Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Astra vel "gazownik" » Spotkanie z rzeczoznawcą z PZU







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Astra
  • przebieg 223 731 km
  • rocznik 1998
  • kupione używane w 2008
  • silnik 1.4 i 16V
Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 1618 razy
Data wydarzenia: 24.11.2009
Spotkanie z rzeczoznawcą z PZU
Kategoria: spotkanie
Nareszcie. Po 5-ciu dniach od zgłoszenia szkody udało mi się spotkać z rzeczoznawcą z PZU. Miejsce - Warszawa, godzina: 8.00. Nie najlepiej - do pracy mam dopiero na 9.00,a korki o tej porze są nieziemskie, gdy dojeżdza się z Legionowa bądź okolic. No ale cóż - "fart chciał", że dojechałem na 7.45, tak samo jak rzeczoznawca. OK. Ale jak się zachować? Naciągać go? Głupio tak. Ale okazało się, że nie trzeba. Uprzejmy rzeczoznawca z PZU pokazał mi miejsca, o których ja sam nie wiedziałem, że mogą zostać uszkodzone. Nawet odpryski na lampach zostały w kajecie zapisane. No i cóż - jakby chciał człowiek wymieniać to i tak wypada kupić nowe. Na szczęście wysokość odszkodowania z PZU jest zadowalająca i wystarczy na wszyskie naprawy. Części, które podlegają wymianie to belka tylna, pas tylny, lampy, zderzak. A wydawało się to malutką stłuczką..
Dodano: 15 lat temu
Niestety ja mam mniej pozytywne wspomnienia z wizyty "rzeczoznawcy" z PZU. Fakt zjawił się punktualnie w umówionym dniu ale czy rzeczywiście można go nazwać rzeczoznawcą mam wątpliwości. Gościowi pierwsza wartość auta wyszła w granicach 50% wartości rzeczywistej, po prostu wstukał w ten swój komputerek wersję podstawową a potem całe wyposażenie dowalał jako dodatkowe, gdy nie zgodziłem się na jego wycenę i pokazałem mu gdzie w Renault można znaleźć nazwę wersji, po ponownym wstukaniu wartość wyszła całkowicie inna i korzystniejsza dla mnie o kilkanaście tyś. PLN, drugi numer, który odwalił to chciał zrobić zdjęcia uszkodzeń błotnika i starał się przyłożyć takie magnetyczne strzałki, a one mu ciągle spadały - jego konkluzja "ale ma pan tu szpachlu na błotniku nawet strzałki nie chca się trzymać" - popatrzyłem na niego z politowaniem i powiedziałem by puknął sobie w błotnik, one są z plastiku - to jak ma się tam trzymać magnetyczna strzałka...... ( "rzeczoznawcy" ).
Dodano: 15 lat temu
No to jestem mile zaskoczony, oczywiście postawa rzeczoznawcy a nie faktu uszkodzeń;)
Dodano: 15 lat temu
no ja czekałem na pojawnie sie pana z innej firmy ubezpieczeniowej jakieś samopomocy z poznania która była ubezpieczycielem sprawcy wypadku cały miesiąc a auto stalo i czekało dobrze ze byly wakacje i żona nie pracowała bo drugie auto bym musiał kupić
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto. Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
5 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas. Audi zostało wystawione na sprzedaż. Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
3 komentarze
Dodano: 7 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia... Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
16 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl