Wpis w blogu auta
Dacia Duster
Dodano: 2 lata temu
Blog odwiedzono 709 razy
Data wydarzenia: 30.12.2022
(Pół)roczne sprawozdanie
Kategoria: inne
Do takiego stanu rzeczy przyczyniły się dwa tegoroczne wyjazdy wakacyjne - nad Morze Bałtyckie i w Góry Izerskie. Dzięki nim Duster przemierzył wzdłuż cały kraj oraz zawitał do Czech, gdzie zwiedziliśmy Liberec i Harrachov. Wyprawa do południowych sąsiadów była inauguracyjną podróżą "Eliasza" za granicę Polski odkąd do mnie trafił!
Od czasu lipcowego wpisu tradycyjnie dotarliśmy też do Łodzi, którą potraktowaliśmy jako bazę wypadową do eksplorowania tamtejszych terenów. Wśród nowo poznanych miejsc znalazły się m.in.: ZOO w Borysewie, park w Arkadii oraz Łowicz.
Na szczęście wycieczki te odbyły się przy zauważalnym spadku cen benzyny, która od swojego szczytu przeceniła się aktualnie o 1,70 zł/l. Niestety zapowiadany od pojutrza wzrost stawki VAT na paliwa z 8% do 23% spowoduje raczej kres tej obniżki. Chcąc ograniczyć nieco szok budżetowy niedawno zatankowałem pod korek 50-litrowy bak SUV-a, by przez pewną chwilę jeździć taniej.
Duże oszczędności zapewnił mi również wyjątkowo długi okres bez wydatków pozapaliwowych, trwający od września aż do dziś. Stało się tak za sprawą braku jakichkolwiek awarii lub przygód na przestrzeni ostatnich tygodni.
U schyłku lata wykonałem planowany serwis olejowo-filtrowy poszerzony o wymianę zużytej końcówki drążka kierowniczego wraz z ustawieniem geometrii kół. Wcześniej zakupiłem zestaw płaskich wycieraczek i zapasowych gumek do nich oraz srebrzankę żaroodporną, którą pomalowałem blendę pokrywy bagażnika, a także układ wydechowy. Powyższe inwestycje uważam za udane, gdyż miały okazję zaliczyć chrzest bojowy zarówno w warunkach tropikalnych upałów, jak i siarczystych mrozów.
Mijające dwanaście miesięcy mogę jednogłośnie uznać za pomyślne, tym bardziej iż stanowiły one pierwszy pełny rok kalendarzowy, w którym rumuński pojazd sprawował funkcję jedynego auta w rodzinie. Z powierzonej mu roli wywiązał się wzorowo, stąd podtrzymuję swój zamiar rozpoczęcia poszukiwań jego następcy dopiero po przekroczeniu magicznej bariery 100 tys. km.
Wszystkim nam życzę, aby najbliższe kwartały były co najmniej tak samo sprzyjające, jak te minione. Niech wysoka inflacja przestanie nam doskwierać, a nasze zamiłowanie do samochodów nie łączy się z żadnymi wyrzeczeniami. Wszelkiego dobrodziejstwa w 2023 r.
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez CeZaR83
Witam Was,
Chciałbym sie podzielić pewną informacją i zapytać co o tym myślicie....
Postanowiłem sprawdzić moc jaką mam pod maską bo czułem pod nogą że te KM i Nm które fabryka podała ...
17
komentarzy
Dodano: 22 dni temu, przez Egontar
Wzorem wszystkich poprzedników, niniejszym wprowadzam pamiętnik charakterystycznych przebiegów dla Shine'a.
Pierwszy zanotowany przebieg jest z placu, na którym auto zostało zakupione. ...
115
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Ta regeneracja napisu świetnie Ci wyszła
Harrachov, a szczególnie Liberec kiedyś odwiedzałem służbowo regularnie. Bardzo ładna okolica, dobry wybór
Raz na 3 miesiące, czy częściej.
Ja nawet nie jeżdżę do Hamburga bo nie ma takiej potrzeby a te 20-30 km autostrada pomogłoby
Ale raz na miesiąc jada gdzieś "dłużej niż 15 minut" aby silnik się rozgrzał
Cieszy rok przejechany szczęśliwie.
Niespełna 9 tys km
Ja w 12 miesięcy (uzytkowania) bo kalendarzowo to dłużej przyjechałem Audi 17.500 km.
Obecnie jeżdżę dużo mniej z racji zmiany dwóch prac.
I boję się że zakatuje auto bo będzie niedogrzane.
Bo 4 km I powrót rano i to samo po obiedzie to nie jest przebieg aby silnik osiągnął temperaturę roboczą.
Nadzieja w weekendach, wyjazdach, trasach do Polski
Oby Duster jeździł dalej tak dobrze
Duster daje radę. U niego magiczna bariera to nie 100, lecz 200 tys km. Nie powinien sprawiać kłopotów, ma pancerny silnik.
U mnie w Sandero przy -16 ześwirował jakiś czujnik i wywalił na desce "check engine", ale nic się nie stało, a nazajutrz kontrolka sama zgasła. Takie tam perypetie trzycylindrowej wydmuszki...
Mimo początkowych wątpliwości Duster okazał się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę i doskonałym autem na obecne szalone lata!
Wysoka sprzedaż aut marki Dacia nie jest bez przyczyny po prostu auto okazały się dobre mało awaryjne a w zakupie dość tanie. Sam coś możesz powiedzieć o tym!
Również życzę w nadchodzącym roku taniego paliwa i żebyśmy nie musieli sobie ograniczać przyjemności związanych z motoryzacją! 👍