Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta BMW Seria 3
»
Szkolenie doskonalenia jazdy i dużo "ALE"
Wpis w blogu auta
BMW Seria 3
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 904 razy
Data wydarzenia: 18.09.2016
Szkolenie doskonalenia jazdy i dużo "ALE"
Kategoria: inne
Nie twierdzę, że przejechane jakieś 200 tys. km nie dały mi niczego, ale ...
No właśnie to "ALE".
Ilość przejechanych kilometrów dużo daje, z czasem człowiek uczy się przewidywać niektóre sytuacje na drodze, zachowania innych kierowców no i znowu "ALE", ale nie da się wszystkiego przewidzieć, więc trzeba umieć jak wyjść z danej sytuacji - z reguły mało przyjemnej - czytaj niebezpiecznej.
ALE od początku. Już dawno temu zacząłem się zastanawiać nad kursem doskonalenia jazdy no i w końcu to zrobiłem.
Wybrałem szkołę w Bednarach pod Poznaniem.
Przed samym kursem myślałem - super będzie niezła zabawa, wysoka dawka adrenaliny no i się nauczę lepiej panować nad samochodem - to było jeszcze piątek.
Sobota, godzina 10:00 - początek kursu, krótkie wprowadzenie no i jazda ....
Na początek rondo z matą poślizgową - z wszystkimi systemami włączonymi fajnie - można trochę powariować. Bez kontroli trakcji - też dobra zabawa - można było wyczuć samochód co można a czego już nie wolno (albo nie powinno się robić). Dalej, także po macie poślizgowej, zakręt w prawo i w lewo, a na środku hamowanie - hmm pierwszy raz trawa, drugi też. Kolejny ciut lepiej, ale im szybciej tym samochód mniej słucha, wróć - to ja nie umiem go kontrolować. Kolejny element - szarpak (dla nie wtajemniczonych to taka płyta, która wprowadza samochód w poślizg nadsterowny - przesuwa tył samochodu w którąś ze stron - tak, że tył leci jakieś 1,5m w prawo lub w lewo). Polecenie - jechać maks 40 km/h. Myślę - co to za prędkość phii. No i jazda - pierwszy raz - hmm obróciło mnie - ALE to pierwszy raz. Drugi jakoś się udało jak zastosowałem się do poleceń - patrz tam gdzie chcesz jechać - tzn 500 m przed siebie. Dalej ciut szybciej 2-3 km/h. No i znowu - phii tylko tyle? Jakby to powiedzieć 2-3 km/h zrobiły taką różnicę, że sporo się namęczyłem, żeby nie obróciło (oczywiście udało się za którymś kolejnym razem). Dalej w sumie chyba najbardziej rozrywkowy element, chociaż też jak się okazało nie robiłem dokładnie tak jak trzeba - slalom na suchym - po trójkącie - jedna prosta w miarę prosto - duże odstępy, potem na kolejnym szykana i dalej slalom, ALE już ciaśniejszy. Opony nieźle rozgrzałem po 20 min jeżdżenia - było dobrze - na tyle szybko, że co chwilę musiałem zwalniać bo dochodziłem samochód przede mną. Na koniec - hamowanie awaryjne - 100% mata poślizgowa, 50/50 mata/sucha oraz 100% sucha nawierzchnia - odległości do zatrzymania na macie? Z 50 km/h - 30 m, 70 - już 60 m, a z 90 km/h - mata mi się skończyła (mata ma 100 m). Dla porównania droga hamowania na suchym z 50 km/h wyniosła 9 m, a nie 30 m - jak na mokrym. Na koniec - awaryjne hamowanie na macie i slalom. Do 70 km/h - dało się opanować - powyżej 70 - moje błędy (m.in. zbyt mocno skręcona kierownica) i prędkość dawały rezultat jazdy prosto.
Kończąc kurs doszedłem do wniosku, że trzeba tam wrócić i jeszcze raz poćwiczyć, bo jeździć może i umiem, ALE w sytuacjach ekstremalnych może być BARDZO trudno.
Podsumowując - takie szkolenia POWINNY być OBOWIĄZKOWE dla K A Ż D E G O !!!!!
Uczą pokory i innego myślenia na drodze. Polecam wszystkim taki kurs - najlepiej co jakiś czas jak się da.
Ostatnia aktualizacja: 18.09.2016 02:47:39
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Najważniejsze, ze wyciągnąłes wnioski z tego szkolenia.
Cieszy mnie informacja o kolejnym takim centrum szkoleniowym w Poznaniu. Skoda uruchomiła już swój Autodrom w Komornikach. Nic tylko planować szkolenie!
Do MaArek77: Jeździłem po drogach Niemiec, Belgii, Holandii i takich debili na drogach jak u nas to nie widziałem nigdzie. W jakim szoku musi być taki zagraniczny obywatel, gdy wjeżdża na nasze polskie drogi
A jedna z pierwszych lekcji zmiennych warunków to, gdy nasze zrywne na codzień auta wypakujemy pasażerami, bagażami i okazuje się, że nie przyspieszają już tak szybko. A co gorsza, nie zatrzymują się tam, gdzie zazwyczaj moglibyśmy to przewidzieć.
Trzeba znac nie tylko swoje umiejetnosci ale takze mozliwosci auta.
Wyprzedzanie na 3 go 80 konnym autem to nic madrego.
Ald jest i druga strona. Niektorzy mysla: mam 200.koni zawsze zdaze i wszystko mi wolno.
Bład