Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Nissan X-Trail "Toporek"
»
Serwis po stłuczce i mała zabawa z kabelkami od wideorejestratora.
Wpis w blogu auta
Nissan X-Trail
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2054 razy
Data wydarzenia: 25.02.2014
Serwis po stłuczce i mała zabawa z kabelkami od wideorejestratora.
Kategoria: serwis
Po stłuczce o której już tu wcześniej wspomniałam X-trail trafił 11 lutego do warsztatu. O 8 rano odstawiłam auto na miejsce. Ustaliliśmy, że po zakończeniu naprawy + zrobieniu kilku rzeczy o których będzie poniżej wspomniane, telefonicznie powiadomią nas kiedy odbiór. Wstępnie miało to zająć ok. 3 dni.
Nissan dostał nowy hak(instalacja ze starego była nie naruszona więc została, a nowa będzie w zapasie tak na przyszłość; hak identyczny jak poprzedni, też z możliwością demontażu jego wystającej części), "odrobinę" farby - bez tego nie dało się obejść, podklejono mu plastikowe osłony i tylni zderzak.
Koszt naprawy:
* hak - 530zł. + robocizna - 150 zł. =680zł.
* podklejenie plastiku - 30zł.
* 250g. farby - 60ł.
* malowanie - 350zł.
* podkład - 10zł.
* lakier bezbarwny - 30zł.
---------------------
Razem: 1160zł.
Przy okazji zostały sprawdzone hamulce - są jeszcze w bardzo dobrym stanie i nie trzeba interweniować. Ogólnie zrobiono przegląd stanu technicznego.
Wcześniej sami w salonie Nissana kupiliśmy oba paski klinowe w cenie 200zł.(tak przezornie bo jak zdało się na mechanika kiedyś, to założył continental, a niestety do tego rocznika jest ok, ale nie do naszego silnika-tu na razie zdaje egzamin wyłącznie oryginalny Nissana). W trakcie okazało się, że do wymiany był tylko od klimatyzacji więc drugi pasek zostaje na razie w zapasie.
Wymieniono też:
* olej Shell 10W40 (przy płaceniu okazało się, że akurat na niego promocja była ale już nie pamiętam jaki dokładnie wyszedł ten upust);
* filtr powietrza CHA U548/606;
* filtr oleju BLP ADW12114;
* filtr paliwa JPN30F1005
-----------------------
Koszt: 500zł.
Auto można było odebrać już 13-tego ale do godz. 16-tej, nie bardzo było jednak jak tam dotrzeć. 14-tego z pomocą kolegi, mąż dotarł do warsztatu! Już na miejscu pokazując dokumenty auta stwierdził, że wcześniej wpisano mu złą datę wykonania przeglądu. Panowie na szczęście z poczuciem humoru - w mig załapali o co chodzi. Wcześniej i tak wszystko sami sprawdzili - zatem przegląd to była już tylko formalność podnosząca rachunek o 100zł.
Podsumowując- ponad 3-dniowy pobyt auta zakończył się rachunkiem na 1760 zł.
Tydzień póżniej, a dokładniej w ostatnią sobotę wreszcie pogoda się poprawiła, zrobiło się ciepło-idealnie by można się trochę pobawić z kabelkami w samochodzie, a dokładniej z kabelkami od wideorejestratora. Wcześniej brak czasu albo zimno i za sztywne (bo garaż nie ogrzewany) by ładny efekt wyszedł.
Całość zajęło trochę lepiej jak pół godziny. Trochę się zastanawiałam jak to zrobić by zamaskować oba kable, bo taki wiszący od kamerki do zapalniczki, a drugi biegnący do bagażnika niezbyt estetycznie wyglądały.
Sprzęt jakiego użyłam to:
* nici do szycia dżinsu;
* nożyczki;
* linka od hamulca rowerowego
* kilka śrubokrętów
Zdemontowałam zaledwie kilka plastikowych elementów, światła na podsufitce i osłonę przy lusterku. Zdjęcia wydaje mi się wystarczająco pokazują co i jak!
Gdyby kogoś to interesowało - to kilka słów o wideorejestratorze:
Wideorejestrator: NVOX DVR8002X
- Rejestrator trasy z wbudowaną + oddzielną kamerą
- Obie kamery mogą nagrywać w tym samym czasie zdarzenia z przodu oraz tyłu
- Wbudowana obracana kamera o 180 stopni
- Oddzielna kamera może służyć jako kamera cofania
- Kabel do drugiej kamerkidługości 5m
- Wyświetlacz LCD 2,8 cala
- Nagrywanie w pętli
- Możliwość rejestrowania zdarzeń z przedniej, tylnej lub dwóch kamer jednocześnie
- Detektor ruchu uruchamia nagranie równo ze startem pojazdu.
- Możliwość rozbudowy pamięci do 32 GB o kartę pamięci micro SD.
- Wbudowany mikrofon i głośnik-z możliwością wyłączenia
- Możliwość oglądania nagranych filmów na monitorze kamery
- Rejestrator:
Rozdzielczość wideo: 1280x480 pix
Format plików wideo: H.264 30fps
Format zdjęć: JPEG
Ekran: LCD TFT 2,8"
Format wyświetlanego obrazu: 4:3
Obiektyw: obracany o 180 stopni
Kąt widzenia: 110 stopni
Detektor Ruchu
Wskaźnik Daty
Zegar
Wyjście AV
Wbudowany głośnik
Mikrofon
Slot na karty: Micro SD do 32 GB ( min 2GB klasy 6)
Wbudowana bateria-niestety wystarczy tylko na obejrzenie filmiku, a tak kamera musi być stale podłączona do źródła zasilania
Ładowanie: Zapalniczka samochodowa 12V oraz 24V
Waga rejestratora: 120g
Wymiary rejestratora: szer. 75mm x wys.92mm x gr. 13mm
- Zewnętrzna kamera:
Rozdzielczość wideo: 720x480 pix
Kąt widzenia: 110 stopni
Zasilanie: 12V oraz 24V( w trybie kamery cofania 12V)
Waga: 70g
Wymiary: 22mm x wys.30mm x gr. 30mm
Zdjęcia z telefonu więc jakość jest jak widać;/
Ostatnia aktualizacja: 25.02.2014 16:43:04
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Wiesz wychodzi na to, że jednak będę musiała się do ciebie ładnie uśmiechać w tej sprawie co pisałam-u siebie w sklepach nie znalazłam nawet nic o podobnym działaniu ;/
Niech drżą tylko ci co uszkodzą mi auto " alt=""/>
+ za pomysłowość przy pracach z kamerką
Pozdrawiam.
Poważnie to tu zapewne znajdzie i zwolenników i przeciwników. Jedni nie lubią długich wpisów i ich nie czytają, inni bo nie mają tyle czasu, jeszcze inni nie tolerują krótkich.
U nas koszt wyszedł naprawdę logicznie, u gościa z BMW dokladnie serii 7 -coś takiego: " alt=""/> koszt ponad 16 tys. wyszedł ;/ Najlepsze były jego słowa " u mnie tyle, a w Jeepie praktycznie nic! Rzeczoznawca przyjechał opisać auto jak już odebraliśmy z warsztatu - zrobił zdjęcie faktury
Nie ma jak nawiedzeni ludzie którzy sami się mianowali szeryfami...
Ostatnio jakaś baba, straszyła mnie, że mnie nagrała, to jej kazałem tą kamerę sobie wsadzić w wiadome miejsce...
Nad "ruską kamerką" sam od jakiegoś czasu myślę, muszę tylko znaleźć jakiś "niewidzialny" model, bo u mnie są zabronione.
Dzięki za odwiedziny i także pozdrwaiam
Pozdrawiam