Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Astra Słodziutka » Rozstanie z Słodziutką







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Astra
  • przebieg 191 000 km
  • rocznik 2012
  • kupione używane w 2014
  • silnik 1.7 CDTI ECOTEC
Dodano: 3 lata temu
Blog odwiedzono 1025 razy
Data wydarzenia: 04.03.2021
Rozstanie z Słodziutką
Kategoria: inne
W zeszłym tygodniu rozstaliśmy się z naszą Słodziutką. Decyzja o sprzedaży była trudna ale konieczna.Z racji na nasz wiek oraz "problemy z kręgosłupem" postanowiliśmy kupić ostatnie auto które powinno nam posłużyć przez najbliższe kilkanaście lat.
Ale kilka słów o sprzedanej Astrze. Samochód przez siedem lat sprawował się kapitalnie. Przejechałem w nim 160 tyś kilometrów.Nie miałem ani jednej awarii poza wymianą dwóch żarówek z świateł pozycyjnych. A tak tylko wymiana filtrów, oleju, klocków hamulcowych, opon i rozrządu czyli normalnych czynności obsługowych. Spalanie wg mojej oceny było bardzo dobre. Np.pokonując trasę z Raciborza do Opola jadąc zgodnie z przepisami spalał 3,9 l/100km. na trasie do Niemiec jadąc prawie 750 km autostradami 5,2 l/100km. Wymiana oleju średnio co 17.000km bez dolewania.
Teraz zakupiony samochód to Reno Kadjar z 2019r. Benzyniak z silnikiem 140KM. Nie jest tak wykończony w środku jak była Astra ale można wytrzymać.Jedyne co jest na minus to porównanie świateł które były w Astrze do tych w Reno.Ale i to jakoś przeżyję.Ponieważ jeżdżę tym samochodem dopiero kilka dni to trudno jeszcze na ocenę.
Ale spełnia moje oczekiwania odnośnie wygody wsiadania i wysiadania. Ponadto po przejechaniu 550 km jestem zadowolony ze spalania na poziomie 5,8 l/100km / jazda w mieście na trasie i autostradzie/.
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
[papa]
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: No tak [bigok]
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
A nie? 😄👍
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: [up]
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
To były czasy......
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: Gdyby tak podsumować rzetelnie to pół Europy zjechała...
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
A jednak Franca dała radę i do Tylicza też nie raz dowiozła dobra wszelakie, a że się raz zakopała..... sam żeś winien, chciałeś być taki samodzielny.
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: Też byłem zdziwiony... [szok]
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Aż dziw, że Ci płyty chodnikowe nie wypadły.
Dodano: 3 lata temu
Do mucko1: Ciężko było nie zauważyć skoro wypadła jedna z niewielu metalowych części jakie były w tym aucie. Nawet podłoga bagażnika to jakaś plastikowa wytłoczka lub "pierd" z wtryskarki ;-)
Dodano: 3 lata temu
Dobrze rozumiem zamianę na wyższe, mam to samo tylko ja raczej bym nie poszedł w Renault. Stąd u mnie zagościł Chrysler Voyager.
[puchar] za wpis.
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Dobrze, że zauważyłeś, że Ci wypadł, a nie dopiero po dojechaniu - no bo gdzie by go było potem szukać?
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba: Lepszy od flinstonowego, bo tamten ciężki przez kamienne koła ;-)
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: nie zgubiłeś, tylko to był taki "system" żeby samochód stał się lżejszy
Dodano: 3 lata temu
Do Waga55: Jakie światła ma Kadjar? Rodzice kupili 3 lata temu z pakietem full LED i wg mnie przednie światła to poezja, super jasne i dobry rozkład światła.
Dodano: 3 lata temu
Do Egontar: Ciekawe jak będzie się prezentować Renówa w F1 pod szyldem Alpine w tym roku. Jak ja bym chciał żeby im sinik odpadł. Ale miałbym frajdę... [rotfl]
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: Pamiętam, teraz takie auta niestety robią! W reno! 😇
Dodano: 3 lata temu
Do Egontar: Ja przy takim przebiegu (około 27 000 km) to już silnik zgubiłem [rotfl]
Dodano: 3 lata temu
Taki bezawaryjny przebieg dobrze świadczy o modelu a i również o właścicielu. Fakt, mało ktora firma samochodowa montuje siedzenia z lędźwiowym podparciem, a to niestety podstawa. Mam nadzieję, że Kadjar w tym aspekcie spełni Twoje wymagania. 👍
Dodano: 3 lata temu
Do Tejlor: Przecież Qashqai to szajs. Przynajmniej pierwszej generacji. Kolega z właścicielem warsztatu już na Ty jest, a ma go od nowości, tylko, że ropucha ;-) Już mu się nie opłaca go sprzedawać i będzie jeździł nim aż zdechnie, kumpel lub Qashqai [smiech2]

Ten silnik (tak Isuzu) mniej kulturalny oraz słabszy tylko trwalszy od JTD ale i tak wolałbym fiatowski. Tylko on dotyczy byłej Astry. W Kadjar jest benzyna 1.3 TCe 140 FAP.

Nie zauważyłeś, że piszemy o Renault Kadjar w blogu sprzedanego Opla Astry ;-)
Dodano: 3 lata temu
Marcin, nie strasz. Kadjar to prawie Qashqai, czyli dobrze.
Szkoda tylko, że ten silnik 1.7. To chyba produkcji Isuzu, fiatowskie są lepsze.
Dodano: 3 lata temu
Nie wiem czy wiesz ale Renault zmieniło logo. Już nie ma diamentu, nie ma też metalowego lewarka tylko z kartonu, a może jednak to symbol podnośnika? :-) Nie jestem przekonany czy to dobra wróżba. Żarcik taki ;-)





Ale nie przejmuj się, bo Dacia ma jakiś klucz...



W każdym razie gratuluję zakupu i życzę zadowolenia. No i wygody wraz z ulgą dla kręgosłupa. Szerokości [car] [tuning] [papa]
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl