Wpis w blogu auta
Saab 9-3
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1059 razy
Data wydarzenia: 18.11.2013
Taka sama ale inna/opony 3+1
Kategoria: inne
postanowiłem podzielić się z wami moim doświadczeniem z norweskim salonem saaba. Wracając do początku, biorąc używane auto na jazdę próbną(odebrałem piątek po pracy/oddałem sobota przed godz. 12) saab miał założone zimówki. Po oddaniu samochodu dyskusje w domu i ostatecznie padła decyzja-KUPUJEMY. Po przebrnięciu wszystkich formalności,rejestracji, ubezpieczeniu odebrałem samochód(umówiłem się aby zmienili koła na letnie bo był już 1 kwietnia). Byłem tak podekscytowany stanem posiadania saaba że do głowy mi nie przyszło by zaglądać do worków z zimówkami(spoczęły w garażu oczekując następnej zimy). Szybko minął sezon letni pod znakiem satysfakcji z jazdy saabem i nadszedł czas zmiany kół na zimowe. Po skompletowaniu zestawu do wymiany kół wziąłem się za sprawdzanie stanu zimówek-które lepsze żeby dobrać pary. Po wybraniu jednej w/g mnie najlepszej dobierając parę ku mojemu zaskoczeniu okazało się że mam trzy opony jednakowe a czwarta jest inna!!! Postanowiłem odwiedzić salon gdzie kupiłem samochód i dowiedzieć się dlaczego tak się stało że jedna jest inna.W trakcie rozmowy w salonie zasugerowałem że prawdopodobnie ktoś pomylił koła na magazynie(zważywszy że mam oryginalne felgi). Pracownik salonu powiedział że jest to możliwe i stwierdził że musi sprawdzić co się stało na warsztacie/magazynie. Mijały kolejne tygodnie bez odpowiedzi, przejeżdżając obok postanowiłem się przypomnieć-tym razem pracownik stwierdził że rozmawiał z szefem salonu i to on musi podjąć decyzje co z tym fantem zrobić. Po kolejnych tygodniach oczekiwania i kolejnym dopytywaniu o rozwiązanie problemu padła oczekiwana lecz zaskakująca odpowiedź/"zamówimy Panu nowe opony(2szt) tej samej marki co pozostałe 3"!!! Moja pierwsza reakcje "SZOK", czas oczekiwania około 2 tygodni. Po niespełna 2 tygodniach odbieram telefon z salonu i słyszę "proszę podjechać na zmianę opon"-tego samego dnia saabik dostał 2 nowe buciki bez żadnych dodatkowych kosztów a wręcz z przeprosinami za zaistniały problem. Podsumowując mój wpis chciałem pokazać jakie podejście do klienta jest w Norwegii(satysfakcja klienta ponad wszystko). Dla mnie jest raczej niewyobrażalne aby polski salon po upływie 6 miesięcy od odebrania samochodu uznał tego typu reklamację/roszczenie z mojej strony. Pomyślałem że warto podzielić się moją przygodą ze społeczeństwem AutoCentrum.
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
27
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
33
komentarze
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
39
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Niestety poniekąd ludzie są sami sobie winni, w Polsce jeszcze mało kto do końca egzekwuje swoje prawa. Firmy czesto traktuja ludzi jak smieci bo wiedzą że ludzie wola machnąć ręka niż domagać się swojego - a to jest błąd.
Wszystkie swoje samochody serwisuje u jednego mechanika i jeszcze nigdy nie miałem żadnych problemów.
Zresztą nie tylko jeśli chodzi o samochody tak jest.
Kupując buty w DE jak mi się odkleiły czubki po niemal miesiącu wymienili mi na nowe bez gadania.
Kiedy miałem kilka lat później taki sam problem z butami tej samej marki kupionymi w Polsce... zaproponowano mi przyjęcie ich do reklamacji i rozpatrzenie sprawy w ciągu... uwaga 30 dni. Jak im powiedziałem o tej samej sytuacji w DE to skwitowali to jednym zdaniem - "To jeździj se Pan kupować buty do Niemiec, tu jest Polska".
Więc podziękowałem, kupiłem klej i sobie sam skleiłem, od tego czasu omijam jednak zarówno sklepy firmy w której kupiłem buty jak i wszystkie produkty firmy której były nietanie jak na polskie warunki buty.
Co do wpisu. W pełni profesjonalnie. Tak powinno być wszędzie.