Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Alfa Romeo 156 » rok razem







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Alfa Romeo 156
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1398 razy
Data wydarzenia: 22.04.2012
rok razem
Kategoria: inne
Jak już w temacie wspomniałem...z Bellą dziś tj. 23.04 mija rok jak jest ze mną:) Generalnie nie pisał bym o tym, gdyby nie to że jest to auto którym jeżdżę najdłużej... Nie powiem że nie myślałem o sprzedaży, ale za każdym razem wystarczyło żebym do niej wsiadł:) Możecie się śmiać, ale uwielbiam to auto i tam samo uwielbiam nim jeździć...szczególnie po zakrętach:) właściciele belli ze sprawnym zawieszeniem w 100% wiedzą o czy mówię. To auto tnie zakręty jak mało które i mogę je pod tym względem porównać do Hondy Prelude z 4 kołami skrętnymi... Kolejnym powodem dlaczego bella ze mną jeszcze trochę pobędzie jest ilość zainwestowanych w nią pieniędzy. Wspomnę tylko o najważniejszych, bo nie chce mi się otwierać dziennika kosztów:
-sprężarka klimatyzacji
-chłodnica wody
-komplet nowych opon letnich
-amortyzatory i sprężyny z przodu
-komplet wahaczy z przodu i z tyłu
-termostat
-komplet rozrządu
-sprzęgło
-tarcze hamulcowe- przód
-klocki hamulcowe przód, tył
-olej z górnej półki, wymieniany zawsze co 10kkm
i wiele innych mniej lub bardziej ważnych rzeczy.

W trakcie tego roku Alfa została raz unieruchomiona...na podwórku i z mojej winy:( grzebałem przy elektryce gdy zapłon był włączony...ale trudno, mam nauczkę. Drugi zawód miałem gdy pękł wąż od wspomagania, na szczęście nic poważnego się przez to nie stało, a sam wąż...no cóż, miał prawo se pęknąć:P Więcej niemiłych sytuacji z panną Monicą nie miałem:)

W ciągu tego roku Alfa wg mnie też mało kilometrów nie zrobiła, bo aż 28.237km. Tym samym jest to też auto którym zrobiłem najwięcej kilometrów, nie licząc Honkera:)Z tego przebiegu około 6-7kkm zrobiła moja zona dojeżdżając prawie codziennie do pracy 20km w jedną stronę. Resztę kilometrów Bella pokonała na stanowczo dłuższych trasach.

Jaki jest faktyczny przebieg, pewnie nigdy się nie dowiem, ponieważ od kilkunastu kkm program diagnostyczny pokazuje przebieg 262kkm. Na liczniku rośnie, a tutaj [ass]. Ale czy to takie ważne? ważne że zawsze dowozi mnie tam gdzie chcę i kiedy chcę nie robiąc większych fochów:)

Średnie spalanie z dziennika kosztów wynosi 6.11l/100km co mnie w zupełności satysfakcjonuje, tym bardziej że średnią trochę zawyżyło zrobienie kilku tys km z uszkodzonym termostatem, a wiadomo co się z tym wiąże:(
Sam też nie preferuję eko jazdy, więc spalanie bardzo mnie cieszy. Żona bez większego problemu schodzi poniżej 5l dojeżdżając tylko do pracy.

Wspomnę też o tym co ostatnio zostało zrobione w Alfie, a mianowicie konserwacja podwozia. Najwyższy czas, bo podłoga nie wyglądała już za ciekawie. Materiały kupiłem sam, a samą konserwację wykonał kumpel. Koszta sporo niższe niż u lakiernika, a i jestem bardzo zadowolony z jego pracy. Koszta: 0.5 litra farby epoksydowej na rdzę- 55zł, 2 litry preparatu do konserwacji (podobno lepszy od popularnego bitexu)-50zł, robocizna 150zł. Konserwacja oczywiście włącznie z nadkolami itd.
Przy okazji kupowania wyżej wymienionych rzeczy kupiłem też 100ml lakieru co by samemu porobić zaprawki lakiernicze na kilku elementach. Ale to dopiero w wolnej chwili i gdy zrobi się trochę cieplej.

Na ten moment Alfa jest w takim stanie do jakiego dążyłem przez cały rok:) mam nadzieję że w przyszłym roku naszego "związku" koszty związane z eksploatacją będą niższe, bo wszystko co mi nie pasowało lub się zepsuło, już wymieniłem/naprawiłem:)

Podsumowując...Alfę bez wahania kupił bym raz jeszcze:)

Plany? Pojeździć nią jeszcze jakiś czas...chociaż coraz bardziej kusi mnie zakup 2.5 v6, bo na wersję GTA niestety mnie nie stać:) Ale wtedy musiał bym kupić również 2 auto w dieslu dla żony. Chyba żebym kupił 2.4 JTD... ale tak to możemy sobie gdybać:) będzie co będzie... Virusa raczej żadnego nie będzie, bo niewiele na tym zyskam. 30, 40KM max. A to nie uczyni z włoszki jeszcze żadnej bestii:)dlatego wolę poczekać i może kiedyś tam kupić coś mocniejszego. Oczywiście są to moje plany, o których żona nie do końca wie[helm]

Koniec opowiadania, bo mało komu będzie chciało się czytać ten elaborat:P


Ostatnia aktualizacja: 23.04.2012 00:41:14
Dodano: 12 lat temu
Masz prawdziwą alfę a nowsze to niestety ople astry w modnym ubranku, 2,4 JTD by był dobry, nie wiem ile to ma garów ale będzie ci dłużej żyła. Rdza w każdym aucie musi wystąpić a alfa beż rdzy to jest malowana i wyjechała prosto od lakiernika. Każde auto które się kupuje wymaga remontu, albo mechanicznie albo blacharsko; inaczej nikt z nas nie sprzedawał by używanego auta tak tanio aby ktoś go kupił. Ja u siebie też jak go kupiłem musiałem wyremontować układ hamulcowy, a za 2 lata doszły wahacze wiec też trochu wrzuciłem pieniędzy. Skoro naprawiłeś to co musiałeś to powinno być rok bez napraw chyba że trafisz na ser szwajcarski zimą to będziesz miał wydatki. Ale że sprzęgło wymieniłeś już przy takim przebiegu, hu hu licznik strasznie przekłamany. PS. sam jeżdżę tak samo jak ty ponieważ spalanie mammy podobne ;)
Dodano: 12 lat temu
.i kolejnych latek...:)
Dodano: 12 lat temu
Do manieklublin: proszę- dziękuję:P
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: [rotfl]no ba..
Dodano: 12 lat temu
Do manieklublin: czyli pewnie liczysz na podziękowanie za złożone gratulacje?:P
Dodano: 12 lat temu
Przyszedłem pogratulować dzienniczka![puchar]
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: w takim razie do zobaczenia latem:)
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: oczywiście, chętnie obejrzałbym Bellę.;)

Właśnie jestem w trakcie zamawiania miejsc nad morzem.
Dodano: 12 lat temu
Do DiKej: niby tak, ale mało kto był by w stanie to docenić...większość pewnie powiedziała by tak jak ja napisałem w poprzednim komentarzu..;)
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: część została zrobiona, ale część jest w stanie opłakanym. Dlatego staram się nie jeździć po Słupsku:) lub nadrobić kilka km obwodnicą niż rozwalać zawieszenie po tych dziurach... Rozumiem że jak będziesz na wakacjach, to wpadniesz na jakiegoś Marlboraska?[palacz]
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: w Słupsku dalej takie drogi jak 2 lata temu? Jeśli tak, to współczuję Alfie i jej zawieszeniu...
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: co prawda to prawda;) ale wtedy nie miałbyś wyjątkowej fury:P
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: Ale utrzymanie też kosztuje...mniej więcej za pół roku dają znać o sobie wahacze z przodu, a to już koszt około 500zł (zamienniki);) do tego turbina też nigdy nie wiadomo ile pociągnie... ale jak by nie patrzeć nikt nie doceni tego ile zostało "włożone" w to auto, więc może wyeksploatuje je ile się da;)
Dodano: 12 lat temu
Do giernal: ja mam za to dobrą pamięć;)
Dodano: 12 lat temu
DD.[puchar]

Parę lat powinna jeździć bezproblemowo, w końcu trochę zainwestowałeś...
Dodano: 12 lat temu
Do DiKej: no ale aż tyle inwestować? nie opyla się;) taniej by mi wyszło kupić brere z Q4;)
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: Masz rację! [wstyd] To faktycznie była 147, a nie 156. [banghead]
P.S. Zawsze myliła się nomenklatura modeli Alf, bo jakoś nigdy zbytnio nie interesowałem się tą marką. [zlosnik]
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: no tak Q4:P ale szkoda tą sprzedać, to na jej podstawie zbudować, szczególnie że Q4 w dobrym stanie to ze świecą;) a autodelta robi niezłe potworki, tylko nie pamiętam czy na bazie 2,5 V6, czy gta, przez powiększenie pojemności i wstawienie kompresora wyciągają 400KM;) a co do pralki to fakt na koleinach nieraz jeden pas to mało żeby ją utrzymać:P ale na równej mało co ją weźmie:P
Dodano: 12 lat temu
Do MaArek77: kolego tak jest zawsze jak ty wszystko powymieniasz w aucie to drugi własciciel jeździ bezawaryjnie !
Dodano: 12 lat temu
Do MaArek77: dzięki. Po premierze Giulii 159tki powinny jeszcze bardziej potanieć;) tak więc moze zaczekam jeszcze trochę i połaszę się na tą piękność:) Bo o ile przy zmianie nadal na 156 żona pewnie miała by jakies obiekcje, "bo to przecież takie samo jest" o tyle już kiedyś mi mówiła że 159 bardzo jej się podoba:)
Dodano: 12 lat temu
Dobry dziennik, autor pisze rzeczowo i "od siebie" zarazem.

Najśmieszniejsze jest to że jak człowiek już dopieści swoje auto, wymieni co należy to przychodzi czas kiedy pomyśli - a może lepiej kupić coś nowszego.

Tak było z moją Vectrą, niby się nie psuła (tylko na końcu coś szalała i nie szło dojść o co jej chodzi, a to chyba dlatego że wyczuła iż myślę aby ją sprzedać) i gdy wszystko wymieniłem kupił ja kolega, jeździ zadowolony do dzisiaj.

Bo kupił egzemplarz w którym wszystko co było potrzebne wymieniłem tak jak kolega w Alfie.


Maciej - Alfy 159 z roku na rok starzeją się i tanieją :)
Bardzo podoba mi się to auto i chyba nie mylę się że Tobie również, bo chyba chcesz zostać wierny marce :)

Dziś są już 7 letnie, to mógłbyś odmłodzić piękność o 4 latka czego życzę :)
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: Wolna wola Panie[bigok]...
Rob jak uwazasz... albo uwazaj jak robisz;)... lecz cokolwiek robisz rob to z glowa
Dodano: 12 lat temu
Gratuluje zasłużonego wyróżnienia:)
Dodano: 12 lat temu
dziennik dnia!!!![puchar] GRATULUJE!!!!![papa]
Dodano: 12 lat temu
Do giernal: życie... swoją drogą wydawało mi się że pisałeś już kiedyś o tym, z tym że w innej wersji- że kuzyn miał 147GTA:P
Dodano: 12 lat temu
Do DiKej: fiu fiu fiu...takiej alfy to chyba jeszcze nikt nie stworzył:) już lepiej było by kupić 156 Q4 (nie crosswagon) i wtedy wrzucić 3.2, lub konkretnego Virusa dać ze zmianą IC i innych podzespołów. Koleś na alfaholkiach z 1.9 16v 150KM (tylko te silniki były montowane w crosswagonach i 156 Q4)wydoił 215KM... a to już sporo;)

Z porównaniem do pralki nic nie przegiąłem...trochę km preluda zrobiłem, więc wiem co mówię. Może i była trochę pewniejsza w prowadzeniu, ale wystarczyły małe koleiny żeby wypaść z drogi...w Alfie gdybym założył felgi 17" to nie szła by wcale gorzej...
Dodano: 12 lat temu
Do Nikname: na upartego, to też bym coś znalazł co można by jeszcze wymienić. ale taki stan w zupełności mi odpowiada. Co do sprzedaży, to zgadza się...ale zwyczajnie bardzo mnie kusi większa moc:P szczególnie po niesmaku jaki pozostawiła mi jedna Beemka na światłach:)
Dodano: 12 lat temu
Do manieklublin: tyle co za nią dałem to nie, ale około połowę tego;) 3-4 lata? Maniek! chyba zwariowałeś:P
Dodano: 12 lat temu
Do jachup: Dzięki;) jak najbardziej się zgadzam, ale czy nie lepiej zaczekać jeszcze trochę, kupić 2.4 10v 150KM i wtedy zawirusować?:) tutaj nie chcę za bardzo chipować żeby nie obciążać turbiny. Nie wiadomo w jakim jest stanie, a nie chciał bym robić komuś, kiedyś jeszcze większego prezentu;)
chip 1000zł
turbina 1000zł
dwumas przy wymianie sprzęgła wyglądał jeszcze ok, ale nigdy nie wiadomo... więc wolę sobie odpuścić;)
Dodano: 12 lat temu
Super gratki[puchar] za to ze razem wytrwaliscie i za wyroznienie;)
BTW odnosnie "virusa" IMHO jestes w bledzie, te 30KM to i moze niewiele, ale z moca wzrasta moment obrotowy a w przypadku diesla to jest znaczna wartosc[hmm]... no a frajda nie opisana[bigok]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl