To wielkie święto fanów motoryzacji, tak wielkie ze po pierwszej wizycie staram się być na tej imprezie co roku, gdyż w Polsce a nawet blisko naszego kraju nie ma żadnej innej alternatywnej tak dużej wystawy. Edycje z roku 2010 odwiedziło ponad 280.000 osób ! W roku 2012 to najważniejsze i największe targi motoryzacyjne w Niemczech.

Atrakcją są nie tylko pokazy najnowszych modeli ale także jazdy testowe, możliwość sprawdzenia swoich umiejętności w jeździe terenowej czy „Eco” Drivingu".

Jak użytkownik AwC chcę napisać kilka zdań o imprezie i podzielić się wrażeniami oraz załączyć trochę fotek (najciekawszych z 300 które wykonałem). Jest to pierwsza relacja z AMI '2012 na portalu Auto Centrum !

Tak się składa że w ty roku z racji iż mieszkam w Niemczech wyruszyłem z okolic Hamburga w ponad 400 kilometrową trasę autem (na poprzednie edycje jeździłem wycieczką autokarową z biura podróży – jest szybko, tanio i wygodnie). Autostrada do samego Lipska to rewelacja ale z przerwami i jazdą niezbyt szybką ze względu na opady deszczu zeszło prawie 4 godziny, także aby zameldować się na targach po 9 rano wyjeżdżaliśmy ok. 5 rano. Powrót po zamknięciu terenów targowych i w domu na 23-ą wieczorem. Zmęczenie duże i wrażen sporo.

Co do wystawy to chyba edycja tegoroczna była nieco mniejsza metrażowo, z pięciu hal Lipskich targów trzy przeznaczone były na pokaz aut (w latach poprzednich auta gościły zawsze aż w czterech halach) a pozostałe na targi AMICOM i AMITEC. Tak się złożyło że części i akcesoria niezbyt mnie interesują a na targi multimedialne nie znalazłem już czasu.

Wszystko poprzez chęć odbycia jazd próbnych.
Tu też małe rozczarowanie, zapowiadane BMW serii 3 nie było oferowane do jazd a miałem plan to auto przetestować, za to naczekałem się w kolejce i udało mi się zapisać na:

- Mercedesa C 250 CDI 4 matic o mocy 204 koni z automatyczną skrzynią biegów, oraz
- Hyundaia i30 SW z dieslem o mocy 128 koni i ręczną przekładnią w najbogatszej specyfikacji „Premium”.

Chętnych jest wielu, zazwyczaj na jeden model zapisuje się 16 osób bo jazda trwa 20 minut.

Wrażeniami z jazd może podzielę się w osobnym wpisie ze względu na ograniczenia długości tekstu

W szklanej hali była prezentowana specjalna wystawa pod nazwą „Rozsądek. Design. Innowacje. Kompetencje - 60 lat światowej motoryzacji", podczas której członkowie Stowarzyszenia Międzynarodowych Producentów Samochodów (VDIK) z okazji jego 60-lecia zaprezentują samochody minionej dekady. Łącznie 27 różnych modeli. Było kilka interesujących modeli ale ja wolę skupić się na autach najnowszych

Z premier światowych są prezentowane:
- BMW - M 135i wersja trzydrzwiowa
- BMW - 3Touring

Premiery Europejskie:
- BMW - M6 Cabrio
- BMW - X1 Facelift
- Isuzu - D-Max
- Lada - Granta
- Mercedes-Benz - Concept Style Coupé
- Mercedes-Benz G63 AMG
- Mercedes-Benz GLK nowej generacji
- Porsche Cayenne GTS
- Rolls-Royce - Ghost Six Senses Concepy
- Suzuki - Splah (Facelift)

Reszta to premiery Niemieckie.

Ogólnie jestem zadowolony z wizyty, było wiele ciekawych aut. Na własne oczy zobaczyłem Dacia Lodgy, po raz pierwszy w życiu nowe modele Rolls-Royce’a oraz pięknego Golfa GTI w wersji cabrio.

Bardzo przypadł mi do gustu Hyundai i30 SW, chyba po jeździe próbnej, hehe. Dobrze oceniam także nowego Opla Mokka. Dużo by pisać, wymieniać i oceniać, bo ciekawych samochodów było naprawdę sporo

Po więcej informacji o targach które trwają do 7 czerwca zapraszam na stronę oficjalną

http://www.targi-ami.pl

Oraz do mojego motobloga który opisuje imprezę i jej poprzednie edycje

http://www.autocentrum.pl/awc/motoblogi/maarek77/targi-samochodowe-ami-w-lipsku-2-10-czerwca-2012-musisz-tam-byc-4693/

Targi czekają na Twoją wizytę


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
EDIT - DODANE

Targi miały też minusy – zabrakło aut grupy FIAT, co bardziej boli Alfy Romeo która do tego koncernu należy. W jednej hali obok stoiska Toyoty pokazywano większość generacji kultowej Toyoty Celiki ale auta stały oddalone od siebie o 4 metry i odniosłem wrażenie że po prostu nie mieli czym wypełnić tego dużego kawałka hali. Same auta dla pasjonatów marki bardzo ciekawe, dla osób chcących obejrzeć nowości już mniej (były zamknięte, część z nich to zapewne pojazdy prywatne-wypożyczone na targi.

Jazdy testowe: chociaż obcokrajowców witano mile i okazywano chęć pomocy to nie było to regułą. Na stoisku mazdy trzeba mieć Europejskie prawo jazdy czy raczej niemieckie, bo to pierwsze w naszym kraju obowiązuje (jakieś problemy z ubezpieczeniem aut w razie kolizji).
U Audi jak zorientowali się że jesteśmy obcokrajowcami okazało się że modeli A5 Coupe i Cabrio nie ma do jazd, będą następnego dnia a A6 sa już zajęte. To możliwe bo na jedno auto zapisuje się kilkanaście osób i po godzinie 10.30 wszystkie terminy są zajęte (ustalane co pół godziny, jazda ok. 20 minut autostradami)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jazda testowa:

- Mercedes C 250 CDI 4 matic o mocy 204 koni z automatyczną skrzynią biegów.

To moja pierwsza jazda autem tej marki. C klasa podoba mi się od zawsze, miejsca w środku w sam raz ale nie można powiedzieć ze to obszerne auto, raczej jak Vw Jetta niż Ford Mondeo.
Materiały wysokiej jakości ale sama jazda rozczarowuje. Silnik niby 204 konie ale czułem jakby miał nie więcej niż 140. Po gwałtownym wciśnięciu gazu nie było wielkiego „odejścia”, że tak się wyrażę sprzęgło się ślizgało, co obrazował obrotomierz, jakby skrzynia dławiła auto. Chyba że inaczej byłoby w trybie sport sale nie testowałem. Sama skrzynia super, nie szarpie, to automat 7 stopniowy bez mozliości zmiany ręcznej. Silnik bardzo dobrze wyciszony, średnie spalanie podawane przez producenta na poziomie 4,8-5,2 pomimo systemu start & stop, który wyłącza silnik na postoju można włożyć między bajki. Komputer pokazywał z 700 kilometrowej jazdy 8,7, owszem była to średnia z kilkunastu przejazdów autostradami raczej przy wykorzystaniu mocy i możliwości auta.

Komfort jazdy rozczarował mnie, owszem to auto niemieckie, zazwyczaj mniej komfortowe niż francuskie ale jak na mercedesa po prostu zbyt twarde, bardziej komfortowy był Hyundai i30. Może zawieszenie bezpieczne i dobrze trzyma się drogi ale za 50 tyś Euro to wymaga się czegoś więcej niż elektronicznych gadżetów i gwiazdy na masce. Mercedes po prostu mnie rozczarował. Nie mam porównania do BMW serii 3 ale Audi A4 jechałem i chyba jest nieco bardziej komfortowe – szkoda.