Wpis w blogu użytkownika
lupus_10
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1538 razy
Data wydarzenia: 07.01.2015
Światła do jazdy dziennej zimą
Kategoria: inne
O światłach do jazdy dziennej napisano już wiele. Mają swoich zwolenników i zagorzałych przeciwników, obie strony przerzucają się mniej lub bardziej rzeczowymi argumentami. To, co skłoniło mnie do włączenia się do tej dyskusji to dość spora grupa kierowców używających tych świateł, którzy chyba nie zauważyli, że od pewnego czasu dość wcześnie zapada zmierzch. Wydaje im się, że skoro latem jeżdżą na światłach do jazdy dziennej o 17 a nawet 19, to zimą też mogą. No bo przecież jest dzień! Najprawdopodobniej nikt im nie powiedział, że przy włączonych światłach do jazdy dziennej nie świecą tylne światła, w związku z czym po zmierzchu są niewidoczni dla kierowców jadących za nimi. Pół biedy w centrum miasta, gdzie świecą latarnie, ale na nieoświetlonej drodze stwarzają ogromne niebezpieczeństwo.
Nie wiem jak Wy, ale ja takich kretynów spotykam regularnie...
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Sam używam takich świateł, ale przy opadach, ciemniejszym dniu i jeździe mp. w tunelu, zapalam światła mijania
Dziś miałam też sytuację w której mimo faktu, że południe i ładna pogoda to wolała bym się nie mijać z autem na światłach do jazdy dziennej- dobrze, że nie z racji ślizgawki jechałam nie za szybko. Pewien pan postanowił sobie spalić stare opony i tak się złożyło, że cały dym poszedł na drogę, to gorsze niż mgła bo widoczność jak się w tę chmurę wjechała zerowa, ja nie widziałam czubka maski z własnego auta;/ od razu ile się dało zjechałam na pobocze i...tylko na lusterka dzięki temu minęłam się z autem z naprzeciwka którego świata dało się zobaczyć w ostatniej chwili, takie do jazdy dziennej pewnie nie dała bym nawet rady dostrzec!
Tutaj często widzę, że ludzie nie ustawiają lamp i często walą po gałach a jak się podjedzie bliżej to widać, że wcale na długich nie jadą.
I na autostradach - i na przeciwległym pasie, i z tyłu znajdą się amatorzy długich. Pal licho jak jedzie przede mną, ale za mną... wku...jące
Kiedyś z przeciwka nadjeżdżał TIR na długich w nocy no to ja standardowo odwdzięczyłem się mu tym samym, jak wtedy on w rewanżu włączył mi ze dwa rzędy jakichś "szperaczy" to przez 10 sekund nic nie widziałem. Od tamtej pory do tych z przeciwka tylko lekko mrugam, a gdy nie działa to włączam długie na chwilę przed mnięciem, żeby nie zdążył się zemścić
Za jazdę na led'ach w deszczu to dostałem upomnienie od Policji kiedyś, ale zdarzyło się tak, że na wysokości Rabki wjechaliśmy w chmurę i zanim zdążyłem pomyśleć już mnie zatrzymali. Sprawdzili dokumenty, zapytali czy prawko w Polsce robiłem, przeprosiłem za niedopatrzenie i pozwolili jechać dalej. A ja po chwili na odbiciu mojego auta w tyle poprzedzającego zorientowałem się, że tylko jeden reflektor mi się świeci LEDy miały oszczędzić trochę żarówki, a i tak dokonały żywota gdy chciały
Widzimy później jeżdzących na dziennych w deszczu, mgle, czy podczas opadów śniegu, bo przecież jest dzień!??!
Ale zauważyłem że większość z nich ma fabryczne dzienne a nie dokładane.
Mnie wqrwia coś wręcz przeciwnego - trochę mgły i już DE BI LE zapalają przeciwmgłowe światła tylne - bo jeszcze ich ktoś chyba na tej drodze rozjedzie!!! Nie wiem co oni myślą? Że są bez świateł niewidzialni!?!