Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Scenic
»
Tajemnicze skrzypienie w zawieszeniu, czyli ten typ tak ma...
Wpis w blogu auta
Renault Scenic
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 27851 razy
Data wydarzenia: 30.12.2010
Tajemnicze skrzypienie w zawieszeniu, czyli ten typ tak ma...
Kategoria: serwis
Koszt naprawy: łącznik 80 pln
Robocizna: 100 pln
To jednak nie koniec historii. Po wyjeździe z warsztatu - konsternacja - skrzypi dalej! Mechanicy rozłożyli ręce... Element karoserii? Auto nie było nigdy bite, wszystko jest na swoim miejscu i dobrze się trzyma. Ten typ tak ma? Po dłuższej naradzie speców jest diagnoza - wewnętrzne gumowe tuleje stabilizatora (czy coś takiego - nie jestem mechanikiem). Co dziwne ich stan po rozebraniu zawieszenia nie budził zastrzeżeń! Kosztowna wymiana ze względu na robociznę. Można jeździć, skończą się mrozy nie będzie skrzypieć.
Cała sprawa nie dawała mi jednak spokoju. Pojechałem do ASO Renault sprawdzić czy moi mechanicy mieli rację. Zapłaciłem za przegląd zawieszenia 20 pln. Ścieżka diagnostyczna nic nie wykazała - nie ta częstotliwość drgań. Za to przy przy przejeździe przez wjazd do ASO tajemnicze skrzypienie się odezwało! Diagnoza - wewnętrzne gumowe tuleje stabilizatora (to samo na koniec stwierdzili mechanicy w niezależnym warsztacie). Według ASO guma, z której są wykonane, w pewnych warunkach: mróz, sól na drogach, wydaje właśnie takie nieprzyjemne dźwięki. Po przejechaniu kilku kilometrów dźwięki ustają. Częste zjawisko również w innych modelach Renault. Wymiana nic nie daje, a dodatkowe smarowanie rozwiązuje problem tylko na moment. Jeździć i się nie przejmować.
Skrzypienie trochę wkurza, ale da się przeżyć, w końcu tych progów zwalniających nie ma aż tak wiele! Byle do wiosny!
Ten typ tak ma!
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Mam podobny problem z moim sceniciem 2004, 1.6. Skrzypienie tylko gdy jest zimno i przez pierwsze kilka progow zwalniajacych... Po dluzszej jezdzie problem ustaje. Wlasnie z racji zuzycia i pekniecia sprezyny zalozylem nowy komplet na przod: amortyzator, sprezyna, lozysko i mocowanie gorne oraz gumowa oslona amortyzatora. W kwestii skrzypienia nic sie nie zmienilo. Dzisiaj temperatura spadla do -7C i skrzypienie wrocilo jak co roku...
Obstawiam gumy na stabilizatorze...
Postanowiłem wyjąć cały amortyzator z poduszką wkręciłem w poduszkę od spodu śrubę koniecznie twardości 10.9 !!! przyspawałem jej łepek do poduszki włożyłem wszystko do karoserii i od góry wystający gwint z śrub wkręconych wcześniej w poduszkę nałożyłem wzmacniane podkładki oraz nakrędki z teflonem, skręciłem wszystko solidnie i od 3 miesięcy jeżdżąc po 120 km/h po dołach nawet jednego skrzypnięcia ten zabieg przeprowadziliśmy na moim oraz kolegi samochodzie z takimi samymi objawami oda samochodziki ganiają bez zarzutu. A ja nie muszę już słuchać głośno radia
I koniecznie do bałwanków nałożyć specjalny smar, który nie zniszczy gumy i nie będzie zamarzał !
Ja tak zrobiłem i powiem szczerze.... rączką odjął !!!
Pozdrawiam wszystkich właścicieli Renault Scenic I
Wyczyścić drążek cienkim papierkiem ściernym !
I koniecznie do bałwanków nałożyć specjalny smar, który nie zniszczy gumy i nie będzie zamarzał !
Ja tak zrobiłem i powiem szczerze.... rączką odjął !!!
Pozdrawiam wszystkich właścicieli Renault Scenic I
Gdy kończą się mrozy skrzypienie zupełnie w moim Scenicu ustaje. Teraz mamy lato i nic nie słychać. Być może u Ciebie to amortyzator?
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Wspomniałeś o smarowaniu łożysk-na wiosnę przesmaruje we wszystkich kołach. Powiem Ci,że jakoś nic nie słyszę(narazie)-może za stary model?