Powoli dojrzewam do zmiany samochodu. Pojazd ma być nowy (sprzęt codziennego użytku kupuję tylko taki), do wydania jest ok 50kPLN. Ma to być hatchback 5-drzwiowy, segment duże B lub mały kompakt (4-4,2 m),mieszczący w miarę wygodnie 3,a w porywach do 5 osób,z bagażnikiem ok 300 l, godnej zaufania marki. Tu zaczynają się schody, panuje u nas rynek producenta i nie sposób wybrać coś zgodnego z wymaganiami (sądzę, ze niezbyt wygórowanymi). Moje preferencje:
- prosty, niezawodny,trwały i w miarę oszczędny silnik do 1,6/ok.100KM (tu na wstępie odpada większość europejskich firm epatujących "nowoczesnością",pakujących pod maski skomplikowane agregaty o trwałości jednorazowej zapalniczki)
- trwałe i wytrzymałe zawieszenie (jw, zwłaszcza producenci z F i I);
-odporność na drobne, codzienne uszkodzenia: nie rażą mnie czarne zderzaki, natomiast grozę budzą kierunkowskazy w lusterkach;
- klasyczna konstrukcja instalacji elektrycznej, brak zbędnej elektroniki pokładowej, łatwość wymiany żarówek;
-wyposażenie konieczne : co najmniej dwa airbagi, ABS, ESP, klima (wystarczy, a może najlepiej manualna),ogrzewane lusterka, mogę zaakceptować przednie światła p-mgielne, komputer pokładowy, czy elektryczne sterowanie lusterek ( może jednak być ręczne, byle z wnętrza), chętnie natomiast zrezygnuję z elektrycznie sterowanych szyb, automatycznej klimy, czy alufelg). Sądzę ,że ludzi o takich potrzebach znalazłoby się więcej , podaję to pod rozwagę producentom i dystrybutorom komponującym długie i dziwaczne listy wyposażenia lub żądającym słonych dopłat za elementy oczywiste, a także kontruktorom, którzy powinni pamiętać, że pracują dla ludzi (a może w swej naiwności mylę się?).