Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Honda Civic » Skunwysyństwo







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Honda Civic
DW
Jeździ: Honda Civic
Wcześniej jeździł: Honda City, Fiat Panda
  • przebieg 26 600 km
  • rocznik 2015
  • silnik 1.8 i-VTEC
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 2648 razy
Data wydarzenia: 28.02.2017
Skunwysyństwo
Kategoria: inne
Dziś rano zastałem taką sytuację jak na zdjęciu. Na szczęście nic poza matą wygłuszającą nie zostało naruszone. W serwisie stwierdzili, że mają po pięć takich przypadków dziennie!
Czy znacie jakiś rzeczywiście skutecznie działający preparat najlepiej w płynie na kuny?
Wszelkie domestosy odpadają.
Dodano: 7 lat temu
Tak, wygłuszenie maski wymieniłem w ASO.
Dodano: 7 lat temu
A wymieniałeś wygłuszenie?
Dodano: 7 lat temu
Do piotrlct:
Jak na razie nic się nie dzieje. Może to fart, może kostka...
Dodano: 7 lat temu
I jak tam, kostki toaletowe dają radę? Czytałem, że najgorszy okres to jesień-wiosna na te zwierzaki. Szukają sobie ciepłego miejsca, a rozgrzana komora silnika idealnie im pasuje. Ja byłem w tamtym tygodniu nad morzem. Dla bezpieczeństwa kupiłem również kostkę toaletową, ale nie Domestos (za bardzo pachnie) tylko najtańszego śmierdziocha za 1 PLN. Podobno lepiej odstrasza.
Dodano: 7 lat temu
Do piotrlct:
Podwozie oglądał? Po tym co zastał "na górze" to przecież nie miało sensu :)
Dodano: 7 lat temu
Do bolobol:
Honda pojechała do Poznania. Facet jak ją zobaczył, nawet nie chciał jej sprawdzać. Stwierdził, ze jakość auta jest salonowa, gdy zobaczył w jakim stanie jest podwozie.
Sporo pracy włożyłem w tamto auto, więc i cena 32 200 była słuszna i dla mnie zadowalająca. I tak po pół roku od sprzedaży pojawiła się Corolla z wyprzedaży rocznikowej.
Dodano: 7 lat temu
Do piotrlct: - Oprócz nick'a to i auto zmieniłeś(?).
A co z "Czarną perłą", została w rodzinie, czy poszła do ludzi?
Tak na prawdę, to od dawna się nie udzielałem, ale regularnie "wpadam" i czytam, jednym słowem - jestem na bieżąco...

pozdrawiam
Dodano: 7 lat temu
Do bolobol:
Kot dobry na wszystko. Przy okazji dawno Cię tu nie było.
Zmieniłem nick - dawniej ojciecmajster

@Marek
Jakby co moge podesłac troche sierści bo z mojego kota co tydzien wyczesuje słusznej wielkości kłęby
Dodano: 7 lat temu
Napisałeś:
"zdarzało się nawet, że pod maskę wchodziły duże koty, ale może właśnie dzięki zapachom jakie zostawiały, z kunami miałem spokój."

Może to jet rozwiązane?
Zamknij pod maską kota, lub psa na jakiś i co jakiś czas, żeby zostawił tam swój zapach... ;-)
Dodano: 7 lat temu
Do piotrlct:
To nawet lepiej, bo ludzie to dopiero potrafią narobić szkód.
Dodano: 7 lat temu
Naftalina też powinna zdać egzamin. Jej zapach odstrasza nawet ludzi ;)
Dodano: 7 lat temu
Do -Marek-: U mnie akurat kostka Domestosa. Taka razem z zawieszką, kostka w niebieskim kolorze, bo akurat ona najbrzydszy zapach miała. Nie mogę jednak w 100% udowodnić, że to ona działa - bo na wszelki wypadek w garażu poza autem powieszone jest kilka bloczków na gryzonie.
Dodano: 7 lat temu
Do -Marek-:
Im bardziej podaje, tym lepsza :)
Bierz cokolwiek co wali chlorem
Dodano: 7 lat temu
Do ANNA83:
Bywa i tak.
A ten "domestos", którm się sprawdza, to chodzi konkretnie o produkt Domestosa, czy jakąkolwiek kostkę do wc?
Dodano: 7 lat temu
Z dwojga złego wolałbym już coś takiego niż złośliwie wybitą szybę lub przerysowany cały bok auta. :)
Dodano: 7 lat temu
Farciarz, ja w ubiegłym roku miałam droższy serwis i poszukiwanie przyczyn problemów z autem przez gryzonia bo kabelki też dopadł :( Radzono założenie urządzenia emitującego dźwięki odstraszające gryzonie ale w obawie przed reakcją moich zwierzaków domowych zostałam tylko przy kostce domestosa i na razie spokój -czy to ona działa, czy po prostu gryzoni brak w garażu
Dodano: 7 lat temu
Do Arturo1977:
Producenci samochodów ewidentnie nie biorą pod uwagę zabezpieczenia ich przed zwierzyną.
W sumie to wystarczyłaby czujka od alarmu umieszczona również pod maską.
Dodano: 7 lat temu
no niezle, jakie straty?

Tak a`propos, jakis czas temu pisalem o myszy, ktora zagniezdzila sie pod maska Magnum. Niedawno zmienialem pompe wody, zdjalem pokrywe silnika i pod nia znalazlem kupe trocin, wlosow (???) i skrawkow papieru. Mysz zrobila sobie lokum pomiedzy gniazdami swiec. Wystarczylaby jedna iskra, np. przebicie na kablach WN i mialbym niezle fajerwerki pod maska.
Dodano: 7 lat temu
Do -Marek-:
W tym układzie spróbuj sposobu Egona :).
Dodano: 7 lat temu
Do -Marek-:
Dokładnie, takie 2-3 żelowe paski naklejane powinny pomóc
Dodano: 7 lat temu
Ja wpadłem ta taki pomysł. Po odwiedzinach futrzaka:

http://www.autowcentrum.pl/blog/post/wypchac-futrzaka,29441/

zrobiłem podbitkę we własnym zakresie:

http://www.autowcentrum.pl/blog/post/pogromca-mitow,29969/

Teraz mam spokój! [up]
Dodano: 7 lat temu
Do grzesio70:
Podobno najbardziej gustują w Mitsubishi ;)

Do Tejlor:
Do czasu kupna czegoś innego, chyba będę musiał je przetestować.
Dodano: 7 lat temu
Też słyszałem, że kostki do WC pomagają.
Dodano: 7 lat temu
Do -Marek-: Nigdy nie miałem jeszcze zwierzątka pod maską. Może nowe auta mają jakieś smakowe wiązki kabli pod maską i dlatego ich tam ciągnie.
Dodano: 7 lat temu
Zwierzaki chyba lubią Civici. Moju kumplowi kiedyś kot się usmżył pod maską i wkręcił w paski:)
Dodano: 7 lat temu
Do FranzMaurer:
Chyba tylko garaż jako zmiana miejsca by pomogła.

Do grzesio70:
Tak, pod domem na dworze, ale osłona pod podwoziem jest i to całkiem solidna. Jak przy zmianie opon na podnośniku się kiedyś przyjrzałem, to wydawało mi się, że jest tak dobrze, że ze zwierzętami będę miał spokój. W poprzedniej Hondzie nie miałem żadnej osłony i zdarzało się nawet, że pod maskę wchodziły duże koty, ale może właśnie dzięki zapachom jakie zostawiały, z kunami miałem spokój.

Do piotrlct:
Mówisz o żelowych plastrach do wc?
Dodano: 7 lat temu
Temat, który wraca jak bumerang.

Domestosy nie wchodzą w grę, choć u mnie kostka z skarpecie dała rady (lub miałem po prostu szczęście).

Szkoda, bo auto prawie nówka.

Pół żartem proponuję takie urządzenie

Dodano: 7 lat temu
Co się dziwisz, wiosna idzie - gniazdka sobie wiją A tak na poważnie - szkoda wygłuszenia.
Dodano: 7 lat temu
Do kstilger:
Ciekawe jaki był by mandat za tylu pasażerów.
Dodano: 7 lat temu
Jakiś zwierzaczek zaczął robić sobie domek z Twojej Hondy. W sumie miał dobry gust :) Generalnie taśmy naklejane Domestosa powinny pomóc. Zwierzęta nie cierpią tego zapachu. Podobno zawieszenie psiej lub kociej sierści odstraszy też niepożądanych lokatorów. Ja w poprzedniej Hondzie miałem naklejone na dole na plastikach od nadkoli. Żadnego zapachu Domestosa nigdy nie poczułem
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl