Wpis w blogu użytkownika
kasielita
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1302 razy
Data wydarzenia: 02.06.2013
Szukania auta to masakra
Kategoria: inne
Tu daje link do opisu tej aplikacji na smartfonie-przydaje się w przypadku krajówek i aut które już jakiś czas jeżdżą po naszych dogach
https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.decerto.generaliandroidclient
Nie którzy piszą że apka nie działa ale u mnie i u znajomych bez zarzutu.
Ostatnia aktualizacja: 02.06.2013 10:05:29
Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto.
Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
12
komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas.
Audi zostało wystawione na sprzedaż.
Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
8
komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia...
Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL
Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
A w kwestii idealnego wnętrza...każdy ma inne poczucie estetyki - to najlepsza wymówka. Na koniec, nic nie puka nic nie stuka - zwłaszcza jak auto pod blokiem stoi
Niewazne czy "krajowy" czy sprowadzany, Polska to nadal zlomowisko Europy Zachodniej gdzie klienci kupia bez zastanowienia wszytko co "dizel" albo "fauwej" z mikroprzebiegiem. Zepsulo to rynek - zbyt duzo kombinowanowanych furek.
Ludzie uwierzyli (a moze wmowili sobie), ze mozna kupic np. sprowadzonego Golfa V (1.9 tdi 2004r) w cenie 18-20 tys. - oczywiscie w stanie idealnym, podczas gdy za Odra za taki egzemplarz trzeba zaplacic 5500-6000 euro.
Popyt daje podaz, a potem sytuacja nakreca sie do tego stopnia, ze gdy ktos pochwali sie ze sprowadzil ow przykladowy model np. z Niemiec kosztem powiedzmy 25-26 tys zl najczesciej zostaje wysmiany, ze frajer. Eh...dziko...
*wyjatki moga jedynie potwierdzac regule
widze że jesteś z Tychów.... podjedż sobie na giełdę do Mysłowic... tam jest od groma komisów i dużo aut z Polski w jedym miejscu... tam właśnie kupilismy kurdupla do miasta dla bratowej...
Teraz powiem Ci Dlaczego. Aplikacja oblicza na podstawie wieku auta i rodzaju PRAWDOPODOBNY przebieg. To nie jest PRAWDZIWY przebieg auta! U mnie w 12 letnim aucie przy prawdziwym przebiegu aplikacja podaje 240 000 przy faktycznym 106 000. Tak samo honda civic, pierwszy właściciel aplikacja 180 000 samochód 90 000. Także możliwe ze straciłeś parę okazji a sprzedawca nie kłamał. Jedyna rzecz w jakiej można w sposób ograniczony wierzyć aplikacji to historia wypłat z ubezpieczenia. Na 5 stłuczek w sprawdzanym aucie cztery w aplikacji, kwoty się nie zgadzają. Ten wpis nie powinien być na stronie głównej bo wprowadza ludzi w błąd! Zaczną się kupcy, którzy będą oskarżali sprzedawców o cofanie liczników na podstawie proponowanego przebiegu przez aplikację Generali!!!
P.S. O tej aplikacji słyszałem w "ZK".
Ja musiałem zmienić plany zakup auta z LPG na kolejnego diesla.
No i zarejestruję je w Niemczech.
Ale kolejna przeszkoda, wszystkie mają filtr DPF, no a boję sie że jak wytnę to zorientują się przy przeglądzie Szwaby i będzie problem.
Także nowoczesne auta to ciągła udręka.
Powodzenia i szczęścia w poszukiwaniach!
Sprzedaż mojego Lanosa się opóźniła ale w lipcu mogę go chyba oddać
Jak sprzedawałem poprzednie autko kupujący za wszelka cenę chciał podjechać do aso celem sprawdzenia przebiegu itp
Jak powiedziałem iż niema najmniejszego problemu to był strasznie zaskoczony . Najczęściej ludzie nie mogli bo głowa boli bo zupa za słona itp
powodzenia