Wpis w blogu auta
Chrysler 300C
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1121 razy
Data wydarzenia: 10.12.2014
The End
Kategoria: inne
Okazalo sie ze straty zostaly obliczone na granicy oplacalnosci naprawy i zostalem postawiony przed faktem uzgodnienia ceny za jaka jestem sklonny auta nie naprawiac.
Autko zostanie zapewne na dlugo w mojej pamieci jako jedyne w swoim rodzaju.
Po czesci troche zal a po czesci nadzieja , ze teraz w innym aucie poczuje sie rownie dobrze za kierownica.
Jeden rozdzial w historii mojej motoryzacji sie zakonczyl. Czas rozpoczac nastepny.
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez CeZaR83
Witam Was,
Chciałbym sie podzielić pewną informacją i zapytać co o tym myślicie....
Postanowiłem sprawdzić moc jaką mam pod maską bo czułem pod nogą że te KM i Nm które fabryka podała ...
17
komentarzy
Dodano: 22 dni temu, przez Egontar
Wzorem wszystkich poprzedników, niniejszym wprowadzam pamiętnik charakterystycznych przebiegów dla Shine'a.
Pierwszy zanotowany przebieg jest z placu, na którym auto zostało zakupione. ...
115
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Ps.Tak sobie w duchu myślałem że w naszych rekach jeszcze by stanęła na kółkach
Pozdrawiam
Toy-Toy?
I jeszcze inne ptaszyska ostrzegały
b. dobrym stanie
Jeszcze starego Niemca i jeździł tylko do kościoła
Sorry, wildpolish
Szkoda i to...całkowita
Każde auto pozostaje w naszej pamięci, szkoda gdy odchodzi w taki sposób.
Ale popatrz na to pozytywnie: nie musisz już się przejmować co tam w skrzyni biegów piszczy
Sprzedaj nerkę i kup ubezpieczenie na alfowskie 3.2
Ale 300 szkoda