Zrezygnowałem z ładnej zabudowy suba i wzmacniaczy w bagażniku. W rolę wchodziły dwa warianty. Pierwszy z nich to montaż głośnika w wylaminowanej skrzyni w prawym boczku (bo z lewej weszła by mi skrzynia z jettki ale jest tam centralka alarmowa i zamka, apteczka, trójkąt w ładnie zrobionym schowku) i montaż wzmacniaczy na oparciu. Drugim wariantem było lekkie skrócenie bagażnika i zabudowa wzdłuż oparc. Jedno i drugie zajęło by sporo czasu i trochę pieniędzy. A że czasu mi brakuje, a nie chce przepłacać za wykonanie tego w serwisie CA to postanowiłem reaktywować starą skrzynię, która leżała od dłuższego czasu w piwnicy i zbierała kurz. Musiałem ją tylko lekko zmodyfikować, przykręcając nową płytę od frontu gdyż skrzynia była pod głośnik 25cm i do tego z BR. Skrzynia ma około 20l więc jest troszkę za duża jak do tego głośnika (wymaga on około 14l). Ta objętość niestety wpływa na jakość dźwięku. Gra to gorzej niż w jettce, no cóż ale za lenistwo się płaci. Daje teraz temu systemikowi 8/10 (10 dawałem jettce). Ustawienia są takie: Przód - puszczone przez filtr HP (częstotliwość odcięcia to 250Hz), sub na LP odcięcie przy 300Hz. Teraz można jeździć jak ładnie gra