Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Hyundai Coupe tributron;) » Spotkanie z mercedesem na skrzyżowaniu







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Hyundai Coupe
  • przebieg 61 138 km
  • rocznik 2005
  • kupione używane w 2012
  • silnik 2.0 i 16V
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1270 razy
Data wydarzenia: 31.03.2014
Spotkanie z mercedesem na skrzyżowaniu
Kategoria: wypadek
Nie cierpię poniedziałków, a zdarzenie z tego jeszcze bardziej mnie w tym utwierdziło... Skrzyżowanie, zielone światło, jadę na wprost przez nie, a tu z podporządkowanej wyjeżdża mi mercedes klasy A, odbiłem na przeciwległy pas lecz zaraz musiałem wrócić na swój przez auta jadące znad przeciwka i w tym momencie wjechała w mój prawy bok "kierowniczka" mercedesa.
Z tego co rozmawiałem w serwisie Hyundaia to trzeba kupić nowe drzwi i listwę boczną oraz nadkole, poza tym cała prawa strona do malowania. Na szczęście sprawca nie robił problemów i sprawa postępuje szybko. Dziś był rzeczoznawca na pierwsze oględziny, a na wieczór zapewnił że będzie sporządzony kosztorys, a w takim razie jutro zawiozę tributrona na serwis hyundaia.

Mam nadzieję że sprawa szybko się zakończy i oczywiście pomyśli

"2.04.2014r" wycena szkody w pojeździe przez rzeczoznawcę gotowa, teraz z dokumentami do serwisu;)
"8.04.2014r" ubezpieczalnia zaakceptowała kosztorys poprawiony przez ASO hyundaia, zamawianie części.
"25.04.2014r." części dotarły do ASO, tributron odstawiony do warsztatu
"26.04.2014r" dostałem samochód zastępczy(toyota auris)
"10.05.2014r" tributron jeszcze nie gotowy, samochód zastępczy oddany

"15.05.14r" - odbiór auta z warsztatu, robota wykonana elegancko;] żadnych śladów roboty;] przy okazji przegląd zrobiony;]

Ponad miesiąc czasu to trwało, ale na szczęście bez problemów, całą robote wyceniono na ponad 11tys. zł więc srogo, najważniejsze że obie strony zadowolone warsztat ASO i ja;)
Ostatnia aktualizacja: 02.07.2014 21:38:47
Dodano: 10 lat temu
Do damian88max: No tak, ja pieniędzy nie zobacze, dostałem wycene naprawy, zawiozłem ją do ASO, a oni się będą w razie czego odwoływali, w sumie na pewno sie będą odwoływali;P Jak ubezpieczalnia zatwierdzi propozycje kosztorysu przez ASO to wtedy jade tam z autem i dostaje zastępcze na ten czas;] może to być dziś... może jutro... najgorsze jest to że dokładnie nie wiadomo
Dodano: 10 lat temu
Do kammbel: a to nie jest tak ze ty zgłaszasz ubezpieczycielowi w ktorym zakładzie robisz i oni juz pozniej miedzy soba się rozliczaja? poprostu ASO wystawia rachunek i ubezpieczyciel placi
Dodano: 10 lat temu
Do kammbel: zgadza się, na pewno wymiana jest lepszą opcją.
Dodano: 10 lat temu
Do matti5d: no tak wiem, nie ma innej możliwości, bo tam w sumie bok to jeden duży element. Jeśli nie dają rade wygładzić tego łączenia bez kitu to trudno. Jak musi być gdzieś pokitowane to niech jest tylko na tym jednym małym miejscu gdzie był spaw niż jakbym miał zostawić stary element i go wyklepać...
Dodano: 10 lat temu
Do kammbel: chodzi mi o to, że o ile przedni błotnik czy drzwi można odkręcić i wymienić na nowe, to chcąc wymienić tylni błotnik trzeba będzie wyciąć stary i przyspawać nowy - gdyż jest on integralną częścią karoserii. A żeby wygładzić spawy trzeba później dać "kit".
Dodano: 10 lat temu
Do damian88max: Tak bezgotówkowo tak jak piszesz, dostałem wycenę szkody z którą jadę do ASO, a jeśli uznają że to mało to się sami odwołają do ubezpieczyciela
Dodano: 10 lat temu
Do matti5d: z tyłu też będzie cały błotnik nowy, bedzie cięty nad tylną prawą szybą, jak byłem w serwisie hyundaia to mi mówili jak ta naprawa będzie wyglądać, też myślałem że tam bez kitu się obejdzie, ale powiedział że trzeba nowe dać żeby było "elegancko zrobione";)
Dodano: 10 lat temu
robisz bezgotówkowo w serwisie i ubezpieczyciel rozlicza sie za Ciebie?
Dodano: 10 lat temu
Niestety i tak będzie kitowanie na tylnym błotniku, bo poszycia tylnego błotnika nie da się wymienić bez ciecia, gięcia i spawania.
Dodano: 10 lat temu
Do kammbel: Wiadomo z polisy sprawcy , dla Ciebie najlepiej nowe oryginalne części ;) Również nie zgodziłbym się na naprawę starych !
Dodano: 10 lat temu
Do RAKUS1: nowe, nowe;) są wgniecione i jak powiedział w ASO pogięte. nie chce żadnego kitowania, albo zabawy w klepanie a poza tym to i tak z mojej kapsy nie idzie;)
Dodano: 10 lat temu
Jak ładnie zrobią to OK, ale już będzie lakierowane i tego szkoda najbardziej.
Dodano: 10 lat temu
Do kammbel: Nowe drzwi ?! Te nie wyglądają na rozwalone aż na tyle żeby trzeba było nowe.
Dodano: 10 lat temu
Co za pipa, ja miałem podobnie siedząc w fordzie. Tylko u mnie gościo już wyjechał przede mnie i dostał klapsa w d*pę.
Dodano: 10 lat temu
Do kammbel: Nom i do tego likwidator w tej ubezpieczalni ma 3 dni robocze na kontakt ze mną licząc od poniedziałku. Ha chyba też się dowiem o auto zastępcze bo coś czuję że długo nie pojeżdżę ale to zobaczę jak przyjedzie być może jutro do mnie pan z ubezpieczalni. Coś mi się wydaje że Mazda będzie nie do klepania tylko do złomowania ale obym się mylił ;) Nie będę dziękował żeby nie zapeszać :D
Dodano: 10 lat temu
Do bojar211: również powrotu do zdrowia maździe życzę;)
Dodano: 10 lat temu
Do bojar211: Da sie normalnie jezdzić, jak narazie musiałem wrócić nim z Nowego Sącza gdzie ta kolizja była do mojego miasta. Staram się o auto zastępcze, jeśli jutro oddał bym hyundaia do serwisu, nie wiadomo jak długo byłbym bez auta.
W Twoim przypadku widzę że gorzej to wygląda "szlag w Twarz", może dlatego trochę dłużej czekasz bo to sie w weekend stało?
Dodano: 10 lat temu
Ja z kolei nie lubię sobót ale to nie tylko od poprzedniego tygodnia :D .Dobrze że rzeczoznawca szybko się pojawił. To u Ciebie postępuje to dość szybko :) A i najważniejsze autem da się normalnie jeździć co nie ?. Ja najprawdopodobniej dopiero jutro będę go u siebie widział, mam nadzieje że kosztorys zrobi szybko. Życzę Hyundaiowi szybkiego powrotu do zdrowia i dalszej przyjemności z użytkowania go :)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl