Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Volvo S40 Yellow Submarine
»
Spostrzeżenia z trasy, spalanie i niepokojące dźwięki
Wpis w blogu auta
Volvo S40
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 2138 razy
Data wydarzenia: 27.12.2011
Spostrzeżenia z trasy, spalanie i niepokojące dźwięki
Kategoria: obserwacja
Na Święta w okolice Krakowa pojechaliśmy z rodziną Łódką, z racji tego, że Sienę zostawiłem w Rzeszowie na lepsze czasy

Kilka spostrzeżeń z takiej trasy (jakieś 90% przebiegu to trasa do 120km/h na zimowych oponach i z dużym obciążeniem):
-spalanie kształtuje się na poziomie 8l/100 km, niedawno kilka osób jeżdżących tym autem narzekało, że Volviak lubi sobie łyknąć nawet i 10l/100 w trybie mieszanym. Wnioskuję po tym, że wujek i siostra muszą mieć cieżką nogę, bo jeżdżąc moim stylem w aucie po 180km od zatankowania 18l (tankowanie za 100zł) zapaliła się dopiero rezerwa, toteż na takiej ilości paliwa będzie się dało zrobić jeszcze z 50-60km, co daje właśnie około 8l/100km w trybie mieszanym

-Przy maksymalnym skręcie kół, obojętnie w którą stronę, wyczuwalne jest mocne i głośne łupnięcie, czuć je także na kierownicy - czym to może być spowodowane? Podobne dźwięki się wydobywają, gdy przjeżdża się przez "śpiących policjantów", nawet z minimalną prędkością...
-Przy odpalania silnika i przy około 2000rpm na pierwszym i drugim biegu słychać głośne buczenie gdzieś spod podłogi. Wielu ludzi to słuchało o obserwowało, ale nikt nie doszedł do tego, co ten dźwięk może powodować. Powyżej tej prędkośći obrotowej i na innych biegach tego nie słychać, najbardziej jest to słyszalne podczas rozruchu.
Za jakiekolwiek porady byłbym bardzo wdzięczny

Pozdrawiam i życzę wszystkim użytkownikom aWc szczęśliwego 2012 roku! Żeby nasze auta dzielnie jeździły, się nie psuły i nie drenowały portfela

Thieru.

lysy1233
Dodano: 13 lat temu
Do sequence: no taka ze swastyką na drzwiach



Dodano: 13 lat temu
Do lysy1233: Gestapowskiej taxi
![[totalszok] [totalszok]](/imgs/emoticons/yikes.gif)


Qchar
Dodano: 13 lat temu
Precyzyjną nasz nogę
![[rotfl] [rotfl]](/imgs/emoticons/rotfl.gif)
![[up] [up]](/imgs/emoticons/thumbup.gif)


Nikname
Dodano: 13 lat temu
Do kurcok: Dokładnie, ale jak słychać tylko jedno głośne "Łup" to prawie na pewno jest to poducha


FranzMaurer
Dodano: 13 lat temu
Czyżby wyrastał nam kolejny eco-mistrz
?



kurcok
Dodano: 13 lat temu
Do Nikname: zgadzam się,poniżej i ja to też sugerowałem.Miałem takie same objawy kiedys w 80tce,Ale to takie gdybanie


Nikname
Dodano: 13 lat temu
Do Thieru: Nie może być że nie właściwe bo nie ma takiej możliwości żeby inne weszły w miejsce prawidłowych, Chłopie, trochę logicznego myślenia!!!


Nikname
Dodano: 13 lat temu
Do Thieru: Stuk jednorazowy przy skręcie w obojętnie która stronę to według mnie na bank poduszka amortyzatora, jak kto woli gniazdo. Przerabiałem to ostatnio mój brat w Astrze


Thieru
Dodano: 13 lat temu
Do Nikname: Może wybrał jakieś nie do końca właściwe części? Zresztą zmieniamy warsztat i po Nowym Roku wszystko się powinno wyjaśnić.


Nikname
Dodano: 13 lat temu
Do Thieru: Moje pytanko: Jak można źle poskładać zawieszenie???? Źle się nie da bo wcale nie złożysz!!!


Nikname
Dodano: 13 lat temu
Po opisie to nie nic nie zdiagnozuje, puknięcie, buczenie... Każdy nazywa takie rzeczy po swojemu. I można sobie gdybać do usranej...


lysy1233
Dodano: 13 lat temu
Do sajeks: Najlepiej... Tam wszystko wyjdzie



Dodano: 13 lat temu
Do lysy1233: albo wszystko na raz


Dodano: 13 lat temu
Do Thieru: NO to podejrzanych jest więcej. Na szarpaki podjedź


lysy1233
Dodano: 13 lat temu
Do sajeks: Może powoli śmierć przegubu nadchodzi, osłona tego przegubu, albo h.j wie



Thieru
Dodano: 13 lat temu
Do sajeks:
Tak samo poskrzypuje na progach zwalniających, może nieco lżej niż przy pełnym skręcie, bo nie występuje wtedy to puknięcie, które jest odczuwalne na kierownicy.



kurcok
Dodano: 13 lat temu
Co do tych stóków ,jak wychodzisz z zakrętu to kiera Ci sie normalnie prostuje. A może przy mocnym skrecie (zawracanie )też stuka? Może łozyska amorów to będą.


debrek3
Dodano: 13 lat temu
mechanikiem nie jestem ale jak już czujesz na kierownicy to wygląda to na końcówki drążka kierowniczego, a buczenie to może tłumik już dogorywa gdzieś w środkowej części?


Dodano: 13 lat temu
Do lysy1233: ta, ale typowi piszczy przy pełnym skręcie. może ma za mało fuk?


lysy1233
Dodano: 13 lat temu
Do sajeks: Jeszcze są łączniki stabilizatora i sworznie wahaczy... To też lubi postukać, ale bez ścieżki diagnostycznej ciężko ocenić...


Dodano: 13 lat temu
Do Thieru: jak ściąga to zbieżność, a jak stuka to końcówki drążków poszły. Na moje to tak wychodzi


lysy1233
Dodano: 13 lat temu
Do Thieru: Bo już myślałem... Jakoś tak podobnie wygląda ten kolor na zdjęciu...


Thieru
Dodano: 13 lat temu
Do sajeks: Całkiem to możliwe, bo na wakacjach były robione (wymieniane) łączniki stabilizatora i kilka innych rzeczy, najprawdopodobniej mechanik nasz źle to poskładał (?) i stąd te dziwne odgłosy. Podobnie przy jeździe na wprost auto ściąga dość mocno na prawo, także myślę, że to wina tego zawieszenia...


Thieru
Dodano: 13 lat temu
Do lysy1233: Nie, kupiony w salonie Volvo w Katowicach początkiem 2001 roku - auto nie jest beżowe, tylko żółte



lysy1233
Dodano: 13 lat temu
To volvo nie jest z gestapowskiej taxi kupiony?


Dodano: 13 lat temu
spalanie ok, możliwe, że coś się dzieje z układem kierowniczym


benny86
Dodano: 13 lat temu
Zimowych warunków to póki co jak na lekarstwo, ale 8 litrów zwłaszcza z dużym obciążeniem to nie tragedia.

Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez FranzMaurer
Marzec garncował, kwiecień do tej pory przeplatał ;) Dość powiedzieć, że jeszcze w czwartek (10/04) wracałem z Krosna przy opadzie śniegu i -1. Dzień później na tym samym kierunku deszcz i ...
14
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez Maniek1986
Jak w tytule. 11.04.2025r minęło 2 lata od zakupu przeze mnie Leona. Aktualny przebieg to 82.700 k, więc przez ostatnie 12 miesięcy autko przejechało 17.300 km. Złożyły się na to trasy 2 * ...
3
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
