Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy ArturS
»
Szarpanina 2012 - Kosowo, Macedonia, Albania. Część IV
Wpis w blogu użytkownika
ArturS
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1832 razy
Data wydarzenia: 12.08.2012
Szarpanina 2012 - Kosowo, Macedonia, Albania. Część IV
Kategoria: inne
Na pożegnanie z Macedonią zapuściliśmy się w okolice wsi Galicnik i Lazaropolje, w rejonie Mavrova, aby zakosztować jazdy malowniczymi połoninami, pośród pastwisk i bacówek. Po dwóch godzinach spokojnego toczenia się przez nieźle utrzymane i oznaczone szlaki turystyczne, asfalt pod kołami prowadzący do przejścia granicznego w Debar okazał się niemiłym zgrzytem estetycznym. Na pocieszenie powiedzieliśmy sobie, że Albania i jej ,,asfaltowe bezdroża'' są już bardzo blisko.
Po wjeździe do Albanii szybko skończył się asfalt, a trasa prowadząca na zboczu stromej góry, w pierwszych chwilach, mimo pięknych widoków, kazała się nam mocno skupić na odpowiednim torze jazdy.
Film:
Ostatnim punktem, w którym na dłużej rozbiliśmy obóz, była przełęcz Qafe Murres (czyt. Ciaf Mur). Jest to ponoć dogodny punkt wypadowy do Parku Narodowego Jezior Lura - kilkunastu polodowcowych ok i oczek wodnych, leżących blisko 2000m npm., ponadto - jak wieść gminna niesie - pilnie strzeżonych przez rysie i niedźwiedzie.
Po przekroczeniu granicy oraz po krótkim i niespecjalnie męczącym przejeździe przez Peshkopi, rozbiliśmy obóz w niewielkim sadzie, opodal równie niewielkiego strumyczka. Niestety, zaplanowany na kolejny dzień 45-kilometrowy podjazd pod zjawiskowe jeziora Lura przerósł umiejętności i możliwości Poszarpańców, zarówno ze względu na fatalną orientację w tamtejszej plątaninie dróg i ścieżek, jak i na ciężki teren, w którym ryzyko ciężkiego uszkodzenia maszyn lub ich kierowników okazało się zbyt znaczne. Miłym przerywnikiem tej nomen omen ,,szarpaniny'' była kawa i świeże mleko zaserwowane przez gościnnych baców w dolinie, której uroda przewyższa nawet te z plenerów Władcy Pierścieni.
Wieczorem doszło do nas, że baca najpierw zwierzę wydoił, później lekko przepłukał kubki, wyparzył je w ciągle gotującej się wodzie, a na końcu z tej wody zrobił nam kawę Mniejsza z tym, wszystko było wyborne Innych przerywników było wiele - to prostowanie gmoli, czy handbarów, to na złapanie oddechu, to spoglądając w kilka map jednocześnie na naradę z serii "którędy teraz?". Tego dnia powracaliśmy bez tarczy, po pokonaniu jedynie 18-u kilometrów, co więcej z dolegliwościami żołądkowymi, które - ot ironia! - wywołały jedyne zakupione w Albanii konserwy produkcji polskiej....
Dzień później, ponownie zostawiając namioty w obozie na Qafe Murres i jadąc ,,na lekko'' odwiedziliśmy miasteczko Burrel, w którym uzupełnili zapasy żywności i paliwa. Ponadto trójce z nas (reszta zaległa w krzakach zmożona polskimi konserwami) udało się wjechać na pobliską przełęcz Qafe Shtame, skąd roztaczać miał się piękny widok na Tiranę - stolicę Albanii. Zamiast widoku na miasto, naszym oczom ukazał się... las, a za nim przecudny widok na chłodny i pełen opadów front atmosferyczny, który rychło całą ekipę dogonił i porządnie zmoczył, nie odpuszczając aż do samego obozu.
Tego samego wieczoru gospodarz naszego niewielkiego sadu - pan Bajran - delikatnie dał nam do zrozumienia, że wyjeżdża nazajutrz do rodziny, więc i my powinniśmy... Do tego spod namiotu zginęła nam jedna menażka, niby nic poważnego, ale jednak w Albanii to dość niecodzienne, więc wszyscy jeźdźcy uznali, iż ,,już do odwrotu głos trąbki wzywa'', bo nadużyta gościnność Albańczyków może się rychło obrócić w coś zgoła przeciwnego....
cdn.
Ostatnia aktualizacja: 12.08.2012 15:51:31
jorgen1971
Dodano: 12 lat temu
super przygoda zazdroszczę!!!
MARAS68
Dodano: 12 lat temu
Taka wyprawa pozostanie w pamięci do końca życia.Zdjecia rewelacyjne.
lysy1233
Dodano: 12 lat temu
Soldo
Dodano: 12 lat temu
Nieźle!
kurcok
Dodano: 12 lat temu
Zajebista wyprawa
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych