Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen C4 Picasso 'Picador' » Rozum i serce a’la Picador! Krótka historia!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen C4 Picasso
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2058 razy
Data wydarzenia: 16.02.2012
Rozum i serce a’la Picador! Krótka historia!
Kategoria: serwis
Wreszcie nadeszło to co było nieuniknione od momentu zakupu Picadora. Kiedy go kupiłem dokładnie 14.01.2011 roku auto miało przebieg 147 097km. Auto kupione od handlarza, choć jak się zarzekał z pewnego źródła. Lecz między wierszami dowiedziałem się, że w zasadnie sprzedający o aucie nie wie niewiele! Auto stało we francuskim komisie i trza go było brać, bo chętnych polaków kolejka!

Normalny, zdrowo rozsądkowy kupujący pojechałby nim prosto do warsztatu serwisowego w celu dokonania oględzin i przeprowadzenia tzw. podstawowych czynności po zakupowych czyli wymiany rozrządu, wymiany wszelakich płynów i filtrów. Mnie jednak rozum odjęło i postanowiłem przeczekać do kolejnego terminu przeglądu wg książki serwisowej Citroena C4 Picasso, czyli do przebiegu 160 000km.

Rozum podpowiadał poczekaj, do terminu kolejnego przeglądu wynikającego z przebiegu, serce mówiło zrób przegląd i wymień przynajmniej rozrząd. Długo biłem się z myślami.

Za rozumem przemawiały:

- oryginalna, francuska książka serwisowa, z wpisanymi wszystkimi przeglądami z częstotliwością co 20tyś.km,
- oryginalne francuskie karty serwisowe, które wypełnia serwisant podczas przeglądu serwisowego
- wklejona naklejka w komorze silnika dokumentująca przegląd na 140tyś.km
- potwierdzone w polskim serwisie Citroena naprawy w okresie gwarancji na które mam również zlecenia wykonania naprawy (przebieg w momencie naprawy zgadzał się w tym co było wpisane w komputerowej bazie danych Citroena)

Z kolei za sercem przemawiały:

- zdrowy rozsądek,
- doświadczenie setek kupujących auta, z którymi opiniami spotkałem się w internecie i nie tylko,
- podpowiedzi kolegów z aWc, innych portali marki i w zaprzyjaźnionych serwisach.

Jako, że z natury jestem jednak realistą zwyciężył rozum. Z perspektywy czasu była to dobra decyzja, która skutkowała ostatecznie tylko odsunięciem tego co nieuniknione w czasie!

Nie będę w tym miejscu przeprowadzał kolejnej analizy, odnośnie powierzenia wykonania koniecznych prac w moim Picadorze serwisowi Citroena czy tzw. warsztatowi polecanym przez kolegę. Przyznam się od razu, że zawierzyłem również rozumowi, który został dodatkowo zmotywowany oświadczeniem serwisanta, że na rozrząd otrzymam gwarancję na 200tyś.km. I jak tu nie robić przeglądu w ASO?

Poniżej szczegółowo opiszę, co zostało zrobione w ramach tzw.przeglądu, wymiany rozrządu oraz co trzeba było zrobić dodatkowo (co zostało zauważone w czasie wykonywania prac).

Przebieg 159 700km

- przegląd 160tyś.km

wymiana oleju (Total Ineo ECS 5W30 4,5litra)
wymiana płynu chłodzącego (Glysant 7 litrów)
wymiana płynu hamulcowego (HBF 4 DOT4 0,5litra)
wymiana filtra powietrza
wymiana filtra oleju
wymiana filtra paliwa
wymiana filtra przeciw pyłkowego (filtr węglowy)
diagnostyka komputerowa (była konieczna korekta pracy wtryskiwaczy)
kontrola zawieszenia
diagnostyka amortyzatorów
kontrola układu hamulcowego
szczegółowa kontrola filtra cząstek stałych FAP i poziomu płynu Eloys

- wymiana rozrządu (kompletny rozrząd wraz z pompą wody)
bez komentarza

- usunięte usterki

wymiana łącznika stabilizatora (lewy przód)
wymiana paska alternatora
wymiana uszczelek: czujnika temperatury, wału, smoka oleju, misy olejowej

- wnioski

Mechanik w serwisie generalnie stwierdził, żebym zmienił stację benzynową. Podstawił mi pod nos paliwo z mojego zbiornika i stwierdził, że paliwo to ma zbyt dużo bio-komponentów!??? Jasnowidz jakiś czy co? Przecież tankuję wyłącznie Vervę ON! Zapytałem go to gdzie mam tankować. Stwierdził, że nie w Orlenie i nie na BP. Stwierdził, że jakość tego paliwa może mieć wpływ na pracę wtryskiwaczy, dlatego też mam obserwować, nadsłuchiwać pracę silnika oraz „wąchać” spaliny!

Acha zapomniałbym dodać, że wykonanie wszystkich prac w moim Picadorze trwało 3,5 dniówek (poniedziałek 13.02 godz.11:30 do czwartek 16.02. godz.13:00).

Wiem, że powiecie, że można było zrobić to szybciej i taniej. Zdaję sobie z tego sprawę. Być może kolejne przeglądy wykonam w polecanych serwisach i za mniejszą kasę. Ale wiem, że tzw. przegląd zerowy auta używanego po zakupie powinno wykonać się w ASO, co w moim przypadku przełożyło się na dobry i spokojny sen!

Pozdrawiam wszystkich, którzy dotrwali do końca mojego wywodu!

Przepraszam, że nie wrzuciłem żadnych fotek, ale niestety nie uczestniczyłem w żaden sposób w pracach serwisu. Jeśli ktoś z was chciałby poznać koszty przeglądu lub wymiany konkretnych elementów to zapraszam na priva!
Dodano: 12 lat temu
I autko dostało co powinno
Dodano: 12 lat temu
Do luki2020pl: Ale spokój jest bezcenny! ;)
Dodano: 12 lat temu
Domyślam się że koszt był spory :) Wiem z doświadczenia że ASO bierze ceny z kosmosu :)
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar: Ja to w sumie gram tylko w dwa tytuły. Na PC w Call of Duty od części 2 do 6 (tylko multiplayer) i na xbox360 w Forza 3 i 4 (chyba najfajniejsze wyścigi jakie widziałem poza Gran Turismo na Sony PS)

No a Ty to mogłeś grać w to:
http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=1057
lub w to:
http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=11824
No bo chyba nie w to:
http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=1404

znam, też fajne [up]
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar:
Zdążyłem zauważyć, że na większości Orlenów wisi z reguły na drzwiach wejściowych lub gdzieś w tych okolicach karteczka z taką informacją.
Dodano: 12 lat temu
Do FranzMaurer: SKąd masz takie informacje? Jutro jadę poczytać, czy to prawda, a jeśli tak to popytam też na innych stacjach! :(
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar:
Doczytałem dziś tankując na Orlenie, że oferowana u Nich Pb zawiera do 5% biokomponentów, a z kolei ON do 7%... Więc pewnie coś z tymi wiatrami może być na rzeczy :).
Dodano: 12 lat temu
Do FranzMaurer: Jak pamietam, po zwyklym dieslu orlenowskim Picador tez mial nieciekawe wiatry sprobuje chyba Shella, bedzie zle to Statoil, jak bedzie bez zmian to wroce do Verwy! Taki mam plan [rotfl]
Jesli chodzi o sa przeglad, to faktycznie zrobielem jak zaplanowale, nie wiedzialem tylko, ze bedzie to tyle trwac!
Dodano: 12 lat temu
Wszystko się ułożyło tak jak sobie zaplanowałeś i po Twojej myśli - gratki :).
Co do jakości paliwa w Tarnowie - może zacznij po prostu znów lać zwykłego diesla? Nasz Focus lata na zwykłym z Orlenu i nie wykazuje problemów - lałem i leję na Twojej ;) przy Mościckiego (co prawda teraz rzadziej), Lwowskiej i na Tuchowskiej :).
Dodano: 12 lat temu
Do mamlecz: Kolego mamlecz, jak chcesz sie mocowac na "argumenty" z swoim oponentami na aWc to wyzwij ich na pojedynek, tak po mesku a nie zasmiecaj mi motobloga. Pozdrawiam i infomuje, iz nie chce takich wpisow u siebie, dlatego tez niniejszym je usuwam!
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp:
Do ALEXANDREX:

Sztukę dyskusji bez argumentów, za to z obraźliwymi zwrotami opanowaliście do perfekcji - gratuluję.
Dodano: 12 lat temu
Do giernal: Jest to jakis argument! :-)
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar: Kto wie, czy ta zwłoka nie wpłynie kiedyś korzystnie na to, że to co normalnie miałbyś wymienić Ty, wymieni na przykład kolejny właściciel "Picadora". :P
Dodano: 12 lat temu
Do maciej_mw: Masz rację. Choć rozwarzałem wybór jakiejś innej stacji ASO np. w Krakowie, ale tam też nie ma pewności. Tutaj mechanik sprawiał wrażenie, że wie co robi i co mówi.
Dodano: 12 lat temu
Do MaArek77: Właściciel zadowolony, bo nie ma innego wyjścia ;). Jutro trochę dłuższa trasa, zobaczymy jak będzie się Picador sprawował.
Dodano: 12 lat temu
Do giernal: Opłaciło, raczej nie, tylko przesunęło w czasie! :)
Dodano: 12 lat temu
Do BENEK1270: Mówili żeby Orlen raczej omijać. Ja natomiast mam kumpla, który jest właścicelem jednej z prywatnych stacji i twierdzi, że wszystkie stacje w Tarnowie biorą paliwa z Petrotanku lub z Trzebini. Ponoć z Trzebini jest gorsze paliwo niż Orlenowskie z Petrotanku! Chyba że chrzczą paliwa na stacjach.
Dodano: 12 lat temu
Po wymianie rozrządu możesz spać, a raczej jeździć spokojnie.;)
Mechanicy mówili coś na temat Pb95/98 na Orlenie?:(
Dodano: 12 lat temu
Trochę grosza mogło pójść, ale najważniejsze, że masz teraz spokojne sumienie, że zrobiłeś wszystko, co należało zrobić przy Picadorze :) Nawet jeśli wizyta w ASO nie daje 100% pewności trafienia na prawdziwego fachowca, to przynajmniej teoretycznie powinni oni znać słabe punkty tych samochodów i zwrócić na nie uwagę podczas przeglądu, dlatego uważam, że dobrze zrobiłeś, jadąc na pierwszy przegląd do ASO.
Dodano: 12 lat temu
Ciekawe - zdziwił i zainteresował mnie watek "wąchania spalin" i złego paliwa ON Verwa - ja tylko takie tankuję do TDI - bio komponenty? Niemożliwe. Nigdy! Oby nie miał racji ten Pan :)

Picadorw dobrej formie, właściciel choć poniósł koszty zadowolony.

Tym razem pogodził "serce i rozum"
Dodano: 12 lat temu
Zaryzykowałeś i opłaciło się. ;)
Dodano: 12 lat temu
Nie dworujcie sobie z Mamlecza..chłopak szuka miejsca w życiu a z jego indywidualnością wcale nie jest łatwo je znaleźć...ludzie go nie rozumieją co rusz chcąc pogłaskać,przytulić czy obdarować chupa-chups'em...[o tych,którzy kopniakami i ptyaliną(Mamlecz spr.wyraz)pragną zwrócić uwagę kolegi-nie będę pisał..]

Ale,Mamlecz,jesteśmy my !!..na nas prawie zawsze możesz starać się polegać i chętnie służymy Ci nie za daleko idącą pomocą wirtualną oraz radami nie koniecznie nawiązującymi do tematu...ale przecież nie o to chodzi,żeby coś tam radzić,chodzi o sam kontakt,dobre słowo i ciepło,w którym Cię tulimy do piersi i szepczemy słodkie słówka pocieszenia..
Nic się nie martw,wszystko się ułoży i jeszcze słoneczko zaświeci w Twojej Nibylandii.. ;-}
Dodano: 12 lat temu
Do anarchia99: Czyli metodą eliminacji został Shell! Nawet dobrze, tylko oni tam maja trzy rodzaje ON! Racing jest po 6,38! :( Wezme na próbe...
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar: ostatnio na onecie pisali że komuś ropa ze statoila zamarzła wiec uważaj ...ja osobiście na Statoilu nawet papierosów nie kupuje ....
Dodano: 12 lat temu
Witam :) [papa] dziś na spokojnie jeszcze raz [popcorn] [popcorn] [popcorn] [popcorn]
Dodano: 12 lat temu
Do aprox: OK na pewno sie zgłoszę! Jeśli chodzi o paliwo to mam do wyboru Shella i Statoil. Spróbuje tu i tu i zobacze jakie beą efekty!
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar: a przy okazji paliwa to polecam Shella - moja była francuska "Mała Czarna" źle reagowała na inne paliwa niż Shell - dodatkowo zimą dolewałem przy każdym tankowaniu preparatu firmy Kleen Flo i nie miałem jakichkolwiek problemów - i następnym razem pamiętaj że jeśli będziesz potrzebował "tajli" to daj znać
Dodano: 12 lat temu
Do anarchia99: Nie wiem ile Volviak mamlecza jest wart, widać tylko, że mamlecz ze swoim Volviakiem takią kosmetykę ma na porządku dziennym. Hej!
Dodano: 12 lat temu
Do aprox: Kapitalna to była faktura za robote, ale czego sie nie robi dla ... ulubieńca (przynajmiej mojego)! ;) Filmi powala, coś rodem ze Shreka!
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar: domyślam się że to co wydałeś na tak zwaną kosmetykę według mamlecza to byś za to kupił ze dwa takie volviaki jak ma nasz zajebiście inteligentny mamlecz...
pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl