Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Kia Optima Optimus Prime » Skąd to światło? :)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Kia Optima
GDA
Wcześniej jeździł: Opel Vectra, Fiat Brava Bravka
  • przebieg 19 200 km
  • rocznik 2011
  • kupione używane w 2012
  • silnik 1.7 VGT CRDi
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2885 razy
Data wydarzenia: 04.05.2014
Skąd to światło? :)
Kategoria: obserwacja
Witajcie

Myślałem ze wiem już wszystko... no a prznajmniej bardzo dużo o moim autku. A tu zaskoczenie aż szczęka opadła!

Temat tyczy się doświetlania zakrętów (poboczy), znany także jako system AFL. Funkcja może być dynamiczna lub statyczna. Reflektory oświetlają drogę podążając za ruchem kierownicy samochodu. Statyczne doświetlanie włącza się, gdy następuje odpowiednio duży skręt kierownicą.

Patent znany od 40 lat, ale spopularyzowany niedawno. Chyba się dużo nie pomylę, jak powiem, że jednym z pierwszych samochodów w jakim to udogodnienie zastosowano był Citroën DS z 1974 roku. Reflektory były tam ciągnięte od kierownicy rowerowymi linkami :)

Dziś najbardziej popularnym rozwiązaniem jest sterowanie reflektora przez kierownicę za pomocą siłownika elektrycznego a całość znana jest jako reflektor adaptacyjny.

Jakże byłem zadowolony wiedząc w moim samochodziku nie ma doświetlania dynamicznego! Nie to żebym nie uznawał potrzeby tego rozwiązania, ale bardziej czułem je jako chwyt marketingowy oraz próbę wyciągnięcia dodatkowych pieniędzy. Wystarczy, że podam tylko jeden przykład - wyobraźcie sobie niewielką stłuczkę której efektem jest uszkodzenie reflektora. Zwykły to koszt dajmy na to 300zł, jeśli jest adaptacyjny jego cena jest przynajmniej podwójna. Dodam jeszcze że może być ksenonowy oraz ze zintegrowanymi światłami dziennymi LED. Cena urządzenia rośnie kosmicznie! Z doświadczenia po poprzednim wozidełku wiem ze taki silniczek w reflektorze to kolejna rzecz która może się po prostu popsuć!

W moim autku zastosowano doświetlenie statyczne gdzie jest dużo mniej elektroniki, elektryki i mechanizmów. A najważniejsze mniej rzeczy do popsucia. Ot po prostu jak skręcam zapala się dodatkowa żaróweczka i doświetla pobocze.



I tu dochodzimy do CIEKAWOSTKI. Nie jestem pewny czy nie zostałem wprowadzony w błąd jeszcze na samym początku przez salon sprzedaży? Byłem pewien że zakręty doświetlają mi przednie halogeny. Zresztą tak jest chyba we wszystkich znanych mi innych markach samochodów ze statycznym doświetleniem.
Prawdę mówiąc tak sobie to założyłem. Zresztą ciężko było to sprawdzić gdy samemu jeździ się samochodem, bo przecież nie wyskoczę w trakcie manewru, a nawet jakbym to zrobił lampka zdąży już zgasnąć :)

Złapałem trop gdy przez chwilę zobaczyłem odbicie w szklanych drzwiach sklepu tuż po manewrze parkowania skośnego. Sprawdziłem po tym, że halogeny przednie świecą inaczej niż doświetlenie, a w trakcie gdy są włączone pojawia się nowa dodatkowa struga światła.

Wykonałem więc inspekcję wszystkich świateł na postoju. Każde z nich miało swoje źródło. Jednakże nigdzie nie znalazłem dodatkowego reflektora który doświetlałby pobocza.
Wykonałem więc specjalny eksperyment w bezpiecznych warunkach przy odpowiedniej prędkości udało się odkryć źródło światła, którym był główny reflektor!!! (ZDJĘCIE 1)

Konstrukcja przedniego reflektora jest piękna! Podwójne równoległe soczewki przypominają mi trochę Alfę 159, którą mam nadzieję kiedyś jeździć (tam są 3 :) )
Na pierwszy rzut oka widać tylko dwie soczewki, kierunkowskaz i jakieś bajery w kolorze mlecznego szkła (tak chyba można sobie dodać jakieś małe diodki dla bajeru, generalnie to nie świeci).
Doświetleniem zakrętu zajmuje się żarówka z lustrem pomiędzy reflektorami. Nie widać jej przy zgaszonych światłach. Przy zapalonych (ZDJĘCIE 2) wygląda jakby światło reflektora mijania oświetlało bok reflektora drogowego. Dopiero ZDJĘCIE 3 wyraźnie pokazuje że jest tam schowane dodatkowe źródło światła. Jest niewielkie ale wraz z żarówką H1 daje wystarczającą wiązkę by doświetlić pobocze w trakcie manewru.

To rozwiązanie i sposób zakamuflowania reflektorka tak mnie zaskoczył i zmotywował do napisania tego postu że po prostu musiałem się z wami tym podzielić :)

Tym którzy dotarli do końca gratuluję wytrwałości ;)

Macie podobne ciekawostki?

Dodano: 10 lat temu
Tylko że ten główny reflektor co wstawiłeś fotkę jako nr 1 nie ma tej żarówki doświetlającej.
Dodano: 10 lat temu
Ciekawa sprawa. [up]
Dodano: 10 lat temu
To ja dołożę swoje "trzy grosze": w hondzie przy biksenonach jest podobne rozwiązanie jak w kia. Z uwagi na fakt, iż kierunkowskazy są umieszczone od strony atrapy chłodnicy, po zewnętrznej stronie reflektora (w jej górnej części) projektanci wygospodarowali miejsce na odrębną lampkę doświetlającą zakręty. Co ciekawe włączają się obie strony podczas cofania co pozwala obserwować sytuację wokół auta. Podobnie było w accordzie.
Dodano: 10 lat temu
Panowie, tak w ogóle to dziękuję za punkciachy! :)
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Najprostsze - najlepsze :)
Dodano: 10 lat temu
Do kamilsitarz: Muszę uzupełnić braki w historii ;)
Dodano: 10 lat temu
To rozwiązanie akurat mi się podoba, choć pewnie by przestało w razie awarii ;).
Jednak wśród kilogramów tych wszystkich zbędnych z mojego punktu widzenia nowoczesnych gadżetów jak fabryczne Navi, ESP, tony czujników, o samodzielnym parkowaniu nie wspominając, to dla mnie jedno z nielicznych fajnych rozwiązań.
Natomiast by to działał zazwyczaj jest elektryczny układ kierowniczy, który już nieco mniej mi się podoba.
Mnie pewnie bardziej pasowałoby rozwiązanie z DS-a.
Dodano: 10 lat temu
Tucker 48 (1948 rok!) miał z przodu trzy lampy, w tym jedną skrętną. Pomysł zdecydowanie starszy, niż Cytryna DS ;p
Dodano: 10 lat temu
Co do fenomenu doświetlania zakrętów. W sumie zauważyłem to od niedawna. Praktycznie od 2-3 lat zauważyłem zapalanie się doświetlenia w trakcie zakrętu, wcześniej to nie było spopularyzowane. Przynajmniej ja tego nie widziałem ;)
Dodano: 10 lat temu
Do WwFox: O i słuszna [up] uwaga . Wszystko jest spoko jak działa :) schody się zaczynają jak przestaje :(
Dodano: 10 lat temu
Do Qchar: Cały czas podtrzymuję się w zdaniu ze jak czegoś nie masz to się to nie popsuje. Kumpel miał elektryczny siłownik który pewnego dnia po wykonaniu normalnego manewru skrętu przy normalnej jeździe stwierdził że nie chce już mu się już działać i od tej pory samochód zaczął zezować :)
Dodano: 10 lat temu
No niestety :( w moim przypadku wejścia w zakręty mam ciemne [rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Super rozwiązanie! U mnie standard - halogen puszcza oko i doświetla zakręt.
Dodano: 10 lat temu
Takie rzeczy tylko w Kii ;).

W Bravo też miałem/mam statyczne, ale zajmują się tym halogeny. I tylko do prędkości 40 km/h :). Ale szczerze żałuję, że nie dobrałem w opcji bi-ksenonów.

Natomiast w poprzednich Skodach (Fabia, Octavia) było ciekawe rozwiązanie świateł do jazdy dziennej i statycznego doświetlania. Tutaj halogeny świeciły na pół gwizdka jako dzienne, a podczas skręcania dawały pełne światło ;).
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl