Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mercedes 190 "Mesio" » Spadł śnieg więc zimujemy.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mercedes 190
  • przebieg 300 935 km
  • rocznik 1989
  • kupione używane w 2010
  • silnik 2.0 i
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 605 razy
Data wydarzenia: 05.12.2010
Spadł śnieg więc zimujemy.
Kategoria: inne
Dawno nic się nie pojawiało a z racjo wzmożonych opadów śniegu w ostatnim czasie pojawia się okazja do napisania kilku słów. Wpis dotyczył będzie tego jak "mesio" radzi sobie w zimowej scenerii Lubelskich miast.

Przede wszystkim nadmienię, iż przez pierwsze dni opadów mesio stał na parkingu i pozwalał się zasypywać białym puchem. Wynika to z tego, że jestem wyznawcą zasady zimowej: "Nie musisz, nie jedź". Chociażby po to żeby nie pchać się na drogi, gdzie nie każdy sobie radzi.

Przyszedł weekend i trzeba było odwiedzić lepszą połówkę. "mesia odkopałem", odpalił ładnie. I pojechałem. Najpierw zatankować żeby sprawdzić czy jest w ogóle nadzieja na dotarcie do LBN, który był ostatnio zupełnie sparaliżowany. Okazało się, że opony zimowe, mimo iż używane to jednak dobre i Fulda Montero zyskała moją sympatię.

Na śniegu, mokrej nawierzchni oraz błocie pośniegowym zarówno opony jak i samochód radzą sobie świetnie. Bez problemów da się wjechać/wyjechać z parkingów osiedlowych a ruszanie z pod świateł zawstydza co poniektórych kierowców. Zdecydowanie gorzej jest na lodzie, gdzie bardzo łatwo zerwać przyczepność i z obracającymi się kołami pozostać w miejscu. Na moje szczęście lodu nie ma zbyt wiele i jazda jest przyjemna. Wystarcz zachować zdrowy rozsądek i pamiętać, że w zimie jeździ się inaczej niż latem.

Krótkim podsumowaniem. Moje obawy co do tylnego napędu i jazdy zimą okazały się bezpodstawne.
Dodano: 14 lat temu
Czy tylny napęd, czy przedni, obu trzeba się nauczyć obsługiwać. Oba mogą dać wielką frajdę z jazdy. Ja 25 lat jeździłem z tylnym napędem, dopiero około 6 lat jeżdżę z przednim. Na początku żałowałem zdradę, ale w miarę przebytych kilometrów też pokochałem ten napęd. Każdy z nich ma plusy i minusy.
Dodano: 14 lat temu
Do katest123: Mesio lepiej radzi sobie jadąc przodem niż tyłem...
Dodano: 14 lat temu
Do pafka: może jakiś fragment drogi był oblodzony i dlatego zarzuciło autem... Ważne, że nic złego się nie stało a doświadczenie na pewno dochodzi.

Dodano: 14 lat temu
Do kasielita: ja u siebie na podjazd bmw wyjeżdzałam zawsze tyłem.. Stromo.. Normalnie się nie dało..
Dodano: 14 lat temu
Do Gall88:
W przypadku tego kierowcy BMW o szaleństwie nawet nie było mowy. Był to młody chłopak, jechał bardzo ostrożnie, i sprawiał nawet wrażenie, że się boi... Auto było stare (może nawet ponad 20 lat?), chłopak młody, kto wie może miał opony w kiepskim stanie? Bo aż dziwne, że go tak obróciło...
W każdym razie frajdy z jazdy u niego nie zauważyłem (to do pioneerek :-) ), raczej świadomość, że za chwilę może się coś niedobrego wydarzyć...
Dodano: 14 lat temu
Do pioneerek: frajda frajdą ale pafka ma racje, że nie każdy sobei z tym radzi. Ja sam staram się jechać bardzo ostrożnie przez małe doświadczenie ale sam widziałem, że nie każdy zauważył zmianę aury... i szaleje.
Dodano: 14 lat temu
Do pafka: tylny naped na zime miodzio :) ja pamietam jeszcze czasy kiedy smigalem starym 126p ... troszku podrasowanym ;) zreszta w tamtych latach 126p bylo dla mnie luksusem ktory nie posiadal nawet zimowek :) jezdzilo sie pieknie po nieodsniezonych drogach ... frajda frajda i jeszcze raz frajde :)
Dodano: 14 lat temu
Nigdy nie jeździłem tylnonapędówkami, ale tej zimy już kilka razy widziałem kierowców aut z napędem na tył, którzy kompletnie sobie nie radzili z autem.
Wczoraj widziałem jak kierowca BMW zawracał na skrzyżowaniu. Jechał naprawdę wolno, ale przy nawrocie stanął w poprzek na dwóch pasach - ładnie mu tyłek zarzuciło. Całe szczęście, że akurat nic nie jechało...
Jak widzę takie obrazki, to cieszę się, że jeżdżę z napędem na przód - mimo wszystko jest trochę bezpieczniej...
Dodano: 14 lat temu
Do kasielita: Może jednak moje okolice są odśnieżone lepiej niż myślałem...
Dodano: 14 lat temu
U mnie tragedia. Pod blokiem mam problem z wjazdem i wyjazdem z parkingu-lód i głęboki śnieg(nie są najlepszymi przyjaciółmi MB). Jak już jade jest ok wkońcu już pare lat śmigam tylnonapędówkami
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl