Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Honda Prelude Abaddona » swap bynajmniej silnika :P







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Honda Prelude
  • przebieg 236 140 km
  • rocznik 1995
  • kupione używane w 2010
  • silnik 2.0 i 16V
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2754 razy
Data wydarzenia: 28.05.2013
swap bynajmniej silnika :P
Kategoria: inne
elo troszku się pozmieniało w preludzie, zacznijmy od awarii która było motorem modów, a w zasadzie to tylko wyznaczyła czas, bo części już czekały :)

"Motor" wyjątkowo podobny do tego z przed roku :P wtedy padła pompa sprzęgła, bądź wysprzęglik, tego nigdy się nie dowiedziałem, bo do śmieci poszły obie. Tym razem natomiast nie wytrzymało sprzęgło, a dokładniej to jego tłumik się rozsypał :D Nie dziwię się, a w zasadzie to tak, dziwię się że ori sprzęgło tak długo i dzielnie znosiło moje kopaniny ;) jednak ten przylepiec padł w najmniej odpowiednim momencie. Kupiłem graty do auta, potem dostałem naprawdę gruuuubo przegięty mandat... :/ i w dodatku hamując przed tą suszarką rozwaliłem laptopa który emitował sobie bicik przez niebieski ząb na głośniki auta :P Ech w przeciągu 3 dni pozbyłem się 4-o cyfrowej sumy z kąta, czyszcząc je do zera (nie zapominajcie że jestem studentem więc szybko budżetu nie odbudowuje :P ) a tu taki feil. Co do momentu kiedy padło, to nie tylko o kasę chodzi, padło naprawdę w najmniej odpowiednim momencie, jadąc po moją byłą brałem lewy pas, wyprzedzone 2 tiry, osobówka i busa. redline na 4-tym biegu, zjeżdżam na prawy pas, kopniak w sprzęgło, 4-ka wybita, i... już żaden bieg nie wskoczył :P Zostałem obtrąbiony przez kierowców tirów, jeden miał minę jakby chciał mnie zabić, ale co tam, awaryjne, pobocze i trudno się mówi :P

No dobra, ale pitu pitu, a co ze sprzęgłem? Nie chciałem pakować jakiegoś budżetowego syfu, i z pomocą przyszedł mi Cirus z funclub'u prelud :) Kupił nowe ori sprzęgło do swojej ludki i... czołówka niestety... nie pierwsza prelude z jego rąk, ważne że chłop cały :P no ale jakby nie patrzeć sprzęgła już nie potrzebował, więc udostępnił mi za grosze :) Wymiana to koszmar, zrzucić skrzynie z tego padła i to na glebie, bez kanału czy podnośnika to prawdziwa udręka. Miejsca na skrzynie tyle co kot napłakał, a od ziemi do auta jeszcze mniej... nigdy więcej tego nie zrobię w takich warunkach, to mogę przysięgnąć :P Pomijam fakt że przy zdejmowaniu skrzyni trzeba pozbyć się zawieszenia, półki aku, rozpórki, dolotu, mocowania kolektora dolotowego, wzmocnienia dolnego poprzecznego i wzdłużnego, wydechu od głowy do złącza elastycznego, całej instalacji podciśnienia, hydrauliki sprzęgła i połowy instalacji elektrycznej... nie żebym narzekał ale ku....a mać kto to projektował ? :P
Jak zawsze demontaż to jakieś 15h roboty (na glebie przypominam :P ) a montaż 4, może nawet niecałe ;)

Ale niestety wymiana sprzęgła nie umożliwiła mi przejażdżki, bo jak już wspomniałem w garażu czekały nowe graty. Nie będę trzymał was w niepewności wpadło nowe zawieszenie od prelude V generacji TypeS wypuszczonej tylko i wyłącznie na rynek japoński, jak wszystko co fajne w preludach :/ I więęększe hamulce w końcu :D z takiej samej preludy.
Co do zawieszenia, to jak je poskładałem i zobaczyłem jak dokładnie działa, to... hym teraz nie wolno używać lamp UV w garażu ;) Fenomen tego zawieszenia polega na jego czysto mechanicznej, aktywnej pracy, a nie tylko tłumieniu nierówności, konkretniej jest to zawias "aktywowany drążkami" :D Podczas jazdy na wprost pracuje z niezmiennym camber'em -0,7* i stałym kątem wyprzedzenia sworznia zwrotnicy 3* za to w zakręcie camber zmienia się od 0-(-3,2)* a kąt wyprzedzenia sworznia 0-10* i mam pełna świadomość (czym muszę się pochwalić :P ) że jest to jedyna prludka 4 generacji z takim zawieszeniem :D Jedno ale, wielu osobą pewnie się nie spodoba, ale honda mnie delikatnie mówiąc w uja zrobiła, i powiedziała mi że części zamienne sprzedają tylko posiadaczom TypeS'ów... Naprawdę taką wiązankę wyplułem z siebie jak to przeczytałem, że sam się zdziwiłem. Coraz mniej szacunku mam do tej marki, dla mnie honda naprawdę umarła w 2003 roku... a wracając do tematu to udało mi się dorwać zawieszenie z rozbitka, przebieg 29tyś. To zawieszenie się wymienia przy 100-120 więc niech mnie zarząd hondy cmoknie :P Ten zawias ma też jedną wielką wadę, nikt nie robi do niego poliuretanów... więc kolejny modzik słono będzie mnie kosztował :P

nad hamulcami niema co się rozczulać, to był najbardziej potrzebny mod do tego auta, bo po prostu nie hamował. Dostała na przód nowe klocki hawk'a i używane tarcze węglowo-stalowe ap-racing'a 282mm po przebiegu 15 tyś km, do tego regeneracja zacisków. Dlaczego używki? Czy jestem idiotą? Być może, a nawet jestem tego pewny :P ale takich tarcz już nie produkują, a są to jedyne tarcze do prelude które przy ostrym heblowaniu nie gną się, które są znacznie mniej podatne na przegrzanie i co najważniejsze które znoszą dzielnie klocki hawk'a, ori tarcze nissina padają po 3000 km :P Z tyłu zostało jak jest, bo po zeszłorocznej regeneracji zacisków tył naprawdę zaczął dobrze hamować, lepiej niż przód... a i ręczny niema problemu ze zrywkami :D dostał tylko nowe tarcze nissina na rozstaw 5 szpilek ;)

A fakt, zapomniałem podać tej informacji, zawieszenie w końcu ucywilizowało honde i wprowadziło gratis w postaci pięciu szpilek kół :) No i co z tym się wiąże, hondzina dostała nowe kapcie. Wpadła kucizna od enkei model ep3 :D moje wymarzone fele, a na nich zagościły jedyne słuszne poza r888 opony contisportcontact3 ;)

Poza tym normalny serwis, po raz kolejny cholernie drogi mtf do skrzyni, olej do silnika, filtr oleju, wymiana zimeringu aparatu zapłonowego, uszczelki pokrywy zaworów, płyn hamulcowy, płyn chłodniczy i świece

I słów kilka na temat tego zawiazsu :D
Zwięźle krótko i na temat? ja pier...., jak to zapier..... :P Koło zupełnie inaczej układa się na asfalcie, auto ma mniejszy promień skrętu, koło tak się układa, że przyczepność rośnie z prędkością :D tam gdzie w zakręt na oryginalnym zawieszeniu niepewnie wchodziłem 120, teraz spokojnie 160 kierując jedną ręką :D To jest najlepsza rzecz jaką mogłem zrobić w tym aucie! :D Mogę dać porównanie, nie wiem na ile ogarniający był kierownik, ale na jeździe testowej wyprzedził mnie na prostej cayman, po 5 zakrętach siedziałem metr za nim, na 6 go wyprzedziłem ( po wewnętrznej). Zdziwiłem się patrząc na licznik że miałem tam 170 ;) Co do hamulców to już docięte i spalone :D Po 10minutach na torze siwy dym z nich szedł :P ale po jednym takim hamowaniu jak tam były ori by się poddały, więc nie narzekam :P Nie jest to na pewno ostatni setup, ale odblokowujący dalsze mody, bo bez tego ani rusz;)

za ewentualne błędy szczerze sory, bo właśnie wróciłem z urodzin kumpla :P

Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: [puchar]
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: no właśnie widziałem
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: O! Jesteś! [bigok] Byliśmy "królami" głównej strony dzisiaj [smiech2]
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: dzięki :)
Dodano: 11 lat temu
Do zombbies: nic nie straciłeś jeśli chodzi o mody, bo też nie zaglądałem... kompletny brak czasu ;)
Dodano: 11 lat temu
Co tu dużo gadać świetna robota!!!
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: To fakt, a każdy kilogram się liczy.
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: [bigok] Dziennik dnia! Gratulacje [puchar]
Dodano: 11 lat temu
Niektorzy to sie bawia dawno nie zagladalem a tu sie tyle dzialo
Dodano: 11 lat temu
z okolic nie bardzo, ale z kierunku, a to lepsze ;) ma 156 2,0ts, naprawdę ładna, i dostaje od niej baty na prostej... ale teraz przynajmniej w zakrętach niema szans :D
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: No proszę! To masz "zakażonego" w okolicy [smiech2] Uważaj bo ta choroba jest zaraźliwa i łatwo się rozprzestrzenia ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: alfy są fajne, mogę to spokojnie pisać, bo mój kumpel-alfocholik tu nie zagląda jeszcze wszystko przed Tobą, może być i brera ;)
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: Lubie Alfy ;-) Mimo wszystko [up] Jeremy Clarkson kiedyś powiedział, że istnieje motoryzacyjne niebo i można tam dostać się tylko Alfą Romeo, a jeżeli już to niech to będzie Brera [smiech2] Brery nie miałem [rozpacz]
Dodano: 11 lat temu
Do autre2003: [rotfl] nie potrafię sobie tego wyobrazić :D
Dodano: 11 lat temu
Do autre2003: Wtedy będzie rozsądnie ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: [rotfl] pięknie to napisałeś, prawdziwa włoszka, to jest to [up]
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: Korzystaj póki masz dziewczynę ;), jak będzie żoną będzie trudniej [rotfl]
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: Wiem [up] Dlatego kupiłem kiedyś Alfę Romeo [smiech2]
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: rozsądek... coś kiedyś słyszałem ;) a tak serio to trzeba mieć coś z życia ;)
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: Podobno oszczędzają bogaci to i nam się opłaci ale ja podobnie do Ciebie wolę wydawać i cieszyć się przyjemnościami. W granicach rozsądku oczywiście ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: dokładnie tak :D w końcu zarabia się nie po to żeby kisić kasę na kontach ;)
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: [up] Nie ważne koszt, liczy się zabawa ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do tkm2004: fakt moje małpy, i mój poje... umysł :P owszem nie są to najtańsze opony, ale miałem okazję jeździć na niejednej oponie i mimo nieco zawyżonej ceny, to jest naprawdę dobra opona, a dla mnie ważna jest każda różnica w przyczepności, no i są to opony samołatające, więc można pozbyć się zapasu, lewarka, narzędzi czyli ok 15 kg :P
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: do tego dążę :) już jej raz się nauczyłem i teraz zaczynam wszystko od początku ;) żeby nudno nie było :)
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: Tak ,to jest zaleta że dobrze trzyma się drogi. Tylko też czytałem testy różnych marek i właśnie Conti dostało minusy za wysoką ceną i wysokie zużycie.Są porównywalne opony w tańszej cenie.Ale jak to się mówi "twój cyrk twoje małpki".Ja wiem że już ich nie kupię.
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: Widzę, że dobrze ją testujesz [up] Za jakiś czas będziesz doskonale obeznany na co możesz sobie pozwolić i gdzie leżą granice ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do tkm2004: ja na nie nie mogę narzekać, po rozgrzaniu kleją jak głupie :P szczególnie przy zawieszeniu które utrzymuje koło stale w pionie :P
Dodano: 11 lat temu
Co do opon które zakupiłeś, to oprócz wyglądu nic więcej sobą zbytnio nie reprezentują. Oprócz tego że szybko znika z nich guma i tną boki.
Dodano: 11 lat temu
Do DiKej: ano tak wyszło..
Dodano: 11 lat temu
Do manieklublin: ciągle za mało ;) no właśnie widzę że pogoniłeś acc :P
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl