Dzisiaj postanowiłem wypróbować możliwości tegoż portalu. Zeruję mojej Corsie listę wpadek, a mianowicie:
- awaria sondy lambda (wymieniono)
- awaria pompy paliwa prowadząca do gaśnięcia samochodu przy jeździe w upały (pow. 25°C) (wymieniono)
- zużycie orygianlnych łączników stabilizatora (wymieniono)
- zużycie łączników stabilizatora Lemforder (nie wymieniono)
- uszkodzony oryginalny termostat (wymieniono)
- zużycie końcówek drążków kierowniczych (wymieniono)
- zacięty hamulec ręczny prowadzący do grzania się tylnich kół, powodem były zapieczone dzwignie na szczękach (szczęki w odpowiednim miejscu przesmarowane, ale do wymiany)
- płowiejący lakier - karoseria wyblaknięta a lakierowane elementy plastikowe nie.

Kilka rzeczy muszę jeszcze wyprowadzić, a mianowicie:
- wymienić łączniki stabilizatora;
- nowe szczęki tylnich hamulców + zestaw montażowy (sprężynki);
- wymienić amortyzatory przód (po przeglądzie brak zastrzeżeń, ale jeden wyciekł);

Na usunięcie usterki gasnącego silnika wydałem już ponad 1000zł (z robocizną). Jeżeli nie będą mnie trapiły więcej usterki układu napędowego, to tym samochodem jeszcze pojeżdżę. Jeżeli zdarzy się znów coś, co mi w trasie unieruchomi pojazd, to sprzedam.