Po przejechaniu około 5 kkm zauważyłem że po przełączeniu na gaz(przełącza się po uzyskaniu 30 C) i podczas jazdy na pierwszym lub drugim biegu zanika efekt kangura na zimnym silniku. I samochód zrobił się bardziej wyrywny. Z jazda na klimie nie odczuwa się aż tak obciążenia silnika. Szybciej silnik się nagrzewa co za tym idzie przełącza się na LPG. Płynniej przełącza się z Pb na LPG.

Ja kiedyś skusiłem się na platynowe i nie było różnicy poza ceną... Dlatego teraz kupuje normalne i tańsze. Wole częściej zmieniać na nowe niż jeździć przez kilka lat na tych samych mimo, że z założenia lepszych.

Wpis powinien być raczej po "okresie oczekiwania".

Swieca jak świeca.

Jak Ci dobrze chodzi na oryginalnych to ja bym nie zmieniał, po co...

Mi gazownik zawsze mówił, żeby montować dedykowane NGK. Nigdy nie miałem z tym problemu.

A co ile zmieniasz?

ja w Fordzie jeździłem na oryginałach, tak samo w Volverze. Nic się nie dzieje.

Podzielę się na pewno, Miesięcznie robię około 2500 km. Wiec w przeciągu miesiąca coś powinienem napisać.

Tez mnie to ciekawi.

Podziel sie opinia za jakies 20-30 kkm.

Jak pojeździsz na tych świecach to napisz czy są różnice. Pozdrawiam