Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy Kozionek » Samoleczenie







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika Kozionek
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 750 razy
Data wydarzenia: 18.06.2017
Samoleczenie
Kategoria: obserwacja
Minęło już sporo czasu od mojego ostatniego wpisu, bo i czasu brak.
Przedstawiam ciekawostkę przyrodniczą, w okolicach końca marca mój wyświetlacz w VC postanowił się popsuć(bad pixel) na moje szczęście nie zacząłem panicznie poszukiwać nowego, po jakimś 1,5 miesiącu wyświetlacz zaczął się naprawiać.
i dokładnie po 2,5 miesiącu naprawił się całkowicie.
Miło jest gdy coś czasem samo się naprawi i to bez żadnej pomocy, no może słońca;)
Dodano: 7 lat temu
Ciekawa sprawy. Oby to samoleczenie przyniosło skutek na dłużej, a nie tylko miesiąc lub dwa. :P
Dodano: 7 lat temu
W razie czego to pewnie wysyłkowo naprawiają takie wyświetlacze.
Dodano: 7 lat temu
Do Kozionek:
Jak widać na załączonym obrazku
Dodano: 7 lat temu
Sąsiadowi się tak cyklicznie reanimuje ten wyświetlacz, z reguły w lato się naprawia a na zimę czeski film - 3mam kciuki żeby u Ciebie efekt samoleczenia był trwalszy.
Dodano: 7 lat temu
oby tylko w wilgotniejsze pory roku nie wrocilo...
Dodano: 7 lat temu
Normalka w wyświetlaczach Opla. To co zaobserwowałeś, to prawdopodobnie wilgoć, która spowodowała coś takiego. Im cieplej, tym ciecz bardziej odparowuje, aż zejdzie całkiem.

To samo miałem u siebie w Astrze. Oddałem wyświetlacz do naprawy, wrócił cały w takich ciapkach jak u ciebie. Zadzwoniłem do kolesia, on mówi, że nie wie o co chodzi, ale to już chyba tak zostanie. Wkurzony zamontowałem. Ale zauważyłem, że im cieplej, tym mniej tych plamek. Do lata zeszło wszystko bez śladu.
Dodano: 7 lat temu
u mnie tez tak było ze sie psuło i naprawiało az padło całkiem:P
Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: U mnie to już drugi przypadek, pierwszy dotyczył małego wyświetlacza między zegarami, tam po latach też bad pixele zginęły.
Cuda się zdażają :D
Dodano: 7 lat temu
Mi się kiedyś same naprawiły wgniecione drzwi w Matizie. Naprawiły się w drodze do blacharza. Chodzi fachowiec w koło samochodu, ogląda i z tej i drugiej strony - pyta, to gdzie ta dla niego robota? No własnie sam bylem zdziwiony gdzie, bo przed wyjazdem jeszcze była. Doszliśmy do wniosku, że robotę za niego wykonał siarczysty mróz, który akurat mocno ścisnął.
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl