Wpis w blogu użytkownika
mocomus
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1718 razy
Data wydarzenia: 11.05.2010
Subiektywna ocena samochodu
Kategoria: inne
Przed każda jazdą oczywiście prześledziłem wszystkie dostępne materiały prasowe i oceny użytkowników na temat danego modelu auta. Słowem wsiadając do samochodu miałem już wyrobioną opinię teoretyczną na jego temat. To co miałem w głowie tylko w niewielkiej części sprawdzało się w praktyce. Jaka nasunęła mi się zatem konkluzja ?
Otóż niemal wszystkie "testy" wykonywane przez dziennikarzy są do bólu subiektywne, choć panowie silą się na obiektywizm. Słowem są bezwartościowe i nie warto sobie nimi zaprzątać głowy.
Jeżeli chodzi o oceny bezpośrednich użytkowników, które z natury są subiektywne dzielą się one na dwie kategorie. Ocena bardzo dobra (zakochany użytkownik) lub "totalny złom" (albo w ogóle nie jeździł albo miał pecha) . Można w niektórych ocenach wychwycić pewne niuanse dotyczące eksploatacji samochodu ale to chyba cała ich wartość.
Czy macie podobne odczucia ?
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Szanowni dziennikarze jak jeden twierdzili, że auto buja się niczym statek na leniwej fali. Zakręty pokonuje niepewnie. Układ kierowniczy jest za mocno wspomagany.
Moje odczucia: auto bardzo fajnie pokonuje nierówności i ja żadnego specjalnego bujania nie wyczułem. Zawieszenie pracuje miękko i płynnie ale nie jest, to statek. Układ kierowniczy mocno wspomagany przy małych prędkościach utwardza się znacznie przy dużych. Auto świetnie prowadzi się w zakrętach.
Dziennikarze: super wyciszone auto (dla melomana).
Moja ocena: dobrze wyciszone ale nie super. Powyżej 120 km/h dziwne świsty, odgłosy toczących się opon znaczne, niesympatyczne buczenie diesla, wibracje na wolnych obrotach odczuwalne na kierownicy i fotelu. Słowem do ideału daleka droga.
Generalnie to czego się obawiałem okazało się bardzo fajne natomiast lansowanego niewyobrażalnego wręcz luksusu podróżowania nie spostrzegłem. To bardzo fajny samochód ale jakoś tak dziwnie oceniany przez dziennikarzy. Nie wiem jak, to się ma do innych marek. Macie doświadczenia podobnego typu ?
W ocenie dziennikarskiej mojego modelu pisanej przed rokiem podnoszono n.p problem małego wyświetlacza komputera pokładowego. Mnie to zupełnie nie przeszkadza i nie rozumiem za bardzo wybrzydzań autora tekstu.
Ponadto stale pamietam dawne zasady: "Każdy ma taki samochód, jaki udało mu sie kupić". Dziś można przełożyc: "Każdy ma taki samochód na jaki go stać". Czesto dyskusja przypomina porównania: co jest lepsze - Mercedes, czy Fiat 126P. Coś takiego przecież zupełnie nie ma sensu. Pozdrowienia.