Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Corsa Biały Strucel
»
Silnik zrobił kaput! oraz wiosenne auto-spa
Wpis w blogu auta
Opel Corsa
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 1053 razy
Data wydarzenia: 13.04.2018
Silnik zrobił kaput! oraz wiosenne auto-spa
Kategoria: serwis

W ubiegłym tygodniu w weekend byłem na wsi w domku babci i wykorzystałem ładną pogodę do granic możliwości. W końcu udało się znaleźć chwilę by na spokojnie pogrzebać przy aucie!
Po wielu miesiącach bardzo starannie Strucla wysprzątałem, wyodkurzałem, nawet w ciężko dostępnych zakamarkach. Dodatkowo wcześniej oczywiście przejechałem przez myjnię bezdotykową

W kilku miejscach zdarłem stary lakier już pokryty rdzą, dokładnie go przeszlifowałem do gołęj blachy i pokryłem lakierem gruntującym w sprayu, używając wszędzie kilka warstw do wyschnięcia. Pokryłem w ten sposób zarysowane kilka lat temu gwoździem do żywej blachy drzwi przednie pasażera, błotnik lewy tuż przy przednich światłach z lewej strony, narożniki obu drzwi z lewej strony i... miejsce przy uszczelce szyby na tylnej klapie. Zdjęcia wszystkich miejsc po naprawie do wglądu poniżej!
To ostatnie miejsce mnie najbardziej martwi, bo może się tam dostawać woda i koniec końców zapewne zacznie przeciekać do wewnątrz... Czy znacie jakąś skuteczną, domową metodę by to prowizorycznie naprawić, czy lepiej zainwestować w jakąś inną klapę na szrocie i ją wymienić po prostu? Znalazłem takową za 110 zł w Strzelcach Opolskich i poważnie myślę nad zakupem. Z jaką operacją wiąże się taka przekładka?
Poza tym wyregulowałem ostatnio spryskiwacz tylnej szyby by psikał idealnie na środek szyby a nie gdzieś na boki i wszystko gra i buczy

W nawiązaniu do poprzedniego wpisu odnośnie wycieraczek, to w tę środę wsiadając do auta chciałem przeczyścić szybę, włączam przednie wycieraczki, a tu podniosły się o 15 cm do góry i... stanęły. Ani w lewo, ani w prawo nie można było ich ruszyć żadnym sposobem, a bezpiecznik nie był przepalony jak ostatnio. Zajechałem do mechanika, stwierdzili przepalony silniczek wycieraczek.
Wymiana trwała kilka godzin, kwota razem z robocizną to 150 zł, a wycieraczki chodzą jak nowe i są położone nieco niżej niż dotychczas (widocznie nie opadały wtedy dostatecznie nisko gdy silnik był już na wykończeniu). Problem z głowy do końca działania auta raczej

Za tydzień w sobotę jedziemy z przyjaciółmi ze studiów na majówkę do Czarnogóry i do Bośni Struclem, mamy na to jakieś 8 dni, mam nadzieję, że auto da sobie znakomicie radę i będzie cała trasa przyjemna i bezawaryjna jak w zeszłym roku

Pozdrawiam, Thieru.
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
23
komentarze
Dodano: 3 dni temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
28
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Straszny nie jest, może z wyglądu, ale mechanicznie jest wszystko ok póki co.
Dzięki!
Fajny wpis... strucel straszny ale takie też cieszą
Udanej wyprawy.
Jak zawsze z dużą dozą rozsądku podchodzisz do wyprawy
Czekam zatem z niecierpliwością na relację
-wybite dwie końcówki drążków kierowniczych
-lekko za słabo trzymający hamulec ręczny po prawej stronie
Poza tym wszystko bez zastrzeżeń, hamulec nożny, reszta zawieszenia jak nowe
Udało mi się zrobić tę pierwszą naprawdę dzisiaj (bo szkoda dłużej zdzierać opony, bo po wymianie ich na letnie autem zaczęło jeszcze mocniej ściągać), bo o dziwo wepchnięto mnie w kolejkę z racji szybkości naprawy takiej awarii.
Po dwóch godzinach zostały wymienione te końcówki drążków i ustawiona zbieżność. 230 zł wraz z robocizną nie moje, ale auto w końcu jedzie idealnie prosto i sztywno jak nowa Corsa
Szerokości na taką fajną traskę
nie do zdarcia