Witajcie

Przyszła jesień - przyszły problemy!
Mam obecnie letnie kapcie 205/65/16 95H renomowanej, znamienitej firmy "Nexen" - produkowanej gdzieś w koreańskich krzakach.

Pobliskiej firmie CNF zleciłem dopasowanie mi zimowych kapci. Zaproponowali Bridże za ok 450zł, ALE!!! 205/60/16. Według nich i katalogu jest to opona zamienna i można w mojej Kijance zastosować (niby to 3% przekłamania, czyli 3 km na 100 więcej na licznik nakręci). Ostatecznie do przyjęcia, ale...

Salon i ASO się wypiął! Stwierdzili, że te opony będą niepoprawne, że muszą być takie jak na naklejce znamionowej na samochodzie (tam jest napisane dla 16 cali tylko oryginał 205/65/16, opcja 17 i 18cali).

CNF nie znalazł mi opon w tym rozmiarze. Twierdzą, że to typ opony stosowany w samochodach DOSTAWCZYCH i dalej obstają przy zamiennikach.

Salon stwierdził że na pewno są i zaproponował że sam mi znajdzie opony.
Dwa dni później stwierdził, że jednak nie ma i że proponuje zamienniki, ale nie te co CNF (205/60/16) tylko 215/60/16 w cenach ok 150% wartości rynkowej.

Moje śledztwo w internecie potwierdza że oryginalne 205/65/16 są głównie sprzedawane na dostawczaki. Ale grzebiąc dalej pomiędzy stosem ciężarowców ostatecznie znalazłem opony zimowe oryginalnej wspaniałej firmy "Nexen" krzak. Już miałem kupować, gdy salon kategorycznie odradził, bo "znając jakość opon firmy Nexen" nadają się na zimę do minimalnej temperatury +2'C, albo w ogóle się rozpadną przy nakładaniu. Przy okazji zaproponowali komplet Micheliny na 17 cali (zgodny z modelem) za ponad 4koła (150% wartości) wraz z alufelgami 17 w połysku (które wg CNF nie nadają się na zimę).

I bądź tu człowieku mądry!!!

Obecnie myślę nad powrotem do pierwotnego pomysłu, czyli zakup Brydży 205/60/16, ale boje się że jak mi coś stuknie w zawieszeniu to mi potem ASO gwarancji nie uzna - bo niezgodne kapcie kupiłem.

Co byście z tym fantem zrobili?