Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Citroen C4 Picasso 'Picador'
»
Się działo w Picadorze - suplement!
Wpis w blogu auta
Citroen C4 Picasso
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 1409 razy
Data wydarzenia: 15.11.2019
Się działo w Picadorze - suplement!
Kategoria: serwis
Grzanie świec żarowych
Przebieg: 267 768 km
Już pod koniec ubiegłej zimy zauważyłem, że podczas mrozów nie grzeją mi świece (brak podświetlenia kontrolki świec żarowych, słaby zapłon). Ale z uwagi na kończącą się zimę zostawiłem problem … aż do kolejnych mrozów! Ale co się odwlecze to nie uciecze. Niestety niewielkie mrozy w listopadzie tego roku (-6*C) poważnie utrudniały zapon. Chcąc nie chcąc musiałem podjąć temat!
Kierując się sugestią zasłyszaną w tym temacie w ASO, zakupiłem używany przekaźnik świec, który miał problem załatwić. Niestety, wymiana przekaźnika nie pomogła, więc udałem się ostatecznie do ASO . W ASO jak to w ASO oczywiście – pomogli. Sprawdzili elektrykę całego układu i stwierdzili, że wszystko jest ok . Tzn. nie do końca. Co prawda świece były ok, przekaźnik też (ten kupiony używany również), kable i bezpieczniki ok, więc co? Ano wysiadł czujnik temperatury, który zawyżał temperaturę płynu chłodniczego o … 30*C . Czujnik został wymieniony, teraz czekam na mróz!
Niestety podczas wymiany czujnika, przy demontażu przewodów powietrza w ASO połamali zamknięcie wlotu powietrza. Sam musiałem sobie to potem pokleić, bo w ASO zrobili to ... kropelką i się rozpadło
Kapiąca przepustnica
Przebieg: 267 768 km
Dokładnie lustrując komorę silnika zauważyłem kapiący olej na alternator! Skąd ten olej ? Idąc za strużką oleju na różnych elementach silnika stwierdziłem, że kapie gdzieś z okolic przepustnicy. Zdemontowałem więc podejrzanego i zonk! Widzę wydmuchaną uszczelkę spod jednego z czujników, wchodzących do przepustnicy. Nie wiedziałem jak się do tego zabrać, więc zgłosiłem to w ASO podczas prac j.w. W ASO jak to w ASO oczywiście – pomogli . Dowiedziałem się, że jest to normalne w tych przepustnicach przy większym przebiegu. Niestety brak zestawów naprawczych z uszczelkami, więc uszczelki trzeba robić we własnym zakresie, przy użyciu sztyftów z silikonem i klejem. Czujniki zostały uszczelnione, przepustnica też. Zobaczymy na jak długo!
Tym razem mam nadzieję, że na ten rok wyczerpałem już limit pecha, bo limit finansowy już dawno przekroczony!
Ostatnia aktualizacja: 17.11.2019 22:27:51
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Bo to chodziło się podglądać Indian, ale akurat nie ma ich u nas na składzie.
To już zakładaj, po co czekać - rób tylko te trzy marki.
Tylko urlop cały wykorzystany
Chyba muszę jechać do Tylicza i sprawdzić, czy zbierają Górale chrust na zimę, inaczej nie będzie wiadomo.
Pozdrawiam
Na pocieszenie
O, to, to.