Do Tomaski: oj mnie też na jakąś dłuższa traskę kusi. Nic tylko praca -> dom -> praca -> dom... itd. W ten weekend miałem już plan żeby sobie wyskoczyć z Wrocka nad morze do Międzyzdrojów ale warunki drogowe się mocno zkaszaniły i zaczęły się powroty dzieciaków z ferii, więc odpuściłem. Teraz żałuję :] Może w przyszłym tygodniu...?

EHh żeby mnie się tak chciało jak Tobie kolego... ale mi się nie chce. W tygodniu albo najlepiej jutro gdzieś za miasto wybiorę się Podrzuci ktoś pomysł gdzie w okolicach Krakowa można autkiem skoczyć?