Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Lincoln Town Car "Daj kluczyki" » Stolica zaliczona.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Lincoln Town Car
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 941 razy
Data wydarzenia: 11.08.2011
Stolica zaliczona.
Kategoria: podróż
Jak wakacje to wakacje, trzeba było w końcu ruszyć tyłek z domu. W planach mieliśmy wschodnie wybrzeże ale jak to zwykle bywa plany lubią się zmieniać. Z racji naprawdę krótkiego urlopu, 2 dni [zaklopotanie], doszliśmy do wniosku, że skoro tak mało czasu to trzeba by zobaczyć stolice kraju. Stało się. Zarezerwowałem hotel i wycieczkę do kongresu. Wcześniej w poniedziałek zmieniłem olej we furmance co by się tym nie marwić a w środę wieczorem zaraz po pracy zapakowaliśmy się w samochód i ruszyliśmy w drogę.

Z Chicago do Washington D.C mieliśmy do przejechania płatnymi autostradami +/- 710mil a płatnymi tylko przez część trasy +/- 800mil. Wybrałem opcje płatną w całości, w sumie z pieniędzy wydanych na autostrady $60 za złą trasę w dwie strony zaoszczędziłbym może jakieś $20 a stracił 4 godziny minimum.

Trasa do Waszyngtonu przebiegła bez żadnych większych komplikacji. Jedyne niedogodności na jakie napotkaliśmy to roboty drogowe w Pensylwanii. Jazda autostradą przez góry, w nocy z ograniczeniami prędkości i zwężeniami co kilka kilometrów potrafi dobrze zmęczyć.
Około godziny 9 rano byliśmy już w Waszyngtonie. I tutaj mała niespodzianka, pojawiły się ronda [szok] unikatowe rozwiązanie jeśli chodzi o Chicago. Zameldowaliśmy się w Hotelu, samochód wylądował na parkingu hotelowym a my ruszyliśmy na podbój Waszyngtonu.

Miasto bardziej europejskie jak amerykańskie, ja przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Budynki rządowe jak i muzea w imponującym stanie. Większość biały marmur i piaskowiec. Bardzo szerokie ulice, wręcz przygotowane na parady lub protesty.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od zwiedzania fabryki pieniędzy i papierów wartościowych. Niestety, bilety dostaliśmy dopiero na godzinę 17:30 więc w sumie nie był to nasz pierwszy obiekt jaki zwidzieliśmy. Ruszyliśmy więc w kierunku Washington Mall aby zobaczyć Washington Memorial, Lincoln Memorial, National World War II Memorial oraz Vietnam Veterans Memorial.

Następnie udaliśmy się pod Biały Dom, w końcu trzeba było zobaczyć gdzie mieszka prezydent.
Drugiego dnia udaliśmy się do kongresu, jeden z ciekawszych punktów programu naszego wypadu. Później zostały nam już tylko muzea. Smithsonian Museum, właściwie kompleks muzeów gdzie każdy znajdzie coś interesującego dla siebie. My odwiedziliśmy Muzeum Historii Stanów Zjednoczonych, Muzeum Historii Naturalnej, Muzeum Lotnictwa i Podboju Kosmosu, Oraz Muzeum Historii Indian. Na więcej niestety nie starczyło czasu.

Ostatniego dnia po wyjściu z Muzeum Historii Indian udaliśmy się na najsłynniejszy chyba cmentarz wojskowy na świecie, Arlington National Cemetery. Odwiedziliśmy oczywiście grób Johna Fitzgeralda Kennedy. Potem pozostało już tylko zawrócić furmankę i udać się w powrotną drogę do domu.

Spalanie wyniosło jakieś 9.8l/100km co uważam za całkiem niezły wynik jeśli chodzi o V8 i 4.6litra silniczek [hehe]
Trasa powrotna bez większych niespodzianek poza mgłą i przelotnymi burzami w okolicach granicy stanu Indiana i Illinois.
W sumie zrobiliśmy jakieś 2500km, wliczając w to nocną jak i poranną ostatniego dnia przejażdżkę po Waszyngtonie.

Stolica zaliczona. [skromny]
Ostatnia aktualizacja: 25.09.2012 22:31:39
Dodano: 12 lat temu
Update, muzyczka się zmieniła bo można w końcu edytować. Niestety AmBeam nie jest już dostępny. :-(
Za to teraz pogrywa Solarstone | "Fire Island" z płytki "Pure".
Dodano: 13 lat temu
Pozazdrościć takich wakacji.:)

Zdjęcia fajne.[up]
Dodano: 13 lat temu
Wypad krótki ale soczysty! Pozazdrościć ")
Dodano: 13 lat temu
Nie no ta muza mnie rozwala;)
Dodano: 13 lat temu
Do majcher836: Muza AmBeam, koleś z Bydgoszczy, polecam [skromny]. Oglądałem "Private Ryan" ale nie jestem pewien czy ta scena o której myślisz nie była kręcona w Normandii. Na pewno któryś z filmów z Harrisonem Forem, bodajże "Stan zagrożenia", tam któraś ze scen była kręcona na ANC.
Dodano: 13 lat temu
Do lysy1233: Ba!
Dodano: 13 lat temu
Do eldorado: Czyli wszyscy zadowoleni jak w amerykańskim filmie z fappy end'em
Dodano: 13 lat temu
Zazdroszczę wypadu Moje skromne marzenie to zwiedzić choć kawałek Ameryki;) To chyba na tym cmentarzu kręcili sceny do Szeregowca Ryana

P.S. Nie wiedziałem gdzie mi ta muzyczka gra i sie okazało że u Ciebie sprytne no i fajna nuta - dwa razy przesłuchana;)
Dodano: 13 lat temu
Do lysy1233: Żona nie narzekała, stolica też. [los]
Dodano: 13 lat temu
Do manieklublin: [rotfl]
Eldo, a jak zaliczałeś tą stolicę, to żona nic nie miała przeciwko? Moja nie pozwala mi na zaliczanie innych bab
Dodano: 13 lat temu
Łaaał[kac] wszystko robi niesamowite wrażenie fajna fotorelacja - droga fucktycznie długa :( a pomyśleć że na codzień te budowle widzi się w filmach amerykańskich ;) Niesamowite [panna]
Dodano: 13 lat temu
Do manieklublin: [rotfl]
Dodano: 13 lat temu
Nie powiem,że nie chciałbym pojeżdzic i pozwiedzac troszke Ameryki bo bym skłamał :)[food] Ale nie zazdroszczę[skromny];)
http://www.youtube.com/watch?v=hQIi0Vykjmc
Dodano: 13 lat temu
Świetna wycieczka, sam bym podążył tą trasą tylko do tych 1500mil trzeba by dodać jeszcze kilka tysięcy! Trochę daleko, ale miło ją było przebyć z tobą dzięki wpisowi w dzienniku. Dzięki za to no i pozdrowienia z Polski! :)
Dodano: 13 lat temu
świetny wpis foty[up]
gratuluje takiej wycieczki
Dodano: 13 lat temu
Do eldorado: a tak mi się wydaje - rozmawiasz z dawnym fanatykiem serii Hard Truck, obecnie syn przejął kierownicę...;)
Dodano: 13 lat temu
Do thththth: Nie wiem, co to za ciężarówek. [los2]
Miło że się podoba [skromny]
Dodano: 13 lat temu
Wyprawa zacna, fotki rewelacja!
Dziękować :-) i pozdrawiać :-)
Dodano: 13 lat temu
Ten truck to Kenworth może?

Zarąbisty wpis, Eldo, szacuneczek.[up]
Dodano: 13 lat temu
Do jaworznianin: [bigok]
Dodano: 13 lat temu
Do eldorado: aparat nie jest najważniejszy a pieniądze szczęścia nie dają ;)pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Do V-Power: Nie koniecznie, to wizualnie tak może wyglądać. Popatrz na kontenery morskie, ciężarówka nie może być szersza jak kontener, nie sądzisz? [hmm]
Dodano: 13 lat temu
Do jaworznianin: Nikon D70 + obiektyw Sigma, ale podobno aparat nie jest najważniejszy [skromny] Część zdjęć jest moja a cześć mojej żony. Poza tym wszystkie zdjęcia robie w RAW.
Dodano: 13 lat temu
Do eldorado: takie miastowe też szerokie przynajmniej w moim //wirtualnym// odczuciu, szersze od Europejskich na pewno
Dodano: 13 lat temu
Do V-Power: Wiesz nie mogą być zbyt szerokie, jeżdżą nie tylko po autostradach.
Dodano: 13 lat temu
Do eldorado: to tak jak w jukeju trzy pasy w jedną mańkę, pewnie tak też kombinują a poza tym tam same szerokie auta no i Amerykańskie ciężarowy ... Trochę się grało w Hard Track
Dodano: 13 lat temu
Do V-Power: To zależy gdzie, w Atlancie na ten przykład bardzo dużo. Myślę że oni to tak kombinują aby ilość pasów była większa jak większe natężenie ruchu. Tutaj przez większość trasy o ile dobrze pamiętam to trzy pasy w jedną mańkę.
Dodano: 13 lat temu
Do eldorado: szerokie autostrady tam macie ? [los]
Dodano: 13 lat temu
Piękny reportaż! Dziękujemy!
Dodano: 13 lat temu
Do V-Power: Jechaliśmy w nocy, a w nocy nie wiele widać [hihi]
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl