Wpis w blogu auta
Citroen Saxo
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 3263 razy
Data wydarzenia: 04.05.2014
rozrzad
Kategoria: inne
dzisiaj po poludniu wraz z moim kolega wzielismy sie za dlugo oczekiwany rozrzad w saxo.
Niby sprawa blacha ale jak sie okazalo nie do konca.
Auto ma przebieg jaki ma , kazdy widzi.
wiec pasek rozrzadu byl trzecim z koleji, napinacz moze co najwyzej drugim , za to pompa wody zaostala zastana przez na fabryczna.
I to wlasnie ona dala sie we znaki najwiecej. Byla tak zastana ze trzeba ja bylo odbijac przecinakiem co zdarza sie czasem ale zeby sypala sie w kawalki to juz zadkosc no a w naszym przypadku kiedy rozrzad jest robiony na podjezdzie dochodzi do tego z miejsca caly zestaw modlitw zeby co prawda po kawalku ale jednak wyszla.
wyszla naszczescie choc trzeba bylo sie napocic nieco.
Tak czy siak. pelny rozrzad zrobiony. teraz czas jeszcze na chlodnice i pasek klinowy , ktorego nie wiem czemu nie kupilem z miejsca majac na wzgledzie robote rozrzadu. krotkowzrocznosc?
Na dnach przyjda tez do saxo oponki.
Po dlugich przemysleniach zakupilem mix opon.
Pewnie wzbudze kontrowersje ale na warunki pogodowe w UK oraz budzet no i wartosc auta nie chcialem przesadzac z jakoscia opon choć obie z bardzo dobrymi recenzjami. Zakupilem dwie opony letnie choc z bieznikem ala caly sezon tj. kingstar sk70 (budzetowka hankooka) oraz 2 wielosezonowki vredestein quatrac 2. Poki co kingstary ida na dotarcie na przod. Na jesien zamienie je vredesteinami z tylu na przod, ktore to zdecydowanie lepiej powinny dawac rade sobie w lekkim sniegu lub blocie posniegowym jakie tu sie nam czasami zdarza.
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
10
komentarzy
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
ze względu na panujące warunki pogodowe w tym roku znacznie opóźni się mój start w tym sezonie
nie lubię marznąć na motorze, więc czekam aż temp będzie znośna
3
komentarze
Dodano: 6 dni temu, przez humvee5
"Jeśli samochody cię użądliły i ta opuchlizna nie schodzi, to nic z tym nie zrobisz". To wyjaśnia, czemu dziennie na spędzamy na aWc średnio kilka minut, by podpatrzeć użądlenia u innych, ...
29
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Jeździłem też trochę na Dębicach Navigator 2 i zimą bardzo dobrze sobie radziły, nieco gorzej było latem przy wysokich temperaturach i na mokrym.
Jak były bardzo duże opady to bezpieczna prędkość w porównaniu np. Uniroyalem Rainexpert spadała o jakieś 30%.
Ale do samochodu segmentu A czy B, albo nawet C, który głównie porusza się po mieście a kierowca nie ma sportowych aspiracji, moim zdaniem to całkiem dobry wybór szczególnie przy niezbyt dużych przebiegach.
Z pompą trochę roboty było z tego co piszesz, najważniejsze, że się udało
Osobiście miałem okazję przejeździć polski sezon zimowy i letni na oponkach Vredestein Quatrac 3 - zachowywały się lepiej niż zimówki dębicy.
Polecam więc wielosezonówki do aut typu astra/saxo/corsa/fiesta jeżdżących głównie w mieście.
Będziesz zadowolony z tych opon.