Wpis w blogu auta
Renault Scenic
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 2217 razy
Data wydarzenia: 13.05.2012
Rodzinny wyjazd na Ukrainę
Kategoria: podróż
Z racji niemowlaka na pokładzie pierwszy, godzinny odpoczynek był już w Dębicy kilka minut po 16.00. Po przekąszeniu, uzupełnieniu płynów i zabawie, kwadrans po 17.00 wyjechaliśmy dalej. Śliczna pogoda doprowadziła nas do granicy. O 19:30 dojechaliśmy do granicy w Medyce. Tutaj byliśmy w szoku, gdyż odprawa była przeprowadzana zarówno przez polskie jak i ukraińskie służby w jednym miejscu. Kilka zaraz po 20:00 byliśmy na Ukrainie. Tu zajazd na ulubioną stację OKKO i dłuższa przerwa na kawę, kolację i walkę z nawigacją (telefon odmówił współpracy z MTS Ukraina). Przed obwodnicę Lwowa dojechaliśmy o 22:30 i tu czekała nas przymusowa przerwa. Zostałem złapany na radar przy prędkości 88 km/h w terenie zabudowanym (niby zabudowanym). Nie miałem ochoty przyjąć kary, gdyż przede mną jechały trzy samochody. Sytuację załagodziła małżonka prosząc o wyrozumiałość, ze względu na płaczące dziecko... i skończyło się na pouczeniu. Swoją drogą, te tereny zabudowane to jakieś nieporozumienie. Obwodnica, dwa pasy, zero zabudowań, i przez kilkanaście kilometrów "teren zabudowany". Trudno, trzeba zwracać większą uwagę.
Około 1.00 przymusowy postój tuż przed Iwano Frankowskiem. Zmiana pieluchy, pierś i krótka rozmowa z maleństwem zakończyły się sukcesem - zasnął. Z tego wszystkiego nie zauważyłem obwodnicy miasta, trzeba było jechać przez centrum. Do Czerniowiec zajechaliśmy około 4.00 spotykając po drodze kunę gonioną przez... borsuka.
Małżonkę zostawiłem na tydzień samą, sam wracając pociągami i przejściem dla pieszych (film z kolejki, 3 godziny stania).
Wróciłem w sobotę po osiemnastogodzinnej tułaczce autobusowo-pociągowej.
Powrót zaplanowałem inną drogą, lepszą, europejską...
Wyjazd o godz. 14.00 i spokojna droga do Dolyny. Tam czekała nas atrakcja w postaci wspaniałem Pizzerii, z pizzą z pieca opalanego drewnem na cieńkim cieście. Na deser były serowe naleśniki w śmietanie, przepyszne.
Później chwila rozkojarzenia i spotkanie z drogówką, tym razem trzeba było zapłacić.
Skoro zapłaciliśmy, to z radością wjechaliśmy na "autostradę", czyli ulubiony fragment podróży. Od Stryja do samej granicy - jazda to sama przyjemność. Na przejściu w Korczowej byliśmy kwadrans po 21.00 Zatankowaliśmy do pełna i na odprawę, którą pokonaliśmy w kilka minut. Później było już z górki, nie licząc spotkania z sarną, która podniosła mi ciśnienie. Do Krakowa zajechaliśmy po 2.00
A teraz kilka słów komentarza.
Ukraińcy poprawili nieco drogi. Mając wcześniej wytyczone trasy nie ma się czego bać - gorzej jechać w ciemno - bo może nas spotkać niemiła niespodzianka.
Drogówka - jeśli zawiniliśmy - zapłacimy, jeśli nie do końca była nasza wina, można dialogiem wiele zdziałać.
Paliwo - OKKO, WOG i w drogę. Sława złego paliwa to zasługa naszych polskich przemytników, którzy sprzedają z ciężarówek paliwo o dużo niższej jakości
Pieniądze - pełny dostęp do bankomatów. Wystarczy karta banku niepobierającego prowizji (korzystam z mbanku, mastercard)
Granica - tu dużo zależy od szczęścia, nie zawsze wygląda to tak:
http://www.medyka2012.pl/
Ludzie - podobni do nas, może czasami bardziej życzliwi i gościnni.
Samochody - duże zróżnicowanie, bo z jednej strony stare łady, z drugiej światowa klasa, mercedesy, lexusy (w czasie godzinnego spaceru na ulicach Czerniowiec naliczyłem 5 egzemplarzy)
http://maps.google.com/maps?saddr=Henryka+Kamie%C5%84skiego+11,+Krak%C3%B3w,+Polska+(Auchan)&daddr=Medyka+to:Zymna+Voda+to:%D0%9A%D0%BE%D0%BB%D1%8C%D1%86%D0%B5%D0%B2%D0%B0%D1%8F+%D0%B4%D0%BE%D1%80.%2F%D0%9A%D1%96%D0%BB%D1%8C%D1%86%D0%B5%D0%B2%D0%B0+%D0%B4%D0%BE%D1%80.+to:Bibrka+to:H09%2FT1417+to:Ivano-Frankivsk+to:H10+to:%D0%9A%D1%80%D0%B0%D1%81%D0%BD%D0%BE%D0%B0%D1%80%D0%BC%D0%B5%D0%B9%D1%81%D0%BA%D0%B0%D1%8F+%D1%83%D0%BB.%2F%D0%A7%D0%B5%D1%80%D0%B2%D0%BE%D0%BD%D0%BE%D0%B0%D1%80%D0%BC%D1%96%D0%B9%D1%81%D1%8C%D0%BA%D0%B0+%D0%B2%D1%83%D0%BB.+to:H10+to:Dolyna+to:H10+to:E471%2FM06+to:%D0%9A%D0%BE%D0%BB%D1%8C%D1%86%D0%B5%D0%B2%D0%B0%D1%8F+%D0%B4%D0%BE%D1%80.%2F%D0%9A%D1%96%D0%BB%D1%8C%D1%86%D0%B5%D0%B2%D0%B0+%D0%B4%D0%BE%D1%80.+to:M10+to:Krak%C3%B3w&hl=pl&ie=UTF8&ll=48.312428,26.894531&spn=8.081732,21.643066&sll=49.954975,23.016701&sspn=0.122152,0.338173&geocode=FVJh-wIdRm4wASExaprcz9vbKg%3BFSz39wId7MNdASmR9SaeGno7RzFYunoytXx6kg%3BFQ46-AIdOrpsASmDyIQ66eA6RzFSFwBx_m75Rg%3BFZJn9wIdCM5vAQ%3BFaZX9QIdvKVyASkl54MTM5I6RzF4LXe7H8aApw%3BFbPx8QIdq4N3AQ%3BFQmA6gIdzQ95ASkdOLA0bMEwRzHCQZ7llCPT1g%3BFVwg5QIdzmx9AQ%3BFW-H4AId9J2LAQ%3BFda16QId9G54AQ%3BFTA26wIdEkduASnZEkQQ_wU6RzHh-nW7lWVSlQ%3BFZov7wIdFABsAQ%3BFeTl9gId2HFuAQ%3BFYD3-AIdjKtsAQ%3BFWA--gIdHrdgAQ%3BFQrt-wIdFFYwASnRGE41wEQWRzG_ikd2tbZrtA&mra=ls&t=m&z=6
Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez MaArek77
No wreszcie po 16 latach pozbyłem się Golfa, była 2 dniowy żal i dwutygodniowy bal ze tak powiem.
Nawet najlepsze i bezawaryjne auto w takim wieku to nic dobrego.
W każdej chwili może ...
19
komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu.
Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km.
W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9
komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna.
Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu.
Środek też ...
26
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

wakacje raczej bardziej na południe: Grecja, Albania, Izrael...