Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy MaArek77
»
Tegoroczne targi AMI w Lipsku odwołane !
Wpis w blogu użytkownika
MaArek77
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 609 razy
Data wydarzenia: 28.02.2016
Tegoroczne targi AMI w Lipsku odwołane !
Kategoria: obserwacja
W ostatnich dniach wielu wystawców targów AMI zaczęło wycofywać swój udział z tegorocznej edycji targów AMI. W związku z powyższym zarząd Spółki Targi Lipskie GmbH oraz Międzynarodowy Związek Producentów Samochodów Osobowych (VDIK) zostały zmuszone do podjęcia decyzji o rezygnacji z organizowania targów AMI w 2016 roku.
Wspólnie z przedstawicielami VDIK przez wiele miesięcy ciężko pracowaliśmy nad przygotowaniem udanej i pełnej wrażeń edycji targów AMI. Jeszcze kilka dni temu liczba zgłoszonych wystawców znajdowała się na poziomie z roku 2014 i byliśmy pewni, że w kwietniu czekają nas udane targi, i to mimo znacznego zmniejszenia powierzchni wystawienniczej przez producentów najpopularniejszych marek” - mówi Martin Buhl-Wagner Prezes Zarządu Targi Lipskie GmbH.
Uzupełniając swoją wypowiedź dodaje: „Ostatnie dni przyniosły bezprecedensową sytuację. Wiele koncernów w krótkich odstępach czasu wycofało swój udział. Ten stan rzeczy zmusił nas do podjęcia trudnej decyzji o odwołaniu tegorocznej edycji. Jest nam bardzo przykro wobec fanów AMI z Niemiec, Polski i Czech, którzy planowali swój pobyt na targach.”
Na początku lutego do grona wystawców należały jeszcze 22 koncerny z 27 markami. Niestety do dnia dzisiejszego z udziału zrezygnowało aż 13 producentów z 17 markami. Prezes VDIK, Volker Lange wyjaśnia: „Wielu producentów samochodów opracowuje obecnie nowe strategie dystrybucyjne i marketingowe, opierające się również na alternatywnych koncepcjach komunikacji. W związku z powyższym część wystawców zdecydowała się na podjęcie decyzji dotyczących rezygnacji z udziału w targach, a to z kolei spowodowało, że wielu innych producentów oceniając zaistniałą sytuacją - brak konkurencji oraz znaczące zmniejszenie się powierzchni wystawienniczej - postanowiło w ciągu kilku dni wycofać się z udziału w najbliższej edycji targów AMI.”
Źrodło: oficjalna strona targów
Ostatnia aktualizacja: 28.02.2016 20:14:51
Najnowsze blogi
Dodano: 9 godzin temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
4
komentarze
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 19 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Nie ma za co.
Raz się żyje, Partnerka też powinna być zadowolona. A jak nie będzie chciała, to zostaw Ją w jakiej frankfurckiej galerii handlowej, a sam rura na Messe .
Zaplanuj sobie wszystko odpowiednio wcześniej, a będziesz miał co wspominać bez zbytniego wytężania portfela.
Problemem jest to że nie mam z kim jechać, brak kolegi pasjonata. No a kobieta to raczej sie nie zdecyduje a jeśli juz to sponsoring z mojego portfela.
Ale kolejna edycja to czas kiedy się chyba zdecyduję wybrać
Hmm... Powiem Ci tak:
- od siebie ze wsi mam 1000 z lekkim okładem. Jeździmy zawsze z Kumplem rano, nocujemy w okolicy albo w samym Frankfurcie. Rezerwując wcześniej można naprawdę fajne i rozsądne oferty wyjąć.
- targi są wielkie, to prawda, ale zawsze spokojnie robimy je w jeden dzień. Zaczynamy po 9 i z reguły koło 16 jesteśmy po wszystkim niespiesznym tempem. Z dwoma przerwami na wurst i kolejką do hali Audi .
- w drodze powrotnej nocujemy zwykle w Berlinie albo Dreźnie (zależy jak jedziemy) za całkiem przyzwoite pieniądze. Też już się nam nie chce rżnąć cały dystans drugi raz za jednym zamachem.
- DB bez sensu jak piszesz.
Generalnie uważam, że te targi są warte, aby wydać raz na dwa lata te parę stówek. Ty lubisz jazdy testowe, więc może rzeczywiście powinieneś poświęcić na nie dwa dni. Ale gwarantuję Ci, że nie będziesz żałował. Ani kabony ani czasu.
Aha, jeszcze jedno - nie wiem jak jesteś czasowy, ale osobiście doradzam wizytę w dni powszednie (my zwykle jesteśmy tam w piątek od rana), bo w łykend ludzi jest zatrzęsienie. Wyjeżdżając w piątkowe popołudnie mijamy niemiłosierną kolejkę oczekujących na wejście...
- niby mam ok 450 km ale musialbym wziasc nocleg bo po trudach chodzenia nie ma sił wracac w nocy
- targi sa tak wielkie że aby wszystko mniej wiecej zobaczyc potrzeba 2 dni (tak slyszałem)
- tu boje sie kosztów, 2 noclegi w hotelu, dojazd, wstep na 2 dni (o ile kobieta by sie dała namowic bo sam nie pojade to znow razy dwa)
- Deutsce Bahn to jak patrzylem na 2 osoby 300 Euro czyli 3 raxy tyle ile koszt dojazdu autem
Chce sie kiedys wybrac, skoro Lipsk upadł to Frankfurt.
Zdaję sobie sprawę, że Lipsk jest w innej części Niemiec. Oczywiście bliskość polskiej czy czeskiej granicy oraz pewnie nie tylko Twoja "nadmierna" fascynacja nimi pozwalała w głównej mierze na tak długą egzystencję tych targów.
