Wpis w blogu auta
Chrysler Voyager
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1562 razy
Data wydarzenia: 28.12.2015
Serwis przed kolejnym wyjazdem
Kategoria: serwis
Kolejny serwis autka za nami , kolejne zmiany by auto nas nie zawiodło i by służyło nam jeszcze jakiś czas Od kupna już kilka tysięcy auto machnęło i przy okazji powrotu do domu na Święta postanowiliśmy zrobić autku kolejny gruntowny serwis . Będąc jeszcze w Niemczech zamówiliśmy potrzebne nam części by po powrocie nie było niepotrzebnych niespodzianek i czekania na ewentualne podmianki .
Tak więc do wymiany poszły :
- klocki hamulcowe przód i tył
- tarcza sprzęgła i docisk
- poduszka skrzyni biegów
Tarcze hamulcowe też miały być do wymiany ale po pomiarach stare zostały przetoczone i wróciły na autko . Poza tym jeszcze dziś doszły zamówione przed Świętami dywaniki i ramka radia . Radio w orginale komponuje się świetnie i tak samo gra ale nie działa płyta i tu myślę o kupnie nowego i tu będzie potrzebna wspomniana wcześniej ramka .Fotek brak bo synowie delektują się urokami i wygodą tego krążownika
Na tym by było koniec ale nie do końca bo jeszcze przed wyjazdem pójdzie do wymiany olej silnika i filtry .
No to do następnego
Ostatnia aktualizacja: 28.12.2015 19:57:24
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Nie zrąbali, ale mam pewien niedosyt.
Nie, robiłem na miejscu, czyli w stolycy.
A czort to wie, nie mam porównania.
Jak odbiorę to może się zmobilizuję.
Zastanawiam się co poszło nie tak, bo przecież jak odbierałem auto od Ciebie, to sprzęgło już chodziło tak ciężko??? a było to dopiero 15000 po jego wymianie (249 tys, a 264).
Pisz wpiasa to poczytamy
Prawie nowe
Na pici, albo jeszcze mniej
Jarek, a można bez pukania? bo ja już stary i nie zawsze staje siły
Nie będę kończył, bo każdy wie co jest dalej
Rzeczywiście - biednemu zawsze wiatr w oczy .
Jak cuś wymyślisz, to i posylwestrowo możemy się zobaczyć .
Już byłem zerknąć w kalendarz, jak by nie patrzeć d..a z tyłu do 6-go pracuję, potem wraca rodzinka, a i jeszcze nie miałbym co zrobić z moją kocicą, wszystko przeciwko nam
Robota jak zawsze klasyczna .
Rozumiem, że z przedsylwestrowego spotkania u nas wsi nici ?
Ps.Ja pomalowałem tak jak widziałeś jarzmo kopyto a zaciski już nie brakło czasu ale będą całe w takim kolorze jak zjadę do domu w marcu
Też tak chcę pomalować szczęki.