Wpis w blogu auta
Porsche 924
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1098 razy
Data wydarzenia: 19.12.2014
Samochód Marzeń - casting :)
Kategoria: inne
A więc jakoś w zeszłym tygodniu zadzwonił do mnie Krzysztof Róg (producent) i zaprosił na casting do programu Samochód Marzeń... Wysłałem zgłoszenie, niemniej nie liczyłem na jakikolwiek odzew i byłem szczerze zdziwiony telefonem.
Skoro jednak zaproszenie dostałem, to pozostało w sobotę po południu ruszyć i przemieścić się trasą Poznań-Warszawa na casting. Trochę obawiałem się trasy 600 km na raz w 30-letnim niesprawdzonym samochodzie, jednak okazało się, że niesłusznie.
Prędkość przelotowa - 100-110 km/h. Nie będę ukrywał, jechało się źle. Głośno, niepewnie. Powyżej 120 km/h wyczuwalne intensywne bicie kierownicy. Ale pod względem technicznym obyło się bez problemów - oprócz może uciekającego powietrza z tylnej opony (wina wentyla) co zmusiło mnie do około 5 postojów przy kompresorze w czasie drogi w każdą ze stron.
Po dojechaniu na miejsce okazało się, że... Telewizja zdecydowanie potrafi ubarwić rzeczywistość. Serwis dość mały, kameralny. Za to ekipa bardzo przyjazna, pomocna - no i około 5 mechaników stojących przy każdym aucie.
Sprawdzanie prosiaczka (ochrzczonego mianem "Barszczyk" z uwagi na kolor) potrwało około 30 minut. W tym czasie pomarzłem trochę w namiocie na dworze, zajadając ciasteczka i racząc się kawą.
Potem wezwany zostałem do 'recepcji" gdzie przedstawiono mi wyniki oględzin stanu pojazdu. I tu duży szacunek... Wykryto WSZYSTKIE uszkodzenia które sam zdążyłem zdiagnozować a nawet kilka, na które nie zwróciłem uwagi. Niestety - lista jest dłuuuga.
Kolejnym etapem był "pokój zwierzeń" gdzie nagrano materiał, w którym opowiadałem o sobie, historii pojazdu a także odpowiadałem na kilka pytań. Ewidentnie były one nastawione na sprawdzenie mojego zżycia z pojazdem... Jako, że mam go od niedawna odniosłem wrażenie, że z góry skazany zostałem na porażkę.
I tak oto nastał czas powrotu do domu - droga upłynęła przy akompaniamencie skrzyni, silnika i trzeszczenia deski. Po powrocie głowa mi pękała, ale wyprawy nie żałuje...
A jeśli chodzi o to, co zostało zmienione od tej pory pod względem mechanicznym:
- kopułka
- palec rozdzielacza
- wtryskiwacze
Na chwilę wolnego czasu czeka pompa paliwa oraz kilka detali czysto estetycznych.
Udało mi się też wykryć przyczynę drżenia kierownicy - tak jak podejrzewałem było to niewyważenie kół. Jednak nie spowodowane źle wykonaną operacją, czy krzywą felgą a tragicznym stanem opon. Po przyjrzeniu się im (rok produkcji 2003!) okazało się, że noszą ślady długotrwałego postoju auta.
Tak więc nie było na co czekać i zostały zamówione:
2x Falken ZE 914 205/60R15
2x Falken ZE 912 215/60R15
Zastąpią one dotychczasowe opony w rozmiarze 195/65R15 i 205/65R15.
I to by było na tyle... Póki co


Edit: I zapomniałbym o najciekawszym!
W aucie przeprowadzona została polerka + naniesienie powłoki kwarcowej na maskę (straszny stan lakieru). Efekt - niesamowity - z resztą zobaczcie sami, jak na 30-letnie, malowane auto udało się zminimalizować straty przy polerce do minimum i mogę się cieszyć w pełni ładnym lakierem.
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez niki129
Szukałem i szukałem , taniego dostawczaka w przyzwoitym stanie z klimatyzacją.
Nie jest to łatwe coś takiego znaleźć.
Znalazła się Dacia, bardzo fajny stan i mega dobrej cenie, nie ma co ...
9
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
6
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez Egontar
Tym razem trochę o Picadorze, który powrócił na ojcowskie łono ;) Ponownie stałem się jego współwłaścicielem razem z młodszą córą Dlatego też przed przekazaniem jej do jazdy ...
4
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Napisz jak się dostaniesz do programu. To potem wszyscy będziemy mogli go zobaczyć na player.pl