Mimo wszystko szkoda, bo w sumie też dobrze je wspominam.
A czy jeszcze lepiej się rozumiemy? Jeśli nie strzelasz ogólnikami i przyjmujesz racjonalne argumenty to myślę, że tak.
Nie moge sie z tym pogodzic. No Frankfurt wiem, choc nie bylem jest najlepszy.
Ale kolejny argument Lipsk jest w zupelnie inneej czesci Niemiec. Niektorzy nie pojada 600 km. No i to bylo blisko polskuej granicy. Wielu naszych rodakow tam bywalo.
To tlumaczy moja fascynacje moze nieco na wyrost tymi targami.
To chyba jeszcze lepiej sie rozumiemy
Ja raczej rozumiem doskonale, Ty wciąż mówisz o tym samym - rozmawiamy na ten temat nie pierwszy raz. Nazywanie Lipska dużą imprezą jest mocno naciągane. Ot, zwykłe targi, których czas już minął czego efektem jest ich obecne odwołanie. Równie "dużą" są rzeczone targi w Poznaniu. Nie każda impreza, którą zaszczycasz swoją obecnością jest najlepsza na świecie.
W dobie oszczędzania wszystkich na wszystkim jest to naturalny proces, że targi nie mające odpowiedniej rangi/wielkości itp. itd. nie są w kręgu zainteresowań firm i nie chcą one w takowych uczestniczyć.
Skoro Fiata i kilku firm japońskich nie było tam od dwóch edycji - jak piszesz - to założę się, że brak ich uczestnictwa w kolejnej nie był impulsem do zamknięcia targów. To raczej prawdopodobne wycofanie się strategicznych niemieckich marek, które wolą skupić się/inwestować na targach o światowej renomie i poziomie (jak Frankfurt, Genewa, Paryż czy Moskwa), spowodował o odwołaniu tej lokalnej imprezy. Bo Lipsk, niestety, spadł do takiej rangi.
Dlatego uważam (ale to oczywiście moja prywatna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać), że jeżdżenie na takie lokalne targi to trochę strata czasu i pieniędzy. Oczywiście jeśli ktoś lubi, jego wybór i mi nic do tego. Ale kreowanie w/w jako motoimprezy nie z tej ziemi jest tak samo "profesjonalne" jak swego czasu robienie przez jedną z mototv wydarzenia roku z motoshow w Sosnowcu (z całym szacunkiem do tego miasta)... O obwinianiu wszystkich nie-niemieckich producentów nie wspomnę.
Osobiście wolę i doradzam każdemu, że jeśli chce pojechać na porządne o światowym poziomie targi w Europie powinien wybrać się choć raz do Frankfurtu. Tutaj są wszyscy i jest wszystko - można na własnej skórze przekonać się jak powinny wyglądać profesjonalne targi branżowe. Jak dla mnie są nawet lepsze niż w Genewie.
To jedyny sensowny sposób .
Kolega nie zrozumiał. W Niemczech po wycofaniu sie Berlina z organizowaniu targow mamy 2 duze imprezy odbywajace sie co 2 lata naprzemiennie Frankfurt i Lipsk.
I to jedyne takie wystawy w tym kraju. Bo Essen Motor Show to inny zakres-tunning.
Owszem rozmachem i powierzchnia to Lipsk nie stał przy Frankfurcie. Brakuje wielu wystawców
Ale sa za to jazdy probne i jest wiecej marek i wiecej aut niz w Poznaniu.
I nawet można cos dostac, bo w Poznaniu katalogow nawet czasami nie maja.
No nie wiem czy AMI w Lipsku sa lepsze i wieksze od Moscow Motor Show czy wystawie w Bolonii.
Ale po Frankfurcie to jedyne targi w Niemczech.
Na Poznan Motor Show tez kuefys najeżdżałem ale od 2 lat impreza sie rozwija, czasami nie wystawiaja dealerzy a importer.
Jak sie nie ma Genewy czy Paryża to i Targi w Lipsku sa super.
A co do odwolania no a przez koho jak nie przez marki ktore szczedza? Fiata nie było z 2 edycje i kilku firm japonskich.
Zalożę sie ze nuemieckue firmy jak ooel, nerc czy vw nie wyvofały sie z uczestnictwa na rodximym rynku. Ich stouska zawsze byĺy oblegane
Jasne... Teraz Fiat jest słabą i na dodatek bankrutującą marką... I przez Fiata oraz wszystkie marki francuskie odwołali takie za(j)ebiste targi... Nic się nie zmieniasz, a mam wrażenie, że się cofasz...
Byłem na AMI raz, bodajże w 2012 i (d)upy mi nie urwało - trochę większy Poznań - więcej moja noga tam, ani w rzeczonej stolicy wielkopolski, nie postanie. Także nie ma nad czym rozpaczać, tymbardziej jak jeszcze zmniejszyli powierzchnię. Jeśli już jechać na targi to sto razy lepiej warto wybrać te z prawdziwego zdarzenia i udać się do Frankfurtu.
A nazywanie AMI jedną z dwóch największych motoimprez i porównywanie ich do Frankfurtu świadczy tylko o Twojej przaśnej małostkowości. To tak jakby motoshow Poznań równać do targów w Genewie...
No i Japonczycy tez zawodza, taka honda poza Civicem i CR-V nie ma nic w ofercie (Accord umarł) to co maja pokazac?
To dziwne aby w najbogatszym kraju UE i potedze motoryzacyjnej odwolywac jedna z 2 wielkich i znanych imprez. Odbywa sie zamiennie z targami we Frankfurcie.
A Vw zawsze na targach prezentował sie najokazalej, byl sklepik i najwiecej aut (caly koncern).
To gdzie ja zobaczę te wszystkie nowości
Poznań Motor Show ostatnia nadzieją