Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volkswagen Polo 6R 1.2 TSI 105KM » Sprzęgło opanowane... ;) czyli moje przeboje z opanowaniem sprzęgła. :)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volkswagen Polo
  • przebieg 3 726 km
  • rocznik 2010
  • silnik 1.2 TSI
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1477 razy
Data wydarzenia: 09.08.2010
Sprzęgło opanowane... ;) czyli moje przeboje z opanowaniem sprzęgła. :)
Kategoria: obserwacja
Cześć,

Przyznaję się bez bicia... dopiero w tym, zeszłym tygodniu w 100% opanowałem i wyczułem sprzęgło w moim Polo. :)

Może nie ma się czym chwalić ale momentami było to bardzo dla mnie stresujące, że nie mam wyczucia momentu brania przez sprzęgło. Ileż razy mi autko zgasło pod światłami lub podczas manewrów parkowania. Ileż razy puszczałem je za późno lub za wcześnie i autem szarpnęło. Ech... ;) Ostanio jednakże sytuacja BARDZO się poprawiła, a od około tygodnia mam już opanowane sprzęgiełko w mojej polówce idealnie. Nie wiem z czego wynikł fakt z tak długiego okresu wyczucia? Być może to, że przez 7 lat jeździłem dieslami, a tam niewątpliwie sprzęgło dla mnie pracuje i "bierze" trochę inaczej i pozostały nawyki, które tu nie dały wyników. Nie wiem ale cieszy mnie fakt, że to już za mną. :)

Chciałem zapytać Was, czy i Wy mieliście lub macie jeszcze problemy z opanowaniem sprzęgła w Waszych nowych Polówkach 6R? ;)

P.S. Kolega, który ma Golfa IV mówi, że tam to dopiero jest żeźnia ze sprzęgłem... ;)
Ostatnia aktualizacja: 09.08.2010 10:02:15
Dodano: 14 lat temu
no w benzyniakach tez róznie bieze w golfie np niektórym bieze odrazu, czy ja wiem tez dieslem jechałem i tak samo jak u mnie brało,no trzeba wszystko wyczuc w samochodzie
Dodano: 14 lat temu
Ja powiem tak, nigdy nie miałem problemu ze sprzęgłem w benzynie. W dieslu prawie przez dwa miesiące "uczyłem" się go obsługiwać :( Jeszcze w tym miesiącu udało mi się zgasić auto ruszając ze skrzyżowania, a ponoć w dieslu to niemożliwe ;)
Dodano: 14 lat temu
Sprzęgło w każdym aucie działa inaczej, trzeba przejechać nieco km i człowiek się przyzwyczaja ;)
Dodano: 14 lat temu
U mnie też na początku było ciężko, ale teraz też już całkiem ok :) Jak się go opanuje, to śmiga się nim całkiem fajnie.
Dodano: 14 lat temu
Cześć,

Majcher, no w przypadku diesla to łatwiutkie zadanie jeśli chodzi, o opanowanie sprzęgła. ;) Odpoczywaj dużo w bieszczadach! Do zobaczenia we Wrocławiu na spocie. :)

Do Woolfik: Też tak się właśnie zastanawiałem z tym sprzęgłem czy to nie właśnie charakterystyka silnika z turbiną nie ma zanczenia w tej kwestii. Grunt, że już po problemie. :)
Dodano: 14 lat temu
Myślę, że to kwestia charakterystyki silnika TSI a nie Polo jako takiego, bo ja nie miałem z absolutnie problemów w Polo, za to w niektórych dieslach (nieszczęsne 2.0 TDI na pompowtryskach) to mi regularnie gaśnie jak się czasem przesiądę ;p
Dodano: 14 lat temu
Ja nie miałem problemu z wyczuciem sprzęgiełka Jednak nie powiem czasem potrafił mi zgasnąć Jednak teraz to już mocna rzadkość Ostatnio je jednak nadwyrężyłem przy ruszaniu pod stromą górę zaczęło śmierdzieć zgniłą kapusta Pozdrowienia z Bieszczad:)
Dodano: 14 lat temu
Cześć:

Do Lameboy: Nie no spokojnie, sprzęgło na pewno nie jest "nadpalone". ;) Nie jestem z pierwszej łapanki i nie zarżnąłbym sobie sprzęgła w nowym autko. W tych moich problemach chodziło raczej, o wychwycenie tego idealnego "momentu" między przejściem sprzęgło / gaz. :)

Już go wyczułem w 100%. [taniec]
Dodano: 14 lat temu
Ja nie miałam, w moich poprzednich było podobnie. :)
Dodano: 14 lat temu
u mnie zarówno jedno jak i drugie sprzęgło sprawuje się bez zarzutu ;)
a tak na serio to różnica jest prosta, w dieslu auto praktycznie samo jedzie na 1nce, w benzyniaku nie ma tak łatwo. Biorąc pod uwagę Twoje przygody przyjrzałbym się jednak temu sprzęgłu bo przez wstępny okres niewprawnego ruszania mogłeś je trochę wyślizgać i upalić tu i ówdzie, np asekuracyjnie przytrzymując je dłużej albo ruszając z półsprzęgła na poślizgu.
albo stosuj metody sportowe tj podgazuj na 3k obrotów i zerwij sprzęgło na szybko kładąc gaz do dechy, wyłącz wcześniej esp, raczej Ci nie zgaśnie ale za trwałość materiału nie ręczę :P
Dodano: 14 lat temu
Hej,

No dokładnie, w dieslu poprostu pyk pyk i heja, a tu w benzynie jednak trochę inaczej. ;)

Powodzenia dla Was wszystkich i dziękuję za komentarze. :)
Dodano: 14 lat temu
W mojej maździe też łatwo nie ma, w prawdzie nie zdarzyło mi się zgasić samochód, ale bywa, że jak wsiąde zmęczony, albo zaspany rano to mi szarpnie, ale wydaje mi się, że tak to jest z benzynami i tyle, trzeba więcej wyczucia. W dieslu jakoś tak samo się to dzieje, puszcza się i jedzie :)
Dodano: 14 lat temu
Kwestia czasu, wyczucia i wprawy.
Dodano: 14 lat temu
Sprzęgło sportowe :)
Ja na takie mówię digitalne, bo nie ma tam wielce "brania", a tylko "on-off"
Dodano: 14 lat temu
Myślę ze to normalne skoro 7 lat jeździłeś dieslami :)

Najważniejsze ze już się przyzwyczaiłeś do tego :)


Ja np. czuje różnicę jak jadę Crafterem 2.5TDI i zaraz wsiadam do Megane(benzyna) to te sprzęgła troszkę inaczej łapie ale żeby gasło autko jeszcze sie mi nie przytrailo

Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 12 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 27 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl