Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Chrysler 300M Black Widow » Serwis Chryslera.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Chrysler 300M
  • przebieg 291 934 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2014
  • silnik 2.7 i V6 24V
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1424 razy
Data wydarzenia: 12.05.2014
Serwis Chryslera.
Kategoria: serwis
Dziś odwiedziłem autoryzowany serwis Chryslera'a w Kobylnicy koło Słupska. Pierwszy raz podjechałem autem do tego typu serwisu. Przeważnie naprawiałem auta w małych jednoosobowych warsztatach. Serwis "IRENE" , bo o nim mowa specjalizuje się głownie w serwisowaniu aut marki Chrysler, Dodge oraz Jeep. Oczywiście można podjechać dowolnym amerykanem. Serwis ten zakłada także instalacje lpg.
Emka wjechała na warsztat i panowie mechanicy dokładnie ją przejrzeli.
Po godzinnym przeglądzie wyszło kilka gratów do wymiany:
1. Wózek zawieszenia silnika do wymiany z powodu korozji. Koszt idealnej używki 250 - 350 złotych plus robocizna.
2. Do wymiany łącznik stabilizatora tył strona prawa. Koszt 80 złotych.
3. Dwa sparciałe przewody gumowe lpg do wymiany, do tego wymiana filterków oraz regulacja. Koszt 180 zł.
4. Zdiagnozowana przyczyna palącego się ABSu. Jednak padło na sterownik. Koszt używanej części 99 złotych. Czekam na maila z serwisu ile za nowy.
5. W niedalekiej przyszłości do wymiany olej w skrzyni biegów. Koszt nieznany. Będzie zalany olej firmy Mopar.

To by było na tyle co jest do zrobienia w eMce. Największym i najdroższym będzie pewnie wymiana wózka zawieszenia.

Auto mechanicy określili ogólnie na bardzo dobry zakup i pomimo tych wad super stan.
Amortyzatory ok, wydech wporzo, tarcze i klocki również super itp. Stan płynów ok. Klima w 100% sprawna.
Przebieg licznikowy jest autentyczny :)
W najbliższych tygodniach będę usuwał te wszystkie wymienione wyżej usterki.
Dodatkowo wspomnę, że ostatnio na felgach zagościły znaczki Chryslera zamiast Hondy oraz wpadło białe ledowe podświetlenie wnętrza zamiast niebieskiego.
Spalanie gazu utrzymuje się na bardzo przyzwoitym poziomie więc jestem zadowolony. Generalnie po miesiącu użytkowania nie żałuję zmiany auta. Poniżej kilka fotek z przed serwisu, na przeglądzie oraz wspomniane dekielki i żaróweczki. Pozdrawiam i do przeczytania.
Ostatnia aktualizacja: 12.05.2014 17:23:15
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez: nigdy nie mów nigdy...to przydatne urządzonko do prac warsztatowych-w sumie to możesz unieśc żurawiem np.cały przód auta,nie wiadomo też co w przyszlości bedzie się działo,może przyda sie do innych fur albo fur rodziny i znajomych...jesli sam lubisz grzebać w furach-warto cos takiego mieć,jesli nie to jasne że bezsens kupowanie żurawia...
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Znam wiele osób, które mając nowsze auta płaczą i płaca:)
Dodano: 10 lat temu
Do belial: No pewnie, że nie o to chodzi tylko nie sądzę abym drugi raz musiał wyciągać silnik.
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez:wyznaje zasade-kupić raz a dobrze porządny sprzęt,który bedzie sie sprawdzał niż odwalać jakąś prowizore w stylu podwieszanie linami o belke itp...głównie chodzi o czas roboty i najważniejsza rzecz-bezpieczeństwo prac-no można postawić fure na kilku kamieniach i zrobić wyciąg bloczkowy o gałąź na przygarażowej brzózce...ale chyba nie chodzi o to żeby skończyć z pomiażdżonym kregosłupem...
Dodano: 10 lat temu
Koszty całkiem ok. Mnie póki co na czynności eksploatacyjne poszło w Fusku nieco ponad trzy i pół stówki włącznie z serwisem klimy i mam nadzieje, że póki co więcej nie będzie ;).
W porównaniu do Golfa i tak to wygląda nieciekawie bo przez pół roku wydałem na jego serwis i czynności eksploatacyjne całe 159 zł ;).
Jednak na tle znacznie nowszych aut i patrząc na klasę auta to i ten tysiąc wydaje się drobnostką, skoro obecnie sama wymiana rozrządu potrafi kosztować 10 czy 20 tysięcy ;).
Doliczyć obsługę filtra cząstek stałych i sprzęgło z duwamsą i robi się dopiero piękna sumka.
Dodano: 10 lat temu
Do belial: Warsztatu jako takiego nie mam , ale garaż i jakieś narzędzia posiadam. Zobaczę jak z tym podnoszeniem silnika. Może coś ogarniemy. Jak nie to zawitam do Włocławka :)
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez: a ja robie 4 tysie miesięcznie i się nie chwale....co do podnoszenia silnika -najlepszy sprzęt i najwygodniejszy to żuraw-bardzo przydatne narzedzie do różnych robót-jak masz swój warsztat-polecam zakup-drogie to nie jest-zwróci sie po paru robotach.kupiłem takie cudo i nie żałuje-zresztą spytać wystarczy Łysego jak to jest przydatne-ostatnio wytargaliśmy 2 silniki ze skrzyniami i poszło błysk...
Dodano: 10 lat temu
Do rekord5: bardzo na to liczę:) w końcu musi nastać i czas dla nas:) jak coś to dawaj znać oczywiście:)
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: dla mnie też im większe auto tym lepsze. dlatego ciężko było by mi się przestawić teraz na jakieś małe miejskie autko:)
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez: Może w tym roku uda się wreszcie zrobić jakiś spocik bo znowu wybieramy się do trójmiasta,nie dało się spotkać dwoma c4 w narodowych barwach,nie dało z Omegą,może teraz gdy mamy auta z przeciwnych biegunów to wreszcie się uda.
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez:
No właśnie, a ja uwielbiam takie gabaryty, ten luksus :)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Spoko [up]
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez: Rzeczywiście, nie zauważyłem [totalszok] Nie wiem jak to się stało [niewiem]
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: na żywo wygląda jeszcze lepiej, a jaki wygodny :)
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez:
autku się należy, bo śliczne :)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: no bo odpowiedź dałeś do Rekorda dlatego nie wiedziałem czy się nie pomyliłeś:)
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez: Do Ciebie, toć to Twój wpis ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Dziękuję :)
Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: Pocieszam się tym, że nawet jak dla mnie biednego żuczka sytuacja jest do ogarnięcia.
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez:
Tak będzie :) tylko Ci pozazdrościć takiego autka :)
Dodano: 10 lat temu
Tanio nie będzie jak widzę... Ale do ogarnięcia :)
Dodano: 10 lat temu
Do sajeks: Dzisiaj ma wdepnąć to będziemy gadać [pub]
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez: No to zaprzęgaj go browarem i do roboty.
Dodano: 10 lat temu
Do sajeks: hehe Mrozik już jest pełen zapału do roboty :)
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez: Nie będzie tak źle. A jak sam to zrobisz z Mrozikiem to zobaczysz jak Ci klata z dumy i radości urośnie.
Dodano: 10 lat temu
Do sajeks: Tego jestem świadom, ale mam nadzieję, że nic nowego nie wyskoczy.
Dodano: 10 lat temu
Do baaartez: Pewnie jej z bliska nie oglądali, ale tez nie musi być do wymiany. Mówię tylko, że mogą kryć się chochliki.
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Mam nadzieję, że będziesz miał rację:)
Dodano: 10 lat temu
Do sajeks: Niespodzianki zawsze mogą się pojawić. Jest jeszcze czas więc dopytam co i jak z resztą. Chociaż teoretycznie powinni mi powiedzieć, że jest na przykład poduszka silnika do wymiany. A wózek faktycznie jest do wymiany, bo teraz jak już wiem gdzie patrzeć to widać wyżarte przez rdzę.
Dodano: 10 lat temu
Co robić, jak się chce wozić cztery litery, trza płacić
Tak sobie myślę, że Twoje auto nie ma zbytniego apetytu na kasę :)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl