Wpis w blogu auta
Mercedes W124
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 8373 razy
Data wydarzenia: 28.11.2012
Spalanie
Kategoria: obserwacja
Najnowsze blogi
Dodano: 14 godzin temu, przez FranzMaurer
Marzec garncował, kwiecień do tej pory przeplatał ;) Dość powiedzieć, że jeszcze w czwartek (10/04) wracałem z Krosna przy opadzie śniegu i -1. Dzień później na tym samym kierunku deszcz i ...
3
komentarze
Dodano: 1 dzień temu, przez Maniek1986
Jak w tytule. 11.04.2025r minęło 2 lata od zakupu przeze mnie Leona. Aktualny przebieg to 82.700 k, więc przez ostatnie 12 miesięcy autko przejechało 17.300 km. Złożyły się na to trasy 2 * ...
2
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Do volvo już takiego cuda nie wlejesz i nie będziesz za grosze jeździć
Jak mamy się sprzeczać co do zł/100km to kolega w mietku może zatankować olej transformatorowy bądź roślinny albo bio ON i wtedy będzie jeździł o połowę taniej biorąc pod uwagę pierwszy wariant. Te silniki pojadą na każdym paliwie. Docelowo były produkowane jako auta na OR. Więc zadnych przeciwwskazań nie ma, gorzej z punktu widzenia prawa
Co do kosztów w tym aucie to mi się podoba, że nie ma paska rozrządu, przewodów WN, świec iskrowych, koła dwumasowego, turbiny, PDF-u i tych zaworów EGR. Jest praktycznie bezobsługowy. Wymiana filtrów, oleju, lać paliwo i jeździć. I to jest najwspanialsze w tym aucie, że nie wymaga sporych kosztów a odwdzięcza się niezawodnością i komfortem z wyższej półki. Przy tym spala niewiele paliwka. Po prostu cudownie.
Zawsze znajdzie się ktoś kto zacznie się czepiać i komu jest nie wiarygodne to co jest tu napisane. No bo jak stary pancernik może być ekonomiczny kiedy nowe plastikowe auta nastawione na pseudo ekonomię palą dwa razy tyle?
Kiedyś był ze mną w Niemczech kumpel. Kupił sobie BMW E39 525d. Kiedy wszyscy tankowaliśmy w Niemczech po 50€ on zatankował do pełna. Przejechaliśmy 500 km i znów tankowanie a on stanął z boku. Nie dowierzaliśmy, że ma jeszcze ponad pół baku. Moja V-klasa z lawetą pociągnęła wtedy 13 litrów ropki na 100 km przy ciągłej prędkości autostradowej 100 km/h. Wszyscy za mną grzecznie jechali. BMW na komputerze pokazało średnie spalanie 4.5 litra na 100 km. I takim sposobem 2 i pół litrowe BMW E39 okazało się super oszczędnym autem i nie uwierzyłbym gdyby nie to że cały czas jechaliśmy razem, przez 1000 km nie dolał ani kropli paliwa. Dopiero od Krakowa przez 160 km po miasteczkach średnia podskoczyła na 5.2 L/100 km.
Najdokładniejszy sposób na obliczenie spalania to: zatankować pod korek, pojechać do celu, znów zatankować pod korek i obliczyć. Ilość paliwa dotankowanego podzielić przez ilość przejechanych km i pomnożyć przez 100.
Ale nie można mieć wszystkiego. Gratulacje świetnego wyniku!