Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Bravo 1,6 JTD M-jet » Spory problem...spore koszty







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Bravo
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1872 razy
Data wydarzenia: 13.03.2014
Spory problem...spore koszty
Kategoria: inne
Stała się fatalna rzecz w aucie. Otóż zaczęła przeciekać chłodnica układu chłodzenia silnika (piszę tak, bo jest tam jeszcze chłodnica klimy i intercooler). Dolewając płyn do zb. spryskiwaczy sprawdzam również poziom oleju w silniku, poziom płynu hamulcowego no i poziom płynu w zb. wyrównawczym układu chłodzenia. Dwa dni temu okazało się, że ubyło sporo i wentylator jak i osłona silnika zachlapana jest płynem. Na początku szukałem przecieku na wężach (wszystkich możliwych) Nie znalazłem nic. Uruchomiłem więc silnik i doprowadziłem do stanu, w którym termostat się otworzył i pojawiło się zarówno ciśnienie jak i wysoka temperatura w chłodnicy. Przeciek od razu się pojawił. Doszło bowiem do dziwnej sytuacji, gdzie obudowa wentylatora nie wiedzieć czemu dotykała lameli chłodnicy (nie wiem od jak dawna) co doprowadziło do rozszczelnienia rurki chłodnicy. Nowa jest już zamówiona, a wymiana w poniedziałek. Niestety aby ją wymienić, trzeba zdemontować przedni zderzak, chłodnicę klimy i intercooler.Sam jestem w stanie to zrobić, ale problem jest z czynnikiem układu klimatyzacji i ponownym jej napełnieniem. Koszty jak w tytule napisałem spore, co by bardzo duże nie powiedzieć. Oryginalna chłodnica w ASO kosztuje [panna] 850 PLN. Są jednak zamienniki (stosowane również przez ASO) za połowę ceny, ale niestety robocizna wyniesie ok. 400 PLN. Masakra. Na razie muszę korzystać z auta, ale robię to tak, aby termostat się nie otwierał a przez to chłodnica jest odcięta i używany jest jedynie mały obieg. Oczywiście ogrzewanie na full i otwarte okna. Obroty silnika w czasie jazdy na możliwie najniższych obrotach i każda okazja do jazdy na luzie wykorzystywana. Oby do poniedziałku. Postaram się zrobić fotorelację z wymiany.
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2014 20:53:34
Dodano: 10 lat temu
Do glosny: Bo FIAT'y wbrew powszechnej opinii to dobre auta. Mają swoje przypadłości ale ze względu na popularność są one znane i zazwyczaj można znaleźć kilka metod na ich eliminację zależnie od posiadanych środków. FIAT zawsze był i będzie potęgą motoryzacyjną dzięki temu, że jest po prostu "dostępny" i popularny. No i ma ten włoski styl i wyczucie piękna i proporcji. Fakt, że ma też stylizacyjne porażki typu Multipla czy nowy Jeep ale gdyby takie Bravo w momencie premiery miało znaczek Alfy Romeo to też wszyscy by się cieszyli bo jest naprawdę szykowne i pełne harmonii oraz "gładkich" linii, co jest charakterystyczne dla włoskiej stylistyki.
Dodano: 10 lat temu
Do glosny:
Co nie zmienia faktu, że teraz Ci wystąpiło. I może nie tyle nasilają się, co po prostu pojawiają czy występują po pierwszych z reguły bezawaryjnych 3 latach.
Dodano: 10 lat temu
Do FranzMaurer: Do momentu demontażu chłodnicy i obudowy wentylatora nie jestem w stanie stwierdzić, co tak naprawdę się stało. W poniedziałek będę wiedział więcej. Nie zgodzę się z Twoją tezą, że w czwartym/piątym roku nasilają się awarie. Zawsze miałem auto do ....powiedzmy 7-go roku i nie było takich sytuacji...no, chyba, że coś zmienia się diametralnie.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Troche inaczej...ja nie jestem częstym gościem serwisu, bo FIAT (teraz Bravo) jest dobrym samochodem, ale jeżeli już tam jestem, to mam pewność, że długoletniego klienta traktuje się z należnymi mu rabatami.
Dodano: 10 lat temu
Do glosny:
To w tym układzie rzeczywiście pechowo. Wyraźnie potwierdza się moja teza, że 4 i 5 rok posiadania nowego auta, to największa usterkowość i koszty. I przebieg wyraźnie nie ma aż tak dużego znaczenia.
Dodano: 10 lat temu
Do glosny: Ja z moją Francą ostatnio też jestem częstym gościem serwisu ASO Renault, może wyrwę we wtorek jakieś gadżety, bo znów na naprawę jadę ;-) Czapeczkę z autografem Kubicy i resoraka czyli bolid F1 Roberta K. już mam.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Też tak uważam i dlatego trzymam się jednej firmy..."ręka rękę myje" Ja od zawsze kupowałem tam i serwisowałem auta, a dzięki temu mam spore już rabaty. [puchar]
Dodano: 10 lat temu
Do glosny: W takim razie nie jest tak źle z tą ceną za usługę.
Dodano: 10 lat temu
Do And1WT: Chłodnica klimy w Bravo NIE jest zintegrowana z chłodnicą silnika, natomiast, aby dostać się do tej uszkodzonej (silnika) trzeba zdemontować przedni zderzak i zarówno intercooler jak i chłodnicę klimy. Co do regeneracji, to nie mam czasu czekać na naprawę. Oczywiście starą zabieram i jak już auto będzie w pełni sprawne poszukam możliwości regeneracji starej chłodnicy...tak na wszelki wypadek.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Oczywiście, że jest, bo już się w tym temacie (napełnienia układu klimatyzacji) dowiadywałem. Liczą sobie jakieś 3 godziny i w tym napełnienie klimy, więc spoko, przeżyję.
Dodano: 10 lat temu
Do FranzMaurer: Jak można doczytać się w moim DA wymieniłem chłodnicę klimy na gwarancji, bo "wysypały się lamelki" (jest dokumentacja foto), ale teraz wymianie podlega chłodnica silnika. W cenie jest oczywiście napełnienie chłodnicy klimy, co nie jest bez znaczenia.
Dodano: 10 lat temu
Do RAKUS1: Też tak myślę.
Dodano: 10 lat temu
Do lysy1233: To ałdi tam pasek wsadziło zamiast łańcucha? [panna]
Dodano: 10 lat temu
Ostatnio czytałem artykuł o chłodnicach w nowszych samochodach. Nie dość że są zintegrowane z chłodnicą klimy, co generuje koszty (oczywiście specjalnie) to jeszcze są drogie.

ja na Twoim miejscu spróbowałbym ją zregenerować. Koszt mniejszy a jakość na podobnym poziomie. W Warszawie jest jeden bardzo znany zakład, który robi cuda. Robiłem u nich chłodnicę z Fiata X1/9.
Dodano: 10 lat temu
Cóż poradzić skoro nie masz gdzie samemu dokonać naprawy to będziesz musiał komuś za to zapłacić. Jeżeli ASO liczy 400 PLN i jest w tym ponowne zapełnienie klimatyzacji (w co wątpię) to nie jest tak drogo biorąc pod uwagę czas pracy i ich stawkę za godzinę na poziomie 180 PLN lub więcej.

Ale musisz wkurzać wszystkich wokół jeżdżąc w ten sposób.
Dodano: 10 lat temu
Do glosny:
Z moich doświadczeń z Czerwonym, te lamelki to fabryczna przypadłość w Bravo. Pisałem o tym w DP poprzednika, vide: '2012'.
Wtedy chłodnicę nówkę w oryginale załatwiłem sobie po starych znajomościach w ASO za sześć stówek, robocizna kosztowała mnie niecałe 130 PLN.
Powodzenia :).
Dodano: 10 lat temu
Rozpaczy nie ma , wymienią i dalej będziesz jeździł ;)
Dodano: 10 lat temu
Do belial: Pewnie, że lepiej. Gdzie mam wypuścić czynnik z klimy?? Po wymianie i tak trzeba zapłacić za napełnienie układu klimy, co kosztuje 100-120 PLN. Jest jeszcze jeden ważny problem. Nie mam garaż [los], a pogoda jest jak kobieta...[zlosnik]
Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy: Zamówiona jest Nissens. Wymiana w ASO, ponieważ tam, gdzie od zawsze kupuję i serwisuję auta (wiele, wiele lat) mam auto zastępcze, a również w razie kłopotów po naprawie pewną gwarancję (2lata piechotą nie chodzi) i oczywiście auto.
Dodano: 10 lat temu
nie lepiej samemu to zrobić?co w tym demontowaniu przedniego zderzaka-robota prosta na maxa.4 stówy masz w kieszeni-piechotą nie chodzi,a satysfakcja z własnej robocizny-bezcenna
Dodano: 10 lat temu
Łącze się z Tobą w bólu. Wymiany chłodnicy nie musisz zlecać w ASO co zredukuje koszta o połowę, a dobrą chłodnicę Nissens lub NRF dostaniesz już po rabacie za 300-350pln.
Dodano: 10 lat temu
Myślałem, że coś powazniejszego...
Dziś rozmawiałemz kumplem, któremu pasek rozrządu przeskoczył w A8 z 4.2 pod maską... Co prawda autko z 1997 roku, ale i tak tanio nie będzie...
Dodano: 10 lat temu
Koszta spore. Niepotrzebny wydatek.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl