Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Stilo MultiWagon » Spadający lód - czyli jazda zimą obok ciężarówki







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Stilo
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1917 razy
Data wydarzenia: 11.01.2013
Spadający lód - czyli jazda zimą obok ciężarówki
Kategoria: sytuacja na drodze
Jest to film z przestrogą, kierowany przede wszystkim do kierowców ciężarówek. Niby nic, nie do końca odśnieżona ciężarówka, a przy większej prędkości takie spotkanie ze spadającym lodem mogło się skończyć tragicznie.
Ja wyprzedzałem ją przy prędkości mniej więcej 60-70 km/h i przy pustej drodze. Gdyby ten lód spadł na szybę samochodu jadącego z przeciwka z prędkością 90-100 km/h mógłby doprowadzić do poważnego wypadku. Film nie oddaje huku jaki towarzyszył temu uderzeniu.
Apeluję - Kierowcy ciężarówek odśnieżajcie dachy swoich pojazdów !!!

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2013 19:35:05
Dodano: 11 lat temu
Do FranzMaurer: No właśnie, tak przynajmniej ma się dowód, kto i w jakich okolicznościach uszkodził auto.
Dodano: 11 lat temu
Do PiotrPWPK:
Może... Ale te pieniądze z autostrad raczej nie idą w tą stronę...
Osobiście też zarobiłem raz taką taflą na SK, nomen omen, jadąc jeszcze Stilo :) Odpadło mi logo z przodu i ta mała atrapa chłodnicy też została uszkodzona - od tamtej pory mogłem ją wyjmować kiedy chciałem ;). Nawet nie próbowałem gonić, aby dochodzić swoich praw...
Dodano: 11 lat temu
Do Crazy_Wolf: [up]
Dodano: 11 lat temu
Do PiotrPWPK: Wiedziałem
" alt=""/>
Dodano: 11 lat temu
Do sequence: okazuje się, że wiele osób miało z tym bezpośrednio do czynienie lub przynajmniej było świadkami. Dlatego też problem moim zdaniem jest i warty jest uwagi.
Dodano: 11 lat temu
Do PiotrPWPK: I to w ilościach obfitych bardzo [totalszok]
Dodano: 11 lat temu
Do sequence: to był mój pierwszy raz ;)
Dodano: 11 lat temu
Do PiotrPWPK: Ja też zebrałem niedawno kilka drobnych odłamków lodu z naczepy TIR-a na maskę i dach... :P
Dodano: 11 lat temu
Do FranzMaurer: może i u nas takie powstaną, przecież coraz więcej płacimy za te autostrady :(
Dodano: 11 lat temu
Do Crazy_Wolf: Przecież wiesz, że wujek był majorem w MO [rotfl] a poza tym lepiej apelować niż później lamentować :)
Dodano: 11 lat temu
Do PiotrPWPK: Apelowanie nic nie da. A taka kamerka może się przydać jak najbardziej w dochodzeniu swoich praw [up] A tak ogólnie to chyba miałeś wujka w ORMO ? ;)
Dodano: 11 lat temu
Miały być rampy na stacjach benzynowych i parkingach, które można spotkać w cywilizowanych krajach na zachodzie Europy... U nas ważniejszym elementem przetargu na MOP ze stacją jest lądowisko dla śmigłowca. Kto by się przejmował odśnieżaniem naczep ciężarówek...
Dodano: 11 lat temu
Do PiotrPWPK: Masz absolutną rację, bo taka bryła + większa prędkość i mogą być na prawdę nieprzyjemne konsekwencje w postaci wypadku, bądź zranienia przy gwałtownym hamowaniu przed przejściem dla pieszych. Ale tak jak pisałem, są firmy i firemki. Większość "szefów" wyzyskuje swoich kierowców, mam wielu znajomych prowadzących od busików, po ciężarówki na trasach europejskich. Wielu z nich nie mówi dobrze o swoich szefach. Wyliczać to co oczekują, a to co się nie da zrealizować to można na palcach i rąk zabraknie. Wiadomo, że kierowca "dba" o pojazd. Jednak takie codzienne wspinanie się na naczepę z miotłą przy każdym ciągniku. No chyba niestety nie u nas.
Dodano: 11 lat temu
Do autre2003: niestety taka właśnie jest nasza rzeczywistość. Mam nadzieję, że chociaż kilka osób uzmysłowi sobie co te parę chwil poświęconych na odśnieżenie auta, lub parę złotych na kija i drabinę, pomoże uniknąć dużo gorszych nieprzyjemności.
Dodano: 11 lat temu
Do PiotrPWPK: Gdyby to firma odpowiadała a nie kierowca, albo chociaż i firma i kierowca, to byłaby większa szansa żeby takie rzeczy się nie działy.
A tak kierowcy zależy na pracy, a jak powie szefowi iż potrzebuje drabinkę i szczotkę teleskopową to w większości przypadków usłyszy, że jak potrzebuje to niech sobie kupi(oczywiście za własne pieniądze bo to on potrzebuje).
Swoją drogą przy wysokości 4 m kierowca powinien mieć "wysokościówkę" żeby odśnieżyć ;).
Dopóki nie będzie odpowiedzialności właścicieli, sytuacja się raczej nie zmieni na lepsze, w takim przypadku właśnie jedynie kamerka może nas uratować od poniesienia kosztów o ile będziemy mieli szczęście i nie stanie się nic poważniejszego.
Dodano: 11 lat temu
Do Dzacek1841: Nie chodzi o karanie od razu. Ale w Polsce to jedyny sposób na egzekwowanie przepisów lub stosowanie się do norm bezpieczeństwa.

A że kierowca ma problem, że ciężko wejść na dach to rozumiem i też współczuję tym co muszą to robić.

Ale nie chciałbym ani ja, ani aby zdarzyło się koledze ze będziemy mieli wgnieciona maskę w aucie bo bryła lodu nam spadnie z ciężarówki i co wtedy ?

Do Pana Boga na skargę, bo zapewne tirowiec nam nie zapłaci za szkodę.
Takie są realia.
Dodano: 11 lat temu
Do Dzacek1841: Wiesz, to kwestia wyboru. Czy lepiej sprzątnąć dach nie mając do tego specjalnych uprawnień (o ile są wymagane), czy mieć traumę do końca życia, jak ktoś zginie przez spadający z dachu Twojego samochodu lód. Z drugiej nie można wyjeżdżać na drogę mając nieodśnieżony samochód.
Dodano: 11 lat temu
Do Haket: Powiem Ci, że zależy to od firmy. Są takie firmy transportowe, że brudnym samochodem nie możesz wyjechać z placu. Mają swoje myjnie itd. A w firmach podwórkowych to faktycznie, byle tylko drzwi otworzyć to można już jechać. Ale czy oznacza to, że można to tolerować. Uważam, że nie. Mi też czasem się nie chce odśnieżać całego samochodu, z tym tylko, że ja na dachu nie wożę kilogramowych brył lodu. Lenistwo jest wygodne, ale jak przyjdzie do nieszczęścia to wszyscy wypowiadający się w temacie mają doktoraty i są krystalicznego charakteru. Tym materiałem chciałem zwrócić uwagę na zagrożenie jakie niesie pozostawienie lodu na dachu nieodśnieżonego samochodu ciężarowego. Może ktoś przemyśli to co zobaczył i choć 1 raz częściej w tygodniu zrobi porządek na swoim dachu.
Dodano: 11 lat temu
Do giernal: huk był spory :)
Dodano: 11 lat temu
Do MaArek77: Ty byś tylko karał, mądry jak Tusk ;> (Nie zrozum mnie źle). większość ciężarówek jest wyposażona w miotłę i drabinę, nie bardzo wiadomo czy kierowca może wejść na dach który jest 4m nad ziemią, czy nie musi mieć do tego jakiś tam badań czy szkoleń wysokościowych, za których brak grożą jakieś sankcje przy próbie odśnieżenia takiego dachu.
Dodano: 11 lat temu
Do PiotrPWPK: Już to widzę, jak szefowie chętnie zakupują drabiny, szczotki teleskopowe, czy jakieś specjalne narzędzia do odśnieżania/wdrapywania się na naczepę. W jakim świecie żyjecie?
Wiadomo, że niebezpieczeństwo jest ogromne, gdy lód spada z pojazdu, ale szczerze, czy gdybyście byli kierowcami ciężarówek, codziennie po kilku/kilkunastu latach jeżdżenia zimą, zajmowalibyście się odśnieżaniem - szczerze wątpię.
Dodano: 11 lat temu
Pamiętam jak we wrześniu spadł kasztan na szybę mojej "207-ki" jadącej jakieś 20-30 km/h. Huk był straszny, więc sobie wyobrażam, co Ty musiałeś przeżyć. :(
Dodano: 11 lat temu
Do benny86: No tak, ale może czas pomyśleć o tym ? Jak sam kierowca się nie upomni, to szef nie wpadnie na to. Z tym tylko, że to kierowca będzie miał kłopoty, nie jego szef :(
Dodano: 11 lat temu
Patrząc na to z drugiej strony - czy pracodawcy wyposażają kierowcę w stosowne narzędzia aby temu przeciwdziałać? Jakieś porządne drabiny, szczotki teleskopowe na długim kiju, cokolwiek? Szczerze wątpię...
Dodano: 11 lat temu
To jest często spotykany widok. Dobrze, że Ci się nic nie stało.
Dodano: 11 lat temu
Do babciaela: na szczęście obyło się też bez szkody. Zakończyło się tylko na strachu ;)
Dodano: 11 lat temu
Szkoleniowy filmik ilustrujący zasadę ograniczonego zaufania [puchar]. Mam nadzieję, że tym razem nikt nie ucierpiał.
Dodano: 11 lat temu
Do rekord5: tak, jak ktoś nie zauważy, że spada można się nieźle przestraszyć. Ja widziałem, że leci. Nie byłem jednak wstanie nic zrobić :/
Dodano: 11 lat temu
Zeszłej zimy byłem świadkiem jak z wyjeżdżającej na drogę podobnej do tej ciężarówki spadła bryła zlodowaciałego śniegu na metr od przechodzącej kobiety,co by było gdyby znalazła się o ten metr bliżej,pewnie sama to zrozumiała bo stanęła jak wryta i przez jakiś czas nie ruszyła z miejsca(ta kobieta ,nie ciężarówka).
Dodano: 11 lat temu
Motoblog dnia - za to co kolega wpisał!
Za to powinny być mandaty - 2000 zł.
Owszem biedni kierowcy ale za "d..ę" brać przewoźników.
Jak lód spadnie może być wypadek - w najgorszym scenariuszu.
W lepszym uszkodzona szyba czy wgniot i lakier uszkodzony.
Kto za to zapłaci ?
Do Pana Boga na skargę lub nie wiem, nie kazdy ma AC.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl