii. Nie umniejszając mu jego fachowości oczywiście.

Po trzecie dzisiejszy specjalista produkujący auta "na 10 lat" moim zdaniem powinien zapytać specjalisty konstruktora aut, które wytrzymywały po 25 lat o zdanie w tej materii jeżeli chciałby dać werdykt obiektywny. Może przy okazji by się czegoś nauczył...

Ale się rozpędziłem w tych wywodach, sam się nie poznaję [smiech2]
Dodano: 12 lat temu
Do ALEXANDREX: O efekt humorystyczny, tym razem, mocno starali się Koledzy. Ja dawałem tylko tło. Bo jak mawiał filozof: "Czym bylibyśmy my, mędrcy, gdyby nie było głupców?" :(

Tak więc nawet pozbawiony racji i będąc całkowicie w błedzie, czuję się niebywale ważnym elementem tej gry :).
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: Znaleźć się w jednej grupie poglądowej, w tej sprawie, ze Zbigniewem Weseli, dyrektorem Szkoły Jazdy Renault zamiast w grupie przeciwnej z Tobą, albo z "Nikname" czy nie mniej "uczenie" rozpisującym się na ten temat "sajeks'em", to nie jest ujma. Chyba?

Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: humorystyczny ;-}
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: Nie wiem jaki byłby sens ale śmiem twierdzić, że gdzie byś auta nie trzymał Twój wywód okraszony pokrętną logiką i tak nas by nie ominął [smiech2]
Dodano: 12 lat temu
Do ALEXANDREX: Nic z tego Alex, auto na parkingu. Jak by był sens wypowiadać się gdybym je trzymał w ocieplanym garażu?
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: to tak jak Chuck Norris :D
Dodano: 12 lat temu
Do Nikname: Ja mam zawsze rację. Kiedyś raz wydawało mi się, że nie mam racji ale byłem w błędzie [smiech2]
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: :) Tym razem refleks zwiódł :) Marcin, Masz rację na 1000% !!!
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy:
Do Nikname:
Do ALEXANDREX:
Do sajeks:

Nasi ojcowie i dziadowie rozgrzewali zawsze, czy zima czy lato i ich syreny, polonezy, duże fiaty, maluchy, zaporożce, wołgi i warszawy jeździły minimum 25 lat, a dzisiejsze przy zaleceniach producentów mają problemy do 10 lat dotrwać w miarę bezawaryjnie więc nikt mi nie powie, że rozgrzewanie przed jazdą to coś złego i nie powinno się tak robić. Fakty! A kto ich nie dostrzega jest wg mnie ... zostawię to dla siebie.

PS. Nareszcie zabrałem głos w temacie wpisu. Po 110 komentarzach [smiech2]
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: Kilka sekund grzać auto na - 20 czy -30 stopniach i jechać??? Bzdura!!!! Bzdura podawana przez producentów po to by mieli z czego żyć :) Znając podstawy działania silników spalinowych nawet tych najnowszych się wie że na takich mrozach ruszenie po kilku sekundach od startu jednostki naraża ją na brak smarowania i mikro uszkodzenia, o pękaniu gumowych przewodów pod wysokim ciśnieniem już nie wspominając... Nie ma oleju który ma idealne właściwości w tak niskich temperaturach.

Proste doświadczenie to potwierdza. Włóż palec w olej przy +25, potem przy 0 a potem przy -25 stopniach to się przekonasz.

Ale każdy robi jak uważa i na co go stać
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: tak,ale Wy będziecie dołki kopć czy coś tam...a ja lubiłem się z koleżankami w dom bawić...;-}
Dodano: 12 lat temu
Do ALEXANDREX: Dobrze gadasz.
Dodano: 12 lat temu
Do ALEXANDREX: Olej odpalanie i rozgrzewanie. W d-u-p-i-e z nim i całym tym wywodem. Buduj z nami piaskownicę u kolegi Sochun i szykuj się na imprezę [smiech2]
Dodano: 12 lat temu
A nikt z Was,Panowie,nie pomyślał,że FJerzy ma ocieplany garaż i nie rozumie Was?
FJerzy,nie można ruszać nawet po kilkudziesięciu sekundach
bo silnik oprócz smarowana musi się również równomiernie rozgrzać..
U mnie autko musi zawsze pochodzić(np.spacerek z psi i już jest okazja do odpalonka i zorania zaszronienia),tylko jedna uwaga ; jak rozgrzejemy jednostkę,nie dawać w pedał bo należy pamiętać o zamarzniętych podzespołach...i co z tego,że w pupsko gore jak dyfer na trelince..? ;-}
Dodano: 12 lat temu
Do anarchia99: Ale extra! Będę rozdawał dzienniki dnia, wykałaczki i pił w piaskownicy. Za to sajeks będzie robił za dopełniacz jak już to kiedyś ustaliliśmy [smiech]
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: wiesz że w tajnym głosowaniu zostałeś szefem piaskownicy......hahahaahahah
Dodano: 12 lat temu
Do sochun: Mój koment 101 [smiech2] Rozpocząłem druga setkę. Jam to nie chwaląc się sprawił [smiech2]
Dodano: 12 lat temu
Dobra to ja wpadam na tą flaszkę do piaskownicy. Ziemia nie moja bo to Kaszuby kawałek chrzestnej żony, ale w Olsztynie też się coś znajdzie ;)
Ja mam na to ;) i jak będzie -25 to i tak go sobie spokojnie rozgrzeje oskrobie i pojadę. Zresztą Honda ma tyle lat że jej takie rzeczy nie szkodzą. To jeszcze stara porządna japońsko-amerykańska szkoła ;)
Wątek imponujący!
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: Na kursie tego nie nauczą;) tam uczą zdawać a nie jeździć.
Chyba że na jakichś kursach myślenia;)
Dodano: 12 lat temu
http://www.auto-swiat.pl/1-nie-grzej-na-postoju

http://www.motofakty.pl/artykul/nie_rozgrzewaj_auta_na_postoju.html

Jeśli ja to wiem od lat minimum nastu. A wielu ma prawko krócej, to kto Was uczył na kursie, oponenci? A może prawko za masło i jajka? Nic dziwnego, że potem niskie spalanie kojarzy się z powolną jazdą. Strach się bać :).
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: jutro nic tu nie napiszę!!!!!!
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: Powinni jeszcze przyznawać wyróżnienia [puchar] za najwięcej komentowane dzienniki i motoblogi.
Jak jest ruch w sieci, to można więcej kosić za reklamę
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: wsiadać i jechać.[rotfl]
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: ja już nie mam luster w domu........
więc nie straszne mi te kliny....hahhahahahaha
Dodano: 12 lat temu
Do Czarek1: Niby nic, a już prawie 100 komentarzy [smiech2] Ale jaja
Dodano: 12 lat temu
Do deeptrip: O fajnie Pierwszy raz zgadzasz się z fjerzy [rotfl]
[papa]
Dodano: 12 lat temu
Do Czarek1: nie przyjdzie i nie zrobi porządku bo robi tak samo jak fjerzy ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl