Wpis w blogu użytkownika
Kozionek
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 777 razy
Data wydarzenia: 18.06.2017
Samoleczenie
Kategoria: obserwacja
Przedstawiam ciekawostkę przyrodniczą, w okolicach końca marca mój wyświetlacz w VC postanowił się popsuć(bad pixel) na moje szczęście nie zacząłem panicznie poszukiwać nowego, po jakimś 1,5 miesiącu wyświetlacz zaczął się naprawiać.
i dokładnie po 2,5 miesiącu naprawił się całkowicie.
Miło jest gdy coś czasem samo się naprawi i to bez żadnej pomocy, no może słońca

Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu.
Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km.
W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9
komentarzy
Dodano: 1 dzień temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna.
Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu.
Środek też ...
9
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez MaArek77
Dawno nie pisałem nic bo jakos niewiele osób tutaj zagląda.
Ale z obowiązku informacyjno-kronikarskiego.
Sprzedałem Golfa dnia 7 maja, kupił znajomy (tez mechanik) który zna auto i ...
30
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Jak widać na załączonym obrazku
To samo miałem u siebie w Astrze. Oddałem wyświetlacz do naprawy, wrócił cały w takich ciapkach jak u ciebie. Zadzwoniłem do kolesia, on mówi, że nie wie o co chodzi, ale to już chyba tak zostanie. Wkurzony zamontowałem. Ale zauważyłem, że im cieplej, tym mniej tych plamek. Do lata zeszło wszystko bez śladu.
Cuda się zdażają :D