Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Skoda Felicia Sport Line » Rysownicy







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Skoda Felicia
GD
Wcześniej jeździł: Skoda Felicia Sport Line
  • przebieg 106 700 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2009
  • silnik 1.3
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1253 razy
Data wydarzenia: 22.01.2012
Rysownicy
Kategoria: inne
Sądząc po opiniach znajomych o moim aucie jest w Polsce wielu entuzjastów tej czesko-niemiecko-polskiej produkcji spod Poznania, że tak ją określę. Ale niestety auto cierpi też na działania ludzi, którzy najwyraźniej nie są zwolennikami tego typu motoryzcji. Chodzi mim o rysowników. Chodzą i rysują (np. kluczami) auta, z głupoty lub komuś na złość - nie wiem, ale moja skoda często ostatnio pada ich ofiarą. Pierwsza rysa pojawiła się z 1,5 roku temu, gdy samochód był zaparkowany przy ulicy w centrum miast. Druga na ulicy niedaleko domu (poza centrum). Trzecia na kolejnej ulicy w centrum, czwarta jeszcze w innej dzielnicy, piąta na ogrodzonym parkingu pod własnym blokiem. Ta ostatnia żeby efekt był większy była narysowana całą powierzchnią klucza i ma szerokość chyba z pół cm. Działo to się więc w różnych miejscach i w różnych odstępach czasu i raczej bez powodu - parkuję zawsze prawidłowo (nie dostałem nigdy mandatu za złe parkowanie), zostawiam 1,5m pieszym (może właśnie dlatego tak mi rysują - jest dużo miejsca od strony chodnika). Wniosek jest jeden - rysowników jest dużo, robią to bezmyślnie i jest to po prostu taka nowa moda.

No cóż, nie mamy w garażach wartych milionów błyszczących chlub światowej motoryzacji z ubiegłego wieku które zostały nam po rodzicach i dziadkach, tak jak fani motoryzacji na zachodzie (co najwyżej starego poloneza lub syrenkę). Do tej pory byliśmy biednym narodem, ale chyba nic się w tej materii nie zmienii, skoro takie popularne jest okradzenie kogoś na te 500 PLN (tyle blacharz chce za malowanie jednej części u mnie w mieście). A te 4 drzwi to już 2 tys PLN mniej w gospodarce, ale oczywiście taki rysownik nawet nie pomyśli o tym, jak będzie mu w przyszłości na coś brakowało.

No i to wszystko w tym smutnym temacie. Macie może jakiś dobry sposób na (głębokie) rysy?
Dodano: 13 lat temu
Motywy takiego postępowania które przychodzą mi do głowy to: Zazdrość nuda głupota
Dodano: 13 lat temu
Mnie ciekawi, co sobie myślał kierowca Matiza, stając na środku chodnika w okolicy mojej uczelni. Mam taki fajny klucz konduktorski zawsze przy sobie i nawet chciałem go użyć, ale spieszyłem się na pociąg i tylko pierdzielnąłem torbą w maskę - niechcący oczywiście. Blachy to ma matiz jak papier faktycznie.

Tak z drugiej strony...
Dodano: 13 lat temu
Normalne realia..
Dodano: 13 lat temu
Kup kapelusz i wszystko przejdzie jak ręką odjął. Chociaż w tym modelu podobno był gratis do auta jako standardowe wyposażenie [smiech2] Przepraszam, nie gniewaj się ale nie mogłem się powstrzymać. Przyszło mi nagle do głowy i... resztę widać. To tylko niewinny żarcik. Pozdrowionka [papa]
Dodano: 13 lat temu
A może lakiernik jest rysownikiem?
Dodano: 13 lat temu
jakież to polskie.
Dodano: 13 lat temu
Jak bym takiego dorwał to ... cytat z jednego z moich ulubionych filmów... "zrobiłbym mu z d.upy jesień średniowiecza" [zlosnik]
Dodano: 13 lat temu
Poza głupotą jedynym wytłumaczeniem takiego zachowania jest zmowa z lokalnymi blacharzami i lakiernikami. ;)
Dodano: 13 lat temu
Do benny86: Niestety kolego, ale masz rację. Skoro ja "bidny" nie mam a ciężko pracuję to ten "bogacz" złodziej niech chociaż ma ryskę...
Dodano: 13 lat temu
Do sequence: ...idiotów
Dodano: 13 lat temu
jak głęboko, to tylko malowanie ratuje... A na qrwy nic nie poradzisz...
Dodano: 13 lat temu
Do murphy6: Jakaś plaga [redhot]
Dodano: 13 lat temu
Niestety, typowa ludzka zawiść i nic więcej. Widzi że kto inny ma to, na co jego nie stać to musi zniszczyć żeby podbudować swoje ego...
Dodano: 13 lat temu
jakbym takiego dorwał.... ojjj
Dodano: 13 lat temu
Taki naród sam nie ma a innemu zniszczy z zazdrości[niewiem] co kieruje takimi ludźmi ,ale to jest przykre jak się słyszy o takich przypadkach:(. Nic na to nie poradzimy jedynie takiego [killer]
Dodano: 13 lat temu
Fakt to częsty problem w naszym kraju, ja dlatego jak kupuje auta to oczywiście zbijam że porysowane, ale potem tak jeżdżę bo co odnowie lakier i znów porysują? Co najwyżej robię jak kurcok wosk w kolorze jak mnie coś bardzo drażni, a na mniejsze wystarczy zwykły, przed sprzedażą zostaje albo odnowienie lakieru albo polerka jeśli rysy nie są do podkłady lub gołej blachy(te lepiej jak najszybciej zabezpieczyć choćby pędzelkiem lub sztyftem w kolorze nadwozia).
Dodano: 13 lat temu
W takim razie witaj w klubie... Mnie wczoraj porysowali cały bok w Lagunie. Takim to 3 miesiące robót publicznych i zaraz by się nauczyli.
Dodano: 13 lat temu
Też i moim rysownik jakiś się zainteresował zaraz po kupnie mam na masce pamiątkę,moja nie jest głęboka,wosk w kolorze kupiłem i troszkę daje radę,przynajmniej nie rzuca się w oczy (biały,szary) podkład.A propo białego podkładu do czarnego lakieru-kto to wymyślił?co za debil?
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl