Wpis w blogu auta
Renault Laguna
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1803 razy
Data wydarzenia: 06.07.2013
Test prędkości Lolity
Kategoria: obserwacja
Warunki na drodze:
- pusto, w trakcie testu 1 samochód wyprzedziłem
- odcinek ok 4000m
- sam na pokładzie
- sucho, widoczność b. dobra
Wymarzone warunki do testów
Wynik oceniam pozytywnie zważywszy, że Lolita jest pierwszym autkiem z moich byłych, który pokonał barierę 200+ tak znacząco i na tak krótkim odcinku. Z całego testu załączam film na którym widać, że Lolita nawet powyżej prędkości 200 nie zachowuje się niestabilnie jak Fokushima, nie ma trzęsień ziemi ani hałasu startującego odrzutowca. Auto prowadzi się bardzo pewnie. Wynik 208 uważam za bardzo udany biorąc pod uwagę pagórkowate ukształtowanie terenu.
Życzę miłego oglądania
Ostatnia aktualizacja: 06.07.2013 11:29:17
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 23 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Zresztą Kijankę mam dwa lata i w sumie to nawet nie wiem, jaka jest fabryczna prędkość maksymalna .
Zapewne zbyt duża, hamulce mogłyby być jednak lepsze, BMW to zdecydowanie nie jest .
Przy zmianie tarcz i klocków, która mnie niedługo czeka zapewne poszukam czegoś lepszego niż dała fabryka.
Ale te nowe normy spalania sprawiają, że auto musi być wysoko kręcone od początku, żeby coś z kopytka ruszył...
Pozdrawiam.
Moją T4 rozpędziłem do równych 200km/h.
W sumie też tak kiedyś robiłem na niemieckich autostradach, tyle, że miałem wtedy ok. 20 lat, więc byłem młody, a drogę znałem na pamięć(do tego stopnia, że mi się po nocach śniła). Internetu wtedy nie było i nie zawsze można się było dowiedzieć ile dane auto pojedzie. W dodatku samochody przekraczające 200 km/h były u nas niezbyt często spotykane.
Jednak na mnie jakoś większe wrażenie robi jazda (i zawsze tak było) ze znacznie mniejszą prędkością po krętych drogach, a jak jeszcze swego czasu miałem okazje tak jeździć po szutrach to faktycznie była frajda.
Podobnie jak jazda zimą po nieużywanym wtedy lotnisku.
Poślizg przy 160 km/h robi wrażenie i uczy pokory.
To były czasy, no ale teraz niestety mamy port międzynarodowy i nie ma już gdzie tak poszaleć.
A prędkość, no cóż samolot pasażerski(np. popularny u nas Boeing 737 startuje przy ok. 150 kts (ok. 280 km/h - oczywiście zależy to od masy startowej, długości pasa, pogody itd.) i co robi to na was takie wrażenie?
Chyba co najwyżej za pierwszym razem (niestety ja tego nie pamiętam bo było to zbyt dawno )
Predkosc 208km/h to na liczniku czy navi?
Astrą przy 160 miota jak szatan :D
Ciekawe że na FB masz ustawione że filmik jest tylko dla znajomych, a ja mimo wszystko mogę go oglądać ( Mimo tego że nie mamy siebie w znajomych)