Wpis w blogu auta
Audi A3
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1633 razy
Data wydarzenia: 14.01.2015
Rok i ponad 20 tyś. km. razem!
Kategoria: inne
Dziś szybkie podsumowanie. Wracając ze świątecznego wyjazdu w samochodzie stuknęło 140 000 km przebiegu.
Dokładnie na koniec stycznia minie rok odkąd posiadam samochód i mogę co nieco o nim już powiedzieć. Były drogi gruntowe, ekspresowe, autostrady,tor - w śniegu, deszczu czy na lodzie.
Zacznę punktowo, a potem na szybko: wady i zalety, oraz to co było i jest do zrobienia. A na deser...
Corsa na niemieckiej autostradzie :D
1. Spalanie
Spalanie przy lekkiej nodze:
-trasa poza miastem: 8l
-autostrada (120-130): 10,5l
-miasto: 12,5l
Spalanie przy moim sposobie jazdy:
- trasa poza miastem: 9.5l
- autostrada: 12.5l
- miasto: 13.5 (do 15 gdy naprawdę się spieszę)
Czy to dobre wyniki - zostawiam Wam do oceny. Jak dla mnie są akceptowalne.
2. Silnik
Niesamowite brzmienie, jeszcze mi się nie znudziło. Wydech potęguje doznania: podciśnieniowo sterowana klapka przy około 3000 obr/min i w pełni otwartej przepustnicy otwiera wylot spalin z drugiej rury i rozpoczyna się prawdziwa symfonia

3. Układ przeniesienia napędu czyli DSG + quattro
Tutaj moja ocena nie jest już taka różowa. DSG słabo radzi sobie z płynnymi zmianami, szczególnie przy starcie. Tryb D wydaje się nieco zbyt ospały (testowane w górach, gdzie ciągle wachlował biegami i miałem wrażenie, że nie odczytuje mojego zamiaru szybkiej jazdy na stromych podjazdach), natomiast S to już tylko i wyłącznie jazda torowa - po 5 kilometrach na zwykłej drodze wywołuje irytacje. Może być to jednak wina mojego modelu...
Samo quattro (a właściwie to Haldex) również jest nieco nierówne.
Z jednej strony na prostych kołach tylna oś dołącza się niezauważenie... W śniegu potrafi dać emocje pełnego 4x4, auto stawia się bokiem aż miło.
Z drugiej strony na suchym, na zakrętach... Masa silnika robi swoje, a dołączenie się tylnego napędu pogłębia podsterowność w ciasnych nawrotach.
4. Układ zawieszenia i kierowniczy
Moim zdaniem największa bolączka Audi. Jest to auto komfortowe (względem Golfa R32)... Więc dlaczego musi być jak wóz drabiniasty? Na płaskich drogach nie ma na co narzekać, jest idealnie... Za to na zwykłych, poznańskich trzęsie mną jakbym jechał 'na glebie'. Z kolei na torze niedomaga układ kierowniczy, który dość dobrze sprawdza się w mieście. 'Czucie' kierownicy jest marginalne i ma się wrażenie odseparowania od nawierzchni.
5. Hamulce
Drugi po silniku mocny punkt auta. Są NIESAMOWITE (345 mm). Nie udało mi się ich jeszcze zagrzać, ABS nie włącza się praktycznie wcale w warunkach pełnej przyczepności. Nie jeździłem samochodem, który hamowałby lepiej...
6. Wnętrze i komfort
Jest skóra, alcantara... Ale trochę brakuje jakości. Po 10 latach plastiki zgrzytają (to bym zrozumiał). Natomiast jakoś tandetnych wstawek z lakierowanego plastiku, czy zastosowanej, łuszczącej się gumy na konsoli środkowej zrozumieć nie mogę. Podobnie podłokietnik po stronie drzwi jest strasznie twardy, co przeszkadza przy dłuższej jeździe, z kolei drugi jest aż zbyt miękki. Nieprzyjemne wrażenie sprawia również kierownica, czteroramienna z dziwnymi przyciskami do zmiany biegów. Nielogiczne rozwiązanie!
Poza tym jak dla mnie drzwi są zbyt duże i przeszkadzają w sprawnym wysiadaniu.
Jeśli chodzi o bagażnik, to bardzo brakuje gniazda 12V. Jest on za to dość ustawny i pozwala spakować 2 osoby na duże, zimowe wakacje. Aha - brak jest 'dziury' na narty o czym dotkliwie się przekonałem!
7. Z zewnątrz
Jeszcze nigdy nie odwróciłem się, żeby popatrzeć na ten samochód... Jest jak najbardziej przyzwoity pod każdym względem, jednak włoską pięknością nie będzie nigdy.
Plusy:
+ silnik
+ napęd quattro zimą
+ komfort przy jeździe pozamiejskiej/autostradowej
+ ogólnie przyzwoite możliwości na torze
+ dobra zwinność w mieście
+ szybkie zmiany biegów
+ hamulce
+ cichociemny wygląd
+ daje sobie radę z Boxsterem jeśli trzeba
+ rozsądne spalanie
Minusy:
- szarpanie w mieście
- zawieszenie zbyt twarde
- wnętrze nie do końca dopracowane
- quattro na suchym
- praca skrzyni DSG
- układ kierowniczy
- kierownica z przyciskami
Póki co w aucie wymieniono olej, uszczelniono chłodnicę... I to wszystko. Nie pojawiły się żadne rysy i uszkodzenia oprócz niewidocznych: np. pod zderzakiem od krawężników.
Do zrobienia jest wyeliminowanie drgań silnika i wymiana podłokietnika kierowcy. Przydałoby się też wymienić wygłuszenie pożarte przez jakiegoś gryzonia...
W kilku słowach: co dalej? Oczywiście myślałem o zmianie auta przed końcem okresu ubezpieczenia. Ale.... Nie ma nic lepszego, co by spełniało moje wymagania. Już nie robią takich 'wielkich' silników i nie wsadzają ich do kompaktów. Poza tym napęd 4x4... Po prostu - nie przychodzi mi na myśl nic lepszego w moim zakresie cenowym.
A na deser filmik z Niemiec. Kierowca: kobieta lat ok 40, jechała z koleżanką tak przez dobre 100 km...Szok jak dla mnie

Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
14
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
22
komentarze
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Z ciekawostek dodam że S3 była tańsza w zakupie ze względy na mniejszą akcyzę