Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » Saab 9-5 …Złom czy luksus?







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 609 razy
Data wydarzenia: 05.12.2010
Saab 9-5 …Złom czy luksus?
Kategoria: inne
Jak to jest z awaryjnością Saabow. Odniose się przede wszystkim do modelu 9-5 , ponieważ to wlasnie z tymi autami mam największe doświadczenie.
Ogolnie przyjęte jest , ze należy unikac 9-5 z Tidem 3.0 i nie jest to opinia z kapelusza. Ceny TIDow sa najniższe a internet zasypany jest ogłoszeniami o sprzedazy tych aut z uszkodzonymi silnikami. Jeśli ktos chce sprawdzic polecam mobile.de gdzie wrtosc aut jest nizsza o 20 do 30% od wersji benzynowych. Opuszczaja się w nich tuleje, koniec i kropka. Trzeba jednak przyznac ,że Saab nigdy oficjalnie się do tego nie przyznal, chociaz temat jest im bardzo dobrze znany. Miałem okazje kupic Tida rok temu.. Miala nim jeździć moja zona(ja zostane przy benzynie). Cena atrakcyjna(rok 2004) a auto od znajomego i….Nie kupilem… Wiedziałem już o „zaletach” diesla 3 litrowego. Pół roku pozniej mój znaojmy wywalil 3.0 i wstawil 2.3 benzyne. Diesel po prostu umarl…Zycie…
Zostawiam już temat diesli 3.0 bo moje doświadczenie z tymi silnikami jest marne. Może jest tu na autocentrum jakis fachowiec i wypowie się odnsnie tych motorow.
2. Wersje benzynowe.
Tu tez jest ogrom sprzecznych opinii. Jedni chwala innie ze już nigdy tego zlomu nie kupia…
Zastanowmy się dlaczego tak jest? Większość 9-5 to już dosc leciwe maszyny a ich cena dosc atrakcyjna jeśli popatrzymy na wyposażenie samochodu. No i najważniejsze na naszym rynku 95% Saabow nie ma 200 000 przejechanych kilometrow. Prawda czy falsz? Twierdze z cala stanowczością , ze jest to lipa i często ludzie patrzac na te swoje już chyba magiczne 150 000 nie zdaja sobie sprawy ,ze leci im już czwarta setka...czyzby właściciele Saabow robili maks. 15 000 rocznie???:-) Panowie….:-)Szwed i Niemiec odpada, sypia tych km tyle , ze czasami glowa boli a… Turcy liczniki cofaja bo wiedza czego chce polski handlarz…No wiec , Saab rocznik 98 u nas ma najczęściej 150000 lub 170 000 tys. (ja swoim w pierwszym roku uzytkowania zrobiłem 67 000). AAAaaa i ceny, tutaj znow posłużę się mobile.de gdzie Saab z przebiegiem 300 000 kosztuje około 2500 do 3000 euro ale już z przebiegiem (domniemam ze prawdziwym) około 100 000 to już wydatek prawie 6500 euro!!!!! za rok 99 lub 98!!!! Czy to się oplaca ściągać? Odpowiedzi udzielcie sobie sami… Wspomniec należy tutaj tez o moim zdaniem największych iglach, czyli tzw. „angolach”. Jezdzi tego już naprawde masa a sprowadzic się oplaca tylko auto , które kosztuje powiedzmy maks. 800 funtow. Zagladnijcie na autotrader.uk ile tych Saabow mamy w takiej cenie…to są po prostu zajeżdżone szroty i tyle. My jednak dostajemy „nowke” 98 z przebiegiem 150 000 a potem… „Już nigdy tego nie kupie” „Boże jak to możliwe że łańcuch tak hałasuje przy 200.000 km….”Można mnożyć przykłady w nieskończoność. Ostatnio widziałem Saaba 9-5 rocznik 98 z silnikiem 2.2 TD… Hmmmm to chyba jedyny w Polsce a może i na swiecie 9-5 z tym dieslem w tym roczniku…Historia jego była bardzo prosta- Angol z silnikiem 2.3 zalany przy powodzi kupiony za 200 funtow i przerobiony na polskie potrzeby… Dodatkowo mala ilość aut występujących na europejskim rynku ( popatrz na VW, Audi itd.) zwieksza tylko szanse kupienia w Polsce zajechanej 9-5. Innych jak już wczesniej napisałem nie oplaca się ściągać. Teraz ciekawostka dla odpoczynku…Miałem kiedys VW Bore 1.9 TDI 136 KM rok 2000 z przebiegiem 480 000 km. ( z takim przebiegiem ja sprzedałem), tydzień pozniej znalazłem ja na otomoto z przebiegiem 210 000 km.(była droższa) Awaryjność tego auta wkraczala już w poziom alarmujący. Sypalo się wszystko od elektroniki po czesci mechaniczne. Pompa hamulcowa, wspomaganie ,skrzynia automat, zapalaly się kontrolki itd. Silnik jedynie dalej wydawal swoje dzielne kle kle i oleju faktycznie nie żarł.(sprzedałem ja z uszkodzona pompa wspomagania) Teraz człowiek, który kupil Bore pewnie dobija do do 300 000 czyli faktycznie do 600 000 i klnie… Mogę tylko domyślać się ,ze albo laduje w nia kase albo znlazl już innego szczesliwego nabywce…






Kolejna sprawa serwis. Polska nie umie lub się jeszcze nie nauczyła naprawiać Saabów. Niby Opel, podobny ale często jest tak ,że przeciętny mechanik uczy się naszym kosztem. Wymienia się wszystko tylko nie to co jest przyczyna uszkodzenia… Serwisy prezentuja podobny poziom a ich kadra, sklada się w duzej mierze z ludzi młodych swieżo po szkole ponieważ są niskim kosztem dla serwisu. Kiedys zadzwoniłem do serwisu( nazwy nie podam) i zapytałem pana czy mogę do swojego 9-5 zalozyc intercooler….Po dlugim namysle odpowiedział,ze tak tylko po co??? Nie musze tego komentowac…Z zawieszeniem nie maja dużych kłopotów bo to w zasadzie konstrukcja blizniacza z Vectra. Poruszyc trzeba tez temat turbo. W Polsce mamy ostatnio duza liczbe zakładów oferujących regeneracje turbin . Jedni robia to dobrze a inni nie… Jeżeli mamy 10 letnia 9-5 to jakim kryterium kierujemy się w wyborze specjalisty? Oczywiście cena…Moim skromnym zdaniem jeżeli już wybierasz Saaba w dosc leciwym wieku(patrz moje auto)to zadaj sobie pytanie czy będziesz miał dosc pieniędzy na właściwy serwis auta. Kupic za 15 000 tys. to nie problem ale kupic 4 opony za 3000 tys. (jedne z natanczych w rozmiarze 215 55 16) to już wielki problem. ( są jeszcze Firestony TZ 300 za 2000 komplet- calkiem znosne) Nie wierze w opowieści ludzi ze inne 10 latki są mniej awaryjne, z wlasnego doświadczenia wiem, ze to bzdura. Chyba ,ze trafimy na naprawde zadbany egzemplarz . ja swoja bestie kupilem w Berlinie przy salonie Webera za cene taka ,ze mógłbym mieć rocznik 2003 lub w sprzyjaacych warunkach nawt 2004/5 w Polsce… Czy w Audi lub Mercedesie nie psuja się wyświetlacze tak jak słynny Sid w Saabie. Naprawa nie jest droga i zareczam, ze zrobisz to tyko raz. Potem już swieci miga i informuje
Skrzynie biegow, sprzęgło,amortyzatory, półośki to mocne punkty auta. Znosza naprawde ciezka eksploatacje w polskich warunkach. Ja mam jeszcze oryginalny tłumik. Wnetrze (może się narażę innym użytkownikom Sabolotow) w starszych egzemplarzach trzeszczy zdecydowanie mniej. Potwierdzone w porównaniu z Saabem 9-5 rocznik 2007. Tutaj już widac reke księgowych… Listwe zaplonowa tez mam rok 2000 i w bagażniku nie worze zapasowej(pierwsze przykazanie Sabowicza) Turbo zostawie bo można zakatowac je w miesiąc lub jeździć 30 lat bez naprawy. Wlasnie ile mamy VW i Audi z turbo??? Oczywiście mowie o benzynie…Pamiętacie słynne G60 VW?Audi i jego 1.8T(tez ma srednie opinie) Teraz pojawiaja się te maleństwa uturbione Fiat ,Alfa, VW itd. Zakladam się z każdym o skrzynie wodki ,ze za pare lat właściciele tych aut będą plakac nad rozwalającymi się turbinami, problemami z układem tlokowo-korbowym itd. Jaka turbina nie przepuszcza oleju panowie, a no taka co ma nakulane maks 50 000 potem to już leci,leci….:-)

Dobra koncze bo musze wymyc letnie felgi jakos nie miałem ostatnio czasu… Zaprasza do dyskusji! Możecie mnie zje….ac za brak elementarnej wiedzy, zarzucic ,ze malo napisałem i podzielic się wlasnymi doświadczeniami.(to ostatnie przede wszystkim)

Sory za orty i skladnie tak to jest jak się pisze z biegu a mój synek 1.8 roku wali w klawiature co jakis czas
Pozdrawiam goraco.
Dodano: 14 lat temu
Jednak da się dobrze sprowadzić... tylko, że trzeba samemu;-) Tego tu strucla 9-3 sprowadzono na zamówienie i zdecydowanie daje radę. I dobrze, że serwis SAABin kuleje w PL... nie będzie to nigdy masówka i to jest super A kto ma wiedzieć co i jak śmiga jak mu tylko potrzeba i wcale nie przepłaca - droższe znacznie w serwisowaniu jest choćby polo, golf, czy inne a4 i paski... i niechaj tak pozostanie.
Dodano: 14 lat temu
Tak, to cała prawda na temat zajeżdżonych aut na polskich drogach. Na blacie 150kkm a faktyczny przebieg grubo ponad pół miliona.
Dodano: 14 lat temu
Dobrze napisane. Właśnie takie posty spowodowały, że zrezygnowałem z kupna "nówki" 10-letniej "super" marki i kupiłem "gorszą" markę, ale samochód jest nowy /bez cudzysłowu/. Znam przynajmniej jego historię na 100%, czyli brak historii. Nie muszę się codziennie modlić o to żeby mi się nie rozsypał i brać pożyczki z banku na jego naprawy.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